Ślady osady celtyckiej odkryli archeolodzy w Debreczynie na wschodzie Węgier – poinformował rzecznik Muzeum im. Frigyesa Deriego w tym mieście. Znaleziono też przedmioty użytkowe, np. ceramikę.
Archeolodzy z Muzeum, którzy także podczas pandemii koronawirusa nieustannie pracują, natrafili na pozostałości osady podczas prac wykopaliskowych poprzedzających jedną z inwestycji w mieście.
Badany teren o powierzchni ok. 8000 m kw. znajduje się na łagodnie opadającym brzegu rzeki Toco. Odkryto na nim część osady z epoki późnego żelaza, prawdopodobnie z III-II wieku p.n.e. Archeolodzy odsłonili siedem domów na planie prostokąta, zagłębionych w ziemię.
Podczas trwających trzy tygodnie prac znaleziono przedmioty typowe dla osad z tego okresu: ceramikę, przedmioty użytkowe z kości, żelaza i gliny, a także szczątki hodowanych lub upolowanych przez mieszkańców zwierząt.
Celtowie pojawili się na obecnym terytorium Węgier w V-IV w p.n.e. W I w p.n.e. zaczęli zakładać większe osiedla obronne (oppida) i bić pieniądze. Ślady ich obecności można znaleźć w różnych częściach Węgier. Na przykład na wzgórzu Varhely niedaleko miasta Sopron przy granicy z Austrią znajdowało się celtyckie grodzisko; odkryto tam także celtyckie kurhany. Celtów wyparli z obszaru Węgier Rzymianie i Dakowie.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ kar/