Pamięć Józefa Patrycego Cieszkowskiego, urzędnika górniczego, wieloletniego naczelnika kopalń w tym regionie i twórcy nazwy Zagłębie Dąbrowskie, uczcili w poniedziałek radni Sejmiku Województwa Śląskiego w 145. rocznicę śmierci Cieszkowskiego.
„Mimo wielu zasług jego osoba i działalność są dzisiaj mało obecne w powszechnej świadomości mieszkańców ziemi zagłębiowskiej. Dlatego Sejmik Województwa Śląskiego pragnie przypomnieć sylwetkę twórcy Zagłębia Dąbrowskiego, które stanowi integralną i niezmiernie ważną część województwa śląskiego” – napisali w przyjętym oświadczeniu radni.
Józef Patrycy Cieszkowski herbu Zerwikaptur był jednym z najwybitniejszych polskich urzędników górniczych. Wprowadził m.in. nowe metody eksploatacji węgla kamiennego; był prekursorem metody eksploatacji grubych pokładów warstwami, nazywanej potem dąbrowską lub zagłębiowską, oraz transportu urobku wozami na szynach.
Józef Patrycy Cieszkowski herbu Zerwikaptur był jednym z najwybitniejszych polskich urzędników górniczych. Wprowadził m.in. nowe metody eksploatacji węgla kamiennego; był prekursorem metody eksploatacji grubych pokładów warstwami, nazywanej potem dąbrowską lub zagłębiowską, oraz transportu urobku wozami na szynach.
Cieszkowski urodził się w 1798 r. w rodzinie ziemiańskiej w Czubrowicach (Małopolskie). Był absolwentem gimnazjum w Opolu, a potem Akademii Górniczej w Kielcach. Wiedzę i doświadczenie fachowe zdobywał też m.in. w Anglii, Francji, Belgii i na Węgrzech.
Pracował w górnictwie na terenie sięgającym od Siewierza po Olkusz. W latach 1843-1861 był naczelnikiem Oddziału Kopalń Okręgu Zachodniego w Królestwie Polskim, z siedzibą w Dąbrowie Górniczej. Jego wiedza i umiejętności związane z rozpoznawaniem pokładów węgla kamiennego leżały u początków wielu ówczesnych kopalń, m.in. „Szuman”, „Łabęcki”, „Hieronim”, „Nowa” oraz - na jego cześć - „Cieszkowski”.
Prócz pracy związanej z wydobyciem węgla kamiennego Cieszkowski interesował się różnymi kruszcami. W wielu miejscach regionu identyfikował złoża galmanu (ruda cynku). W Żychcicach, gdzie już wcześniej eksploatowano galman, weryfikował opłacalność wydobycia również rud żelaza.
Cieszkowski był jednym z twórców polskiego fachowego słownictwa górniczego. W „Słowniku górniczym” Hieronima Łabęckiego z 1865 r. znalazło się wiele terminów jego autorstwa. Wśród nich są m.in.: „nadkład”, czyli to, co znajduje się ponad pokładem kopaliny, „pochylnia”, czyli pochyły chodnik łączący dwa chodniki na różnych poziomach, „wcięcie”, czyli początek wydobywania urobku w przodku.
Najważniejszym pojęciem autorstwa Cieszkowskiego był termin „zagłębie" - określający strukturę geologiczną z wklęsłym ułożeniem warstw skał osadowych, w których spoczywają pokłady kopalin. Z czasem nazwa Zagłębie Dąbrowskie (od Dąbrowy Górniczej) zaczęła być używana na określenie najdalej na zachód wysuniętej historycznej części Małopolski, gdzie silnie rozwinięte było górnictwo.
W uznaniu wiedzy Cieszkowskiego Senat Wolnego Miasta Krakowa zapraszał go do prac nad ustawodawstwem górniczym. Cieszkowski przyczynił się m.in. do opracowania uchwalonego w 1844 r., liczącego 100 artykułów „Prawa górniczego”.
Cieszkowski był żonaty, miał czterech synów i trzy córki. Mieszkał w Strzemieszycach Małych, gdzie zmarł 11 czerwca 1867 r.
Dla upamiętnienia postaci Józefa Cieszkowskiego Towarzystwo Przyjaciół Dąbrowy Górniczej odsłoniło w 2006 r. tablicę pamiątkową na szkole podstawowej w obecnej dzielnych Dąbrowy Górniczej – Strzemieszycach Małych.
W poniedziałkowym oświadczeniu radnych województwa śląskiego w sprawie uczczenia postaci Cieszkowskiego w rocznicę jego śmierci znalazł się wniosek o zlecenie Instytutowi Badań Regionalnych w Bibliotece Śląskiej opracowania i wydania poświęconej mu publikacji. Powinna ona powstać przed przypadającą w 2018 roku 220. rocznicą urodzin Cieszkowskiego.(PAP)
mtb/ hes/