Instytut Imre Kertésza został otwarty w sobotę w Budapeszcie. Jego celem jest przechowywanie, badanie i publikowanie spuścizny węgierskiego laureata literackiej Nagrody Nobla, która nie trafiła gdzie indziej, oraz pielęgnowanie jego duchowego dziedzictwa.
Premier Viktor Orban podkreślił na uroczystości otwarcia Instytutu, że Kertesz był człowiekiem o niezwykłym intelekcie i nie można go zaszufladkować. Jak zaznaczył, Budapeszt był jego miastem.
Premier przypomniał, że gdy Kertesz otrzymał Nagrodę Nobla, radykalniejsza część prawicy na Węgrzech twierdziła, że wprawdzie Nobel jest olbrzymim sukcesem, ale „wszystko jest względne, bo nie dostało go wielu wspaniałych pisarzy”; wysuwano też tezę, że dostał tę nagrodę dlatego, że jego powieść „Los utracony” opowiada o Holokauście.
Według Orbana spór ten zamknął Kertesza „w szufladzie, której on sam nigdy nie chciał zajmować, i nie było żadnego powodu, by go w niej zamykać”, jego głęboki intelekt nie da się bowiem zatrzasnąć w ograniczonych ramach.
Premier powiedział też, że Kertesz w okresie komunizmu obrał strategię całkowitej postronności, nie chciał iść na kompromisy i uważał, że „w tym nie wolno uczestniczyć”. „Wybrał emigrację wewnętrzną w Budapeszcie” – powiedział Orban.
Instytut został ulokowany w secesyjnej willi z początku XX wieku. Instytut Fundacji na rzecz Badań nad Historią i Społeczeństwem Europy Środkowej i Wschodniej, któremu podlega instytucja, kupił budynek od stołecznego samorządu i go wyremontował.
Oprócz badania spuścizny Kertesza Instytut będzie też zajmował się m.in. częścią spuścizny angielskiego pisarza pochodzenia węgierskiego Arthura Koestlera oraz węgierskiego poety Janosa Pilinszkyego.
Kertesz jako pierwszy Węgier otrzymał literacką Nagrodę Nobla w 2002 r. za "powieści, które przeciwstawiają osobiste doświadczenie jednostki wobec brutalnej bezstronności historii".
Kertesz urodził się 9 listopada 1929 r. w Budapeszcie. W czerwcu 1944 r., w wieku 14 lat, został wywieziony do Auschwitz z powodu żydowskiego pochodzenia. Ostatecznie trafił do obozu w Buchenwaldzie, a po jego wyzwoleniu wrócił na Węgry. W ostatnim okresie życia ponad 10 lat mieszkał w Niemczech. Zmarł w Budapeszcie w marcu 2016 r.
Nawiązująca do jego przeżyć obozowych debiutancka powieść "Los utracony" ukazała się w 1975 r. Tworzy ona trylogię wraz z utworami "Fiasko" i "Kadysz za nienarodzone dziecko".
Twórczość pisarza pozostawała pod wpływem dramatycznych wydarzeń z jego życia - Holokaustu, a potem lat przeżytych w komunizmie. Kertesz podkreślał jednak, że swoje przeżycia traktował tylko jako materiał do tworzenia powieści i w żadnym razie nie należy ich traktować jako autobiografii.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ kar/