Nowa wystawa stała "Miasto – Moda – Maszyna" powstaje w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi. Na trzech kondygnacjach Białej Fabryki wyeksponowanych zostanie blisko 400 obiektów związanych z historią przemysłowej Łodzi. Otwarcie ekspozycji ma nastąpić w listopadzie.
Twórcy powstającej od trzech lat ekspozycji chcą pokazać historię Łodzi przemysłowej jako "opowieść pełną kontrastów". Obok wielkich fabryk znajdzie się w niej miejsce dla zakładów rzemieślników; zaprezentowane zostaną zarówno duże państwowe przedsiębiorstwa, jak i prywatne firmy, które walczyły o przetrwanie w trudnych czasach transformacji ustrojowej.
"To ważna dla muzeum oraz łodzian wystawa opowiadająca o włókienniczej historii naszego miasta. Jest ona też dopełnieniem otwartej w ubiegłym roku wystawy stałej +Łódzkie mikrohistorie. Ludzkie mikrohistorie+. Będziemy mogli teraz opowiedzieć o dawnej Łodzi zarówno z perspektywy jej mieszkańców, jak i wielkiego przemysłu, który miał ogromny wpływ na rozwój i kształt naszego miasta " – podkreśliła dyrektorka Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi Aneta Dalbiak.
"Miasto - Moda - Maszyna" będzie prezentowana na trzech kondygnacjach najstarszej części Muzeum - w zabytkowej Białej Fabryce. Na ponad 2,5 tys. mkw. przestrzeni wystawienniczej pokazanych zostanie blisko 400 obiektów z kolekcji muzeum.
Na parterze poświęconym maszynom i technikom włókienniczym zwiedzający poznają proces produkcji tkanin, techniki zdobnicze i przełomowe etapy w rozwoju technologii włókienniczej. Pasjonaci nowinek technicznych odnajdą tu wiele cennych zabytków – ręczne wrzeciono i kołowrotek, XIX-wieczną zgrzeblarkę, krosna i przędzarki z początku XX wieku, a także nowoczesne maszyny włókiennicze stosowane w wielkich zakładach przemysłowych do produkcji masowej.
Do unikatowych zbiorów, które będzie można obejrzeć na wystawie po raz pierwszy, należą dwa krosna: najstarsze w Łodzi krosno z 1878 roku, pochodzące z fabryki Izraela Poznańskiego oraz krosno z fabryki Maurycego Bauera – urządzenie do produkcji tkanin kolorowych. Oba eksponaty, zanim trafiły do zbiorów Muzeum, 60 lat spędziły na strychu jednego ze śląskich domów. Zostały wykupione tuż po drugiej wojnie światowej dla absolwenta szkoły włókienniczej, który planował założyć własną tkalnię. Z uwagi na niekorzystną koniunkturę nigdy do tego nie doszło.
"Oba krosna omal nie trafiły na złom. Zachowane w bardzo dobrym stanie, zostały w częściach przetransportowane do muzeum, na nowo złożone i poddane renowacji. Ze względu na swoją historię są cennym zabytkiem techniki, ale również świadectwem burzliwych dziejów polskiego przemysłu" – zaznaczyła zastępczyni dyrektora Muzeum Włókiennictwa Magda Komarzeniec.
Na kolejnej kondygnacji ekspozycja przypomni o wydarzeniach, zakładach, przedsiębiorstwach oraz instytucjach funkcjonujących w mieście na przestrzeni wieków. Znajdą się tu pamiątki obrazujące historię rodu Geyerów, założycieli Białej Fabryki oraz innych łódzkich zakładów przemysłowych: fotografie, odznaki, medale, papiery wartościowe, regulaminy pracy, a nawet pierwsze gadżety reklamowe. Unikatem wśród eksponatów jest ponad stuletni rękopis pamiętnika synowej Ludwika Geyera, Heleny, opisujący jej codzienne życie, przekazany w depozyt muzeum przez jej prawnuczkę. W tej części wystawy będzie można obejrzeć również eksponaty związane z modą początku XX wieku.
Ostatnia część wystawy dotyczyć będzie wzornictwa i mody od 1945 roku aż do początku XXI wieku. Będzie to odzież i akcesoria ze zbiorów muzeum, charakterystyczne dla masowej produkcji państwowych zakładów odzieżowych i znanych marek modowych, jak Telimena, Moda Polska czy Hoffland, a także rozwijających się równolegle mniejszych zakładów prywatnych czy domowych pracowni krawieckich. Ostatni prezentowany na wystawie okres pokaże znamienne dla tego czasu, dwie kontrastujące ze sobą tendencje – odzież produkowaną na ogromną skalę w "sieciówkach" i modę autorską, reprezentowaną przez realizacje Arkadiusa.
Na realizację wystawy muzeum pozyskało 165 tys. zł z programu "Wspieranie działań muzealnych", realizowanego przez Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu oraz otrzymało dotację w wysokości 400 tys. zł z budżetu Miasta Łódź. Otwarcie planowane jest na listopad 2021 roku.(PAP)
Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ dki/