Likwidację Rady Mediów Narodowych oraz przeniesienie jej kompetencji na Krajową Radę Radiofonii i Telewizji zakłada senacki projekt ustawy o uchyleniu ustawy o Radzie Mediów Narodowych, za którym opowiedziały się we wtorek senackie komisje: Kultury i Środków Przekazu oraz Ustawodawcza.
We wtorek na połączonym posiedzeniu senackich Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Ustawodawczej odbyło się pierwsze czytanie senackiego projektu ustawy o uchyleniu ustawy o Radzie Mediów Narodowych.
Za projektem ustawy opowiedziało się 15 senatorów, przeciw było 10, jeden wstrzymał się od głosu.
Przewodnicząca komisji kultury Barbara Zdrojewska (KO) wskazała, że ustawa odnosi się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 13 grudnia 2016 r. TK zajmował się wtedy połączonymi wnioskami RPO oraz Nowoczesnej ws. przepisów tzw. małej ustawy medialnej, autorstwa PiS, która została uchwalona 30 grudnia 2015 r. i obowiązywała do końca czerwca 2016 r. TK uznał, że część przepisów tej ustawy jest niekonstytucyjna. W orzeczeniu wskazano, że wyłączenie KRRiT z procesu powoływania władz TVP oraz Polskiego Radia i przyznanie tego uprawnienia ministrowi skarbu jest niezgodne z konstytucją.
Nowelizacja obowiązywała do końca czerwca 2016 r. Przed końcem czerwca Sejm uchwalił tzw. "pomostową" ustawę medialną, powołującą Radę Mediów Narodowych. Ustawa ta zniosła podległość władz TVP i PR wobec ministra skarbu (co wprowadziła mała ustawa medialna). Zgodnie z tą ustawą to Rada Mediów Narodowych powołuje zarządy i rady nadzorcze TVP, Polskiego Radia i PAP.
"Celem projektu jest przywrócenie konstytucyjnych kompetencji Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji - jako organu stojącego na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji - w zakresie jej wypływu na obsadę zarządu i rady nadzorczej spółek publicznej radiofonii i telewizji oraz na treść statutu tych spółek" - napisano w uzasadnieniu do ustawy.
Wyjaśniono, że "przepisy ustawy przenoszą zadania odebrane ustawą z 2015 r. Krajowej Radzie i przeniesione na ministra właściwego do spraw Skarbu Państwa, a następnie na pozakonstytucyjny organ - Radę Mediów Narodowych, z powrotem na Krajową Radę". "Znosi się też Radę Mediów Narodowych. Po przeniesieniu zadań na Krajową Radę, Rada Mediów Narodowych, jako organ bez kompetencji, staje się zbędna" - oceniono.
Zdrojewska zgłosiła poprawkę do ustawy, która przewiduje m.in. wprowadzenie konkursów na członków rad nadzorczych Polskiego Radia i TVP.
W poprawce napisano, że "Rada nadzorcza spółki liczy trzech członków: dwóch wyłonionych w konkursie przeprowadzonym przez Krajową Radę spośród kandydatów posiadających kompetencje w dziedzinie prawa, finansów, kultury oraz mediów, zgłoszonych przez senaty uczelni akademickich, a w przypadku spółek radiofonii regionalnej – przez senaty uczelni akademickich działających w danym regionie oraz jednego powołanego przez ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego".
Dodano, że "Krajowa Rada określi, w drodze rozporządzenia, regulamin konkursu na członka rady nadzorczej, w tym sposób ogłaszania, organizację i tryb przeprowadzania konkursu, sposób zgłaszania kandydatów oraz sposób ogłaszania wyników konkursu, uwzględniając potrzebę zapewnienia obiektywności i jawności postępowania, sprawnego przeprowadzenia konkursu oraz oceny kompetencji kandydatów".
Senator Jerzy Czerwiński (PiS) powiedział, że wyrok TK z 2016 r. "nie mówi nic o ustawie o Radzie Mediów Narodowych". Jak mówił, "to jest wyrok dotyczący innej ustawy". "Oczywiście w uzasadnieniu pewnie jest komentarz na temat tej ustawy o Radzie Mediów Narodowych, ale z punktu widzenia prawnego to my się posługujemy sentencją wyroku, ta jest publikowana w Dzienniku Ustaw" - wskazał. Pytał także o to, czy rozpatrywany projekt ustawy jest procedowany w trybie wykonywania orzeczeń TK, czy wyrok TK powinien być wykonany w formie inicjatywy ustawodawczej, oraz czy ustawa o RMN została formalnie zaskarżona do TK.
Główny ekspert w Biurze Legislacyjnym Kancelarii Senatu Marek Jarentowski poinformował, że Komisja Kultury nie może podejmować inicjatywy ustawodawczej w trybie wykonywania orzeczeń TK, dlatego skorzystała z ogólnego trybu, że każda komisja może wszcząć postępowanie ustawodawcze, które zdaniem komisji zmierza do wykonania wyroku.
Odpowiadając na drugie pytanie senatora Czerwińskiego powiedział, że "Rządowe Centrum Legislacji zwykle ma takie samo zdanie jak Biuro Legislacyjne co, do tego czy wyrok wymaga wykonania czy nie, więc prawdopodobnie po sprawdzeniu potwierdziłby, że RCL także uważa, ze wyrok trzeba wykonać". Przekazał także, że nie wie nic o wniosku zaskarżającym przepisy o RMN do TK.
Jerzy Fedorowicz (KO) podkreślił, że "należy jak najszybciej zlikwidować w jakikolwiek sposób Radę Mediów Narodowych", "Ona niczemu dobremu nie służy, nie przychodzi do nas, jest lekceważona przez własnego ministra i jest w ogóle nieskuteczna" - ocenił.
Senator PiS Jan Maria Jackowski wskazywał, że nie ma w Polsce całościowej regulacji dot. funkcjonowania mediów publicznych. "Ustawa o radiofonii i telewizji z 1992 roku w pewnym sensie jest już anachroniczna, ona 30 lat już prawie obowiązuje, te procedury, które zostały w niej opisane zawsze wywoływały spory i zawsze były dyskusje, że media to mają charakter polityczny" - powiedział. Przypomniał, że w trakcie tych dyskusji pojawiały się propozycje stworzenia "czegoś na kształt korporacji BBC, jakiejś organizacji pożytku publicznego odseparowanej od administracji publicznej, od ośrodków politycznych, ale to de facto nigdy nie zostało zrealizowane".
Jackowski zaznaczył, że od początku, kiedy była dyskutowana kwestia RMN był "dość sceptyczny". Zdradził, że w jego środowisku politycznym też jest "dyskusja na temat tego, czy Rada Mediów Narodowych zdaje egzamin czy nie zdaje egzaminu". "Niestety sądzę, że potwierdziły się te obawy, gdy RMN powstawała i po prostu nie jesteśmy w stanie, jako parlament wyjść z tego klinczu, żeby pomyśleć o całościowej zmianie" - dodał.
W posiedzeniu połączonych komisji nie uczestniczyli przedstawiciele Rady Mediów Narodowych ani KRRiT. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ pat/