W 2021 r. przypada 30. rocznica śmierci wybitnego polskiego wokalisty Andrzeja Zauchy. Mimo panujących obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa planowana jest seria koncertów w ramach 13. Festiwalu Pamięci Andrzeja Zauchy „Serca Bicie” - poinformowało PAP biuro prasowe Fundacji „Serca Bicie”.
Jak przypomniano, "będzie to już trzynasta edycja festiwalu poświęconego pamięci wybitnego i wyjątkowego artysty, jakim był Andrzej Zaucha".
"Utwory Andrzeja przetrwały pokolenia, słowa są bardzo ponadczasowe i niosą piękne przesłanie. Wiele słów, które padają w jego piosenkach, doskonale pasują w dzisiejszych czasach. Nie mam żadnych wątpliwości, że za życia Andrzej Zaucha był artystą niedocenianym. Tym festiwalem chcemy kontynuować pamięć o nim" – wyjaśnił prezes fundacji "Serca Bicie" Krzysztof Wolsztyński, cytowany w informacji.
Zaznaczono, że "Festiwal Pamięci Andrzeja Zauchy z roku na rok się rozwija, a do tej pory, każda z jego dwunastu edycji kończyła się koncertem finałowym w Bydgoszczy". "W koncertach finałowych udział biorą oczywiście gwiazdy – w ostatnim roku m.in. Kamil Bednarek, Kuba Badach, Marek Piekarczyk, Kasia Moś i Piotr Cugowski, a wcześniej także choćby Krystyna Prońko, Małgorzata Ostrowska, czy Michał Szpak" - napisano w przesłanej informacji.
Przypomniano, że "ósmą edycję festiwalu wygrała nieznana jeszcze wtedy Daria Zawiałow, która później stała się gwiazdą polskiej muzyki".
"Planujemy tournée po całym kraju, a zaprosiliśmy do współpracy miasta od Świnoujścia do Krakowa. Chciałbym, żeby trasa zakończyła się Krakowie, najważniejszym mieście Andrzeja Zauchy, w którym się urodził i w którym zmarł tragicznie" – podkreślił Wolsztyński. "Na razie nie wiadomo, czy, a jeśli tak, to w jakiej liczbie, w koncertach będzie mogła uczestniczyć publiczność. Na oficjalnym profilu facebookowym Festiwalu Pamięci Andrzeja Zauchy +Serca Bicie+ można obejrzeć m.in. zeszłoroczny koncert finałowy i poczuć jego niezwykłą atmosferę" - dodał prezes fundacji.
Wolsztyński przypomniał, że "pomysł na organizację festiwalu powstał w 2008 r., a już rok później odbyła się pierwsza edycja". "Mój syn Paweł na egzaminy do szkoły aktorskiej wybrał sobie cover Andrzeja Zauchy. Wtedy zainteresowałem się, dlaczego nie ma festiwalu poświęconego tak wielobarwnemu artyście. Po rozmowach z jego bliskimi uznałem, że warto spróbować. Poznałem też Kubę Badacha, który wydawał wtedy płytę z utworami Zauchy" - powiedział Wolsztyński, dodając, że "pierwszą edycję zorganizowaliśmy z bardzo niskim budżetem".
Zwrócono uwagę, że "ze względu na ograniczenia związane z pandemią na razie nie ma jeszcze ustalonej dokładnej trasy i terminów koncertów". "Chciałbym, żebyśmy tournée rozpoczęło się pod koniec maja, a skończyło się koncertem w Krakowie w październiku. W miesiącach wakacyjnych chcielibyśmy prezentować utwory Zauchy w innych polskich miastach" - wyjaśnił Wolsztyński.
Zapowiedział, że "obok młodych i zdolnych wykonawców na każdym koncercie będą pojawiały się gwiazdy, które będą prezentować aranżacje swoich utworów".
Jak wyjaśnił prezes fundacji "Serca Bicie", "lista miast, w których odbędą się koncerty 13. Festiwalu Pamięci Andrzeja Zauchy +Serca Bicie+, wciąż jest jeszcze otwarta". "Chcemy, by w tym wyjątkowym czasie przypomnieć twórczość Andrzeja Zauchy. Serdecznie zapraszamy wszystkich przedstawicieli miast, którzy chcą gościć u siebie wyjątkowych artystów śpiewających przepiękne utwory nieodżałowanego artysty" – powiedział Krzysztof Wolsztyński.
Więcej informacji o festiwalu można znaleźć na stronie internetowej: www.zauchafestiwal.pl. (PAP)
autor: Grzegorz Janikowski