Obraz Jana Matejki „Portret prof. dr. Karola Gilewskiego” będzie licytowany 2 czerwca na aukcji Domu Aukcyjnego Polswiss Art. „Arcydzieło wyceniono na 5 milionów zł”.
„Jeśli 2 czerwca na aukcji w Domu Aukcyjnym Polswiss Art licytacja osiągnie tę kwotę, obraz stanie się najdrożej sprzedanym dziełem w Polsce” – zaznacza Marta Rydzyńska - dyr. marketingu Polswiss Art.
Według Iwony Buchner, prezes Domu Aukcyjnego Polswiss Art, od pewnego czasu następuje renesans myślenia o sztuce, jako dobrej inwestycji. Polswiss Art, który zajmuje ważne miejsce na rynku sztuki od 30 lat, przygotował właśnie aukcję z myślą o bezpiecznej inwestycji kapitału o różnej wartości. Na tej aukcji licytowanych będzie ponad 90 dzieł – zaznacza prezes Domu Aukcyjnego Polswiss Art.
„Portret prof. dr. Karola Gilewskiego”, który powstał w 1872 r., to przykład najlepszego malarstwa portretowego Jana Matejki, uznawanego za największego polskiego artystę XIX wieku. Obraz zaginął po wystawie polskiej sztuki w Wiedniu w 1915 r. i uznawany był za zaginiony przez 100 lat, aż do ponownego pojawienia się za granicą w 2015 r.
Karol Gilewski, który żył w latach 1831-1871, był wybitnym lekarzem, prekursorem wielu nowatorskich zabiegów ratujących życie, społecznikiem i prywatnie przyjacielem artysty.
Gilewski medyczne wykształcenie zdobył w Wiedniu pod kierunkiem wybitnego chirurga wiedeńskiego profesora Franza Schucha. Uzyskał stopień magistra położnictwa, doktora chirurgii i stopień operatora. Osiągnięcia w dziedzinie laryngologii i ginekologii zapewniły mu sławę i rozpoznawalność nazwiska w środowisku lekarskim.
Jako pierwszy w Polsce, a trzeci w Europie, przeprowadził zabieg laryngotomii. W wieku 30 lat wrócił z Wiednia do Krakowa, gdzie kierował medycyną sądową, cztery lata później objął krakowską klinikę chorób wewnętrznych. Rok przed swoją śmiercią został dziekanem wydziału lekarskiego oraz dyrektorem zakładów klinicznych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zmarł przedwcześnie w wieku zaledwie 39 lat zaraziwszy się od pacjenta – można przeczytać w opisie obrazu w katalogu wystawy i aukcji.
„Portret prof. dr. Karola Gilewskiego” powstał na zamówienie wdowy po słynnym lekarzu.
Matejko znał osobiście lekarza, ponieważ nieraz sam się u niego leczył. Malarz przedstawił Karola Gilewskiego w ujęciu 3/4. Jest to dosyć rzadko spotykana forma portretu, która jednak pozwala na ukazanie postaci niemal w całości, z jednoczesnym zachowaniem pewnej bliskości na poziomie kadrowania.
Lekarz ubrany jest w czarny frak, na szyi ma łańcuch dziekański Uniwersytetu Jagiellońskiego. Tło stanowi wnętrze biblioteki. Otwarta księga medyczna oraz stetoskop rozłożone na pokrytym bordowym suknem stole, są atrybutami jego zawodu, ale też i hołdu złożonego pracy portretowanego.
„Tak charakterystyczne dla Matejki oddanie rodzaju materii, koloru, każdego niuansu fizjonomii stanowi o niesamowitej przyjemności przebywania z tą pracą oraz świadomości, że mamy do czynienia z prawdziwym arcydziełem. Nie bez znaczenia jest fakt, że 100 lat historii obrazu, do roku 2015 nie jest zupełnie znanych. Ostatnia wzmianka o tym portrecie pochodzi z roku 1915, kiedy to był pokazywany na wystawie w Wiedniu. Historycy sztuki znali go tylko z fotografii” - napisano w katalogu.
Aukcja Dzieł Sztuki, na której pójdą pod młotek dzieła takich artystów, jak m.in. Jacek Malczewski, Roman Kramsztyk, Henryk Stażewski, Leon Tarasewicz odbędzie się we wtorek 2 czerwca 2020, bez udziału publiczności. (PAP)
Anna Bernat
abe/ dki/