Muzyczny Festiwal w Łańcucie to wydarzenie artystyczne o niezwykłej barwie. Przedsięwzięcie, które od początku swego powstania wzruszało i zachwycało uczestniczące w nim audytorium – napisał minister kultury Piotr Gliński w liście z okazji 60. edycji Muzycznego Festiwalu w Łańcucie.
„Muzyczny Festiwal w Łańcucie to wydarzenie artystyczne o niezwykłej barwie. Przedsięwzięcie, które od początku swego powstania, wzruszało i zachwycało uczestniczące w nim audytorium. Dzięki wieloletnim staraniom i pracy organizatorów, a także sławie goszczących tu artystów, Festiwal zyskał rangę ważnego wydarzenia o międzynarodowym znaczeniu” – podkreślił minister w liście opublikowanym na stronie resortu kultury.
Przypomniał, że "piękny Zamek w Łańcucie już w początkach XVIII wieku rozbrzmiewał wspaniałą muzyką. Tę tradycję zawdzięczamy pierwszym jego właścicielom - rodom Lubomirskich, a później Potockich. Piękne tradycje muzyczne zostały przywrócone temu miejscu z początkiem lat sześćdziesiątych XX wieku. W czerwcu 1961 roku Państwowa Filharmonia w Rzeszowie i jej ówczesny dyrektor Janusz Ambros zainaugurowali pierwsze +Dni Muzyki Kameralnej+, przekształcone w 1981 roku przez ówczesnego dyrektora artystycznego Bogusława Kaczyńskiego w +Festiwal Muzyki Łańcut+, a następnie w 1991 r. przez dyrektora Filharmonii i Festiwalu Wergiliusza Gołąbka – w +Muzyczny Festiwal w Łańcucie+. Z biegiem lat Festiwal stał się jednym z najbardziej znanych polskich wydarzeń muzycznych i osiągnął światową renomę".
W ocenie ministra kultury, "Muzyczny Festiwal w Łańcucie to wydarzenie artystyczne o niezwykłej barwie". Przedsięwzięcie, które od początku swego powstania, wzruszało i zachwycało uczestniczące w nim audytorium. Dzięki wieloletnim staraniom i pracy organizatorów, a także sławie goszczących tu artystów, Festiwal zyskał rangę ważnego wydarzenia o międzynarodowym znaczeniu" - ocenił.
Gliński wyraził pewność, że "tegoroczna, jubileuszowa, 60. edycja Festiwalu dostarczy Państwu wielu niepowtarzalnych doznań artystycznych". "Festiwalowi goście będą mieli okazję usłyszeć wyjątkowy, zróżnicowany program oraz zaobserwować kunszt wykonawczy wspaniałych muzyków" - napisał.
"Z okazji tego szczególnego jubileuszu i muzycznego święta, na ręce Dyrektor Festiwalu, Pani Marty Wierzbieniec kieruję podziękowania i wyrazy uznania za to, że wraz z całym oddanym zespołem, z wielką pieczołowitością i zaangażowaniem, kontynuuje dzieło swoich poprzedników. Muzyka rozbrzmiewająca przez kolejne lata podczas łańcuckiego Festiwalu łączy pokolenia i wzbudza podziw melomanów, koneserów muzyki klasycznej, mieszkańców regionu i całego kraju" - podkreślił.
Szef MKDNiS przekazał również "życzenia dla wszystkich artystów biorących udział w jubileuszowej, 60. edycji Festiwalu". "Życzę, by realizacja misji dzielenia się prawdą i pięknem – głównymi wartościami i sednem muzyki, przynosiła Państwu pełną i wielką satysfakcję, niesłabnącą energię twórczą i zawodowe spełnienie" - napisał.
"Publiczności, dziękuję za wieloletnią, wierną obecność i życzę niezapomnianych muzycznych chwil, artystycznych zachwytów i radości odkrywania nowych twórczych interpretacji. Organizatorom, wykonawcom i słuchaczom życzę kolejnych okazji do obcowania ze sztuką na najwyższym światowym poziomie w harmonijnym otoczeniu Zamku w Łańcucie oraz kolejnych wspaniałych jubileuszy" - czytamy w liście.
20 czerwca rozpoczęła się 60. edycja Muzycznego Festiwalu w Łańcucie. Początki festiwalu sięgają 1961 r., kiedy to dyrektor Państwowej Filharmonii w Rzeszowie Janusz Ambros zainaugurował pierwsze „Dni Muzyki Kameralnej”. W formule Festiwalu mieszczą się koncerty orkiestr i zespołów kameralnych, recitale śpiewaków i instrumentalistów, a także sesje naukowe i warsztaty muzyczne. Na festiwalu występowali m.in. Rafał Blechacz, Joseph Malovany, Adam Harasiewicz, Mischa Maisky, José Carreras, Andreas Scholl, Shlomo Minz i Kate Liu. Koncerty odbędą się w Sali Koncertowej Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie, Sali Balowej Muzeum Zamku w Łańcucie oraz w Ogrodzie Angielskim przy Miejskim Domu Kultury w Łańcucie. (PAP)
Autor: Olga Łozińska
oloz/ dki/