Infrastruktura kolejowa miała kluczowy wpływ na tempo przeprowadzania zagłady Żydów - powiedział PAP historyk dr Jakub Chmielewski z Państwowego Muzeum na Majdanku w Lublinie. Według szacunków ponad 2,5 mln Żydów deportowano koleją na śmierć. W Sobiborze odbędzie się konferencja poświęcona temu tematowi.
W Lesie Łopuchowskim koło Tykocina (Podlaskie) uczczono we wtorek pamięć ok. 2,5 tys. tykocińskich Żydów, zamordowanych tam przez Niemców 84 lata temu. W miejscu straceń są zbiorowe mogiły, gdzie spoczywają szczątki ofiar.
W czwartek w Poznaniu przy ul. Wrocławskiej 14 położone zostały pierwsze w mieście Kamienie Pamięci. Niewielkie kostki wkomponowane w chodnik mają przypominać o Abrahamie i Esterze Waksztokach, mieszkańcach Poznania deportowanych w czasie wojny do getta.
Sąd w kraju związkowym Turyngia w Niemczech orzekł, że władze muzeum i miejsca pamięci obozu koncentracyjnego Buchenwald mogą odmówić wstępu osobom noszącym palestyńskie chusty; potwierdzono tym samym prawo tego obiektu do ograniczenia symboli politycznych na swoim terenie – poinformowała agencja AFP.
Od niedzieli (24 sierpnia) do 31 sierpnia w Łodzi trwać będą uroczystości upamiętniające likwidację Litzmannstadt Getto. Oficjalne obchody odbędą się na cmentarzu żydowskim i Stacji Radegast 29 sierpnia – w rocznicę odprawienia ostatniego pociągu śmierci do Auschwitz-Birkenau.
9 sierpnia 1942 roku Niemcy zgładzili w komorze gazowej KL Auschwitz II-Birkenau karmelitankę św. Teresę Benedyktę od Krzyża – Edytę Stein. W sobotę odbędą się uroczystości rocznicowe; w byłym obozie zostaną zmówione modlitwy za zgładzonych i o pokój.
Ofiary niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego na Majdanku w Lublinie uczczono we wtorek w 81. rocznicę jego likwidacji. W latach 1941-1944 życie straciło tam około 80 tys. osób, w tym 60 tys. Żydów.
Zaprzeczanie zbrodniom nazistowskim pojawiło się już po II wojnie światowej. Kłamcy oświęcimscy, w tym europoseł Grzegorz Braun, podważają dobrze udokumentowane fakty i wybiórczo interpretują świadectwa ofiar i zeznania sprawców. Historycy od lat badają mechanizmy powstawania kłamstw oświęcimskich.