Louise Glück, tegoroczna laureatka literackiej Nagrody Nobla „dobiera się do rodzinnych dramatów bez znieczulenia”, ale i bez histerii, powściągliwie – mówi PAP poetka i tłumaczka Krystyna Dąbrowska.
"Trafiłam na jej wiersze kilka lat temu, gdy byłam w USA. Przeglądałam w księgarni wielki tom jej +Wierszy zebranych+ i tak mnie poruszyły, że choć nic o autorce nie wiedziałam, od razu kupiłam tę książkę. Trudno jest jakoś podsumować twórczość Louise Glück, bo to poetka, która napisała bardzo wiele, a każda książka jest inna. Jej twórczość jest bardzo różnorodna. Moja ulubiona jej książka to tom z lat 90. pt. +Ararat+. To wiersze pisane po śmierci ojca, o matce, o siostrze - biograficzne historie rodzinne" - mówiła Krystyna Dąbrowska.
Louise Glück jako nastolatka cierpiała na anoreksję. Wracając w wywiadach i esejach do czasów młodości, łączyła swoją chorobę z walką o niezależność, jaką prowadziła z dominującą matką, innym razem - ze śmiercią starszej siostry, która zmarła jeszcze przed jej narodzeniem. "Ja o jej chorobie dowiedziałam się z wywiadów. W wierszach tak bezpośrednio nie ma o tym mowy. Bardzo ważna jest w nich postać młodszej siostry, z którą łączy poetkę intensywna, pełna napięcia relacja, pojawia się też postać matki, można się domyślać życiowych dramatów i napięć, które do tej poezji przenikają, ale nie ma w tym nadmiernej dosłowności. Może to lepiej - przez to te wiersze są bardziej metaforyczne" - uważa Krystyna Dąbrowska.
Jej zdaniem każdy tom wierszy Gluck jest inny. "+Wild Iris+, za który dostała nagrodę Pulitzera, opowiada o kwiatach, które snują tajemnicze opowieści. W twórczości Glück dominuje jednak nurt autobiograficzny - bierze na warsztat relacje miłosne, rodzinne, napięcia i konflikty między bliskimi sobie ludźmi - pisze o swoim ojcu, synu, siostrze i jej dzieciach. Z tych powszechnych doświadczeń wyciąga uniwersalne wątki" - mówiła Dąbrowska.
W opisach poezji noblistki przewijają się takie określenia jak "mroczna", "depresyjna". "Ona jest egzystencjalna i często pełna smutku. Czy depresyjna? Moim zdaniem - nie. Styl pisania Glück jest pozbawiony ozdobników, poetka dobiera się do rodzinnych dramatów bez znieczulenia, ale w jej języku jest pewien rodzaj dystansu, który sprawia, że czytelnik nie jest wciągany bezpośrednio w wir mrocznych emocji. Na pewno Glück pisze o ciemnych stronach życia, zgłębia je, drąży, ale opisuje to bardzo powściągliwie, bez histerii. Muszę jednak przyznać, że nie znam całej jej twórczości, która jest różnorodna i ciągle się zmienia" - powiedziała Dąbrowska.
Wiersze Louise Glück tłumaczyła na język polski Julia Hartwig - kilka znalazło się w antologii pt. "Dzikie brzoskwinie". "Zaczęłam przekładać jej wiersze, bo bardzo mi się podobały, po czym, jak to bywa w życiu pisarzy i tłumaczy, musiałam się zająć czymś innym, pilnymi zamówieniami. Mam kilkanaście naszkicowanych przekładów wierszy Glück, ale muszę jeszcze je udoskonalić i zredagować. Oczywiście, że chciałabym nad tym popracować, zwłaszcza nad tomem +Ararat+. Prawda jest jednak taka, że dopóki poeta czy poetka nie dostanie Nobla lub innej ważnej, międzynarodowej nagrody, to wydawcy przeważnie nie chcą inwestować w przekład i publikację. Glück, niemal zupełnie nieznana w Polsce, na świecie jest bardzo ceniona. Myślę, że w USA nikogo tegoroczny werdykt Szwedzkiej Akademii nie zdziwił, bo tam Glück jest postacią znaną i nagradzaną. To, że w Polsce właściwie nie znamy jej wierszy, pokazuje tylko, że w przekładach poezji światowej na polski są wciąż wielkie białe plamy. Ale być może teraz, po Noblu dla Louise Glück, pojawi się perspektywa publikacji jej książki po polsku." - dodała Dąbrowska.
Krystyna Dąbrowska (urodzona w 1979 r.) jest poetką, tłumaczką i eseistką - z wykształcenia graficzką po warszawskiej ASP. Autorka tomów wierszy Biuro podróży (2006), Białe krzesła (2012), Czas i przesłona (2014), Ścieżki dźwiękowe (2018). Laureatka Nagrody Kościelskich (2013), Nagrody im. Wisławy Szymborskiej (2013) i Nagrody Literackiej m. st. Warszawy (2019). Jej wiersze były tłumaczone na kilkanaście języków i publikowane w zagranicznych pismach literackich (m. in. w Harper’s Magazine, The Threepenny Review, Ploughshares, The Los Angeles Review, The Southern Review, Akzente, Sinn und Form, Manuskripte, Po&sie, Revista Crátera). Wybory jej wierszy ukazały się po włosku: La faccia del mio vicino (Valigie Rosse 2017) i po niemiecku: Austausch der Fenster (Edition Thanhäuser 2018), w przygotowaniu jest książka po szwedzku (Ellerströms Förlag, planowana na październik 2020. Przekładała m.in. wiersze W. C. Williamsa, Thoma Gunna, Charlesa Simica, Kim Moore, Helen Ivory, listy Elizabeth Bishop i Roberta Lowella. (PAP)
aszw/ pat/