Zmiana m.in. ograniczeń dot. sprawowania kultu religijnego jest bardziej dotkliwa dla środowiska wyznań mniejszościowych niż dla większościowych – przekonuje w liście skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego przewodniczący Aliansu Ewangelicznego bp dr Marek Kamiński.
Kamiński zaapelował jednocześnie o zachowanie wytycznej obowiązkowego dwumetrowego dystansu pomiędzy uczestnikami nabożeństwa.
"Kościoły zrzeszone w Aliansie Ewangelicznym w Polsce tworzą stosunkowo niewielkie (ok. 100 tys. osób), ale specyficzne środowisko wyznań mniejszościowych" - przekonuje autor listu skierowanego w niedzielę do premiera Mateusza Morawieckiego. Jak zauważa, zmiany wprowadzane od poniedziałku, 20 kwietnia, m.in. związane z ograniczeniami sprawowania kultu religijnego, są dla nich "dużo bardziej dotkliwe niż dla wyznań większościowych".
Bp Marek Kamiński podkreśla, że w życie wspólnotowe, w tym prowadzenie nabożeństw, z zasady zaangażowani są celebransi, którzy nie są duchownymi, niemniej pełnią ważne posługi liturgiczne. "Z tego też powodu bardzo prosimy o takie brzmienie przepisów, by jasne było, że celebrującym nabożeństwa są także osoby świeckie" - napisał w liście do premiera.
Zwrócił też uwagę, że wiele ich miejsc kultu, to pomieszczenia mniejsze niż 75 metrów kwadratowych, co oznacza, że wymóg 15 metrów kwadratowych na jednego uczestnika w praktyce sprawia, że w nabożeństwach nie będzie mogło uczestniczyć nawet pięć osób, jak to było dozwolone dotychczas. "Dlatego bardzo prosimy o zachowanie dotychczasowej wytycznej, iż dystans pomiędzy uczestnikami nabożeństwa nie powinien być mniejszy niż dwa metry" - czytamy w liście do premiera Aliansu Ewangelicznego.
Bp Kamiński wyraził w nim również ufność, że zostanie dostrzeżona słuszność przedstawianych racji i pochylenie się nad najmniejszymi braćmi. (PAP)
Autor: Stanisław Karnacewicz
skz/ krap/