Sopranistka Joanna Woś wystąpi w operowym monodramie „Głos ludzki” Francisa Poulenca, którego premiera w Teatrze Wielkim w Łodzi zaplanowana jest na 7 listopada. Spektakl będzie mieć wyjątkową oprawę, ponieważ jego publiczność zostanie zaproszona na scenę.
"Premiera +Głosu ludzkiego+, opery-monodramu Francisa Poulenca z udziałem Joanny Woś odbędzie się 7 listopada. Do realizacji tego dzieła dyrekcja łódzkiej opery zaprosiła cenionego reżysera Michała Znanieckiego oraz znakomitego dyrygenta Adama Banaszaka. Ten spektakl jest wyjątkowy nie tylko ze względu na muzykę; tym razem publiczność zapraszamy na scenę" - poinformował Bartosz Takóbczak z Biura Promocji Teatru Wielkiego w Łodzi.
"Głos ludzki" to jednoaktowa opera skomponowana przez Francisa Poulenca w oparciu o monodram Jeana Cocteau. Fabuła opiera się na stopniowo rozwijającym się dramacie porzuconej kobiety, a cały utwór zawarty jest w trwającej około godzinę rozmowie telefonicznej. Bohaterka prowadzi dialog ze swoim niewidocznym kochankiem, który odszedł do innej.
"Musimy wyciągnąć duszę z bohaterki. Każda odsłona tej niekończącej się rozmowy telefonicznej powinna być przesycona emocjami i bardzo teatralna. Jestem reżyserem przyzwyczajonym do robienia widowisk operowych w otwartej przestrzeni na dużą skalę, spektakularnych. I tę spektakularność chciałbym zachować, mimo że jest to monodram" - wyjaśnił Michał Znaniecki.
Realizatorzy spektaklu zwracają uwagę, że dzieło Poulenca jest wypełnione wielkim ładunkiem emocji, zmiennością nastrojów i klimatów, co oznacza, że stanowi duże wyzwanie - także aktorskie dla wykonawczyni, która będzie jedyną osobą na scenie. Tej trudnej i wymagającej roli podjęły się dwie primadonny Teatru Wielkiego w Łodzi – Joanna Woś, która wystąpi w premierowych spektaklach 7 i 8 listopada oraz Dorota Wójcik.
"Zbudujemy wokół naszej bohaterki kontekst, który będzie bardzo czytelny dla dzisiejszej publiczności. Doświadczenia pandemii dały nam dużo kluczy do interpretacji: samotność, zamknięcie, odcięcie od świata. Ostatnimi czasy wszyscy tego doświadczaliśmy. Myślę, że jest to bardzo dobry czas, żeby taki spektakl powstał, bo odczytamy go inaczej niż w normalnych warunkach" – zaznaczył reżyser.
Bohaterce towarzyszyć będzie orkiestra Teatru Wielkiego w Łodzi w pod batutą Maestro Adama Banaszaka. Specjalnie na potrzeby tego przedstawienia widownia zostanie zaaranżowana w kieszeniach sceny – dzięki temu odbiór dzieła ma być wzmocniony poprzez intymną, kameralną atmosferę. Organizatorzy podkreślili jednak, że miejsca zostaną przygotowane z zachowaniem bezpiecznych odległości.
Będzie to drugie w Teatrze Wielkim w Łodzi spotkanie z twórczością operową francuskiego kompozytora. W 2000 roku operowej publiczności zaproponowano monumentalny, choć ascetyczny w formie spektakl "Dialogi Karmelitanek" w reż. Krzysztofa Kelma z pamiętnymi kreacjami m.in. Krystyny Rorbach i Moniki Cichockiej - informacje na jego temat można uzyskać w Muzeum Cyfrowym Teatru Wielkiego w Łodzi.(PAP)
autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ dki/