Ocalała strona ze zniszczonego w pożarze w 1720 roku notatnika młodego Petera Paula Rubensa może wkrótce osiągnąć cenę nawet 600 000 funtów – donosi „Guardian”.
Gdyby oryginalny "Notatnik teoretyczny" Rubensa nadal istniał, byłby prawdziwym cudem sztuki, ale został niemal całkowicie zniszczony w pożarze w 1720 roku. Uważano, że ocalały tylko dwie strony, które są obecnie skarbami kolekcji w Londynie i Berlinie.
Jednak, jak informuje "Guardian", dom aukcyjny Sotheby's ogłosił właśnie, że odnaleziono trzecią stronę, której autentyczność została potwierdzona i która zostanie sprzedana na aukcji z wyceną pomiędzy 400 000 a 600 000 funtów, czyli znacznie więcej niż kilka tysięcy wydanych przez anonimowego nabywcę we Francji.
"To niesamowita, ekscytująca rzecz" - powiedział Greg Rubinstein, szef działu rysunków w Sotheby, którego poproszono o uwierzytelnienie dzieła. Dodał, że notatnik był czymś więcej niż tylko szkicownikiem i miał fundamentalne znaczenie dla naszego zrozumienia prac Rubensa. Został on założony przez młodego artystę podczas jego pobytu we Włoszech w latach 1600-1608 i był pełen rysunków, notatek i tekstów, które ujawniają jego przemyślenia na tematy takie, jak optyka, symetria, proporcje, anatomia, a nawet ludzka świadomość.
"Opisał wszystkie rzeczy, które widział, a także zanotował wiele swoich myśli i pomysłów dotyczących estetyki, każdego aspektu sztuki, wszystkiego, co przyszło mu do głowy" - powiedział Rubinstein. "Jest to niezwykła migawka tego, co przechodziło przez jego umysł w tym wczesnym okresie jego kariery", cytuje Rubinsteina "Guardian.
Notatnik trafił do kolekcji André-Charlesa Boulle'a, znakomitego stolarza zatrudnionego przez Ludwika XIV. Niestety spłonął w pożarze jego paryskiej pracowni.
Historycy sztuki wiedzą, co się w nim znajdowało, dzięki kopiom wykonanym przez współpracowników i uczniów artysty.
Dzieło zostanie wystawione na aukcji 7 lipca. (PAP)
skib/ tebe/