Po wielu aktach solidarności ze wszystkimi Białorusinami walczącymi o wolność i demokrację, a szczególnie z artystami białoruskimi, przyszła pora na szczególne, konkretne wsparcie ludzi kultury i sztuki, twórców, aktorów – zaapelował do dyrektorów teatrów w Polsce prezes ZASP Krzysztof Szuster.
"Po wielu gestach i aktach solidarności ze wszystkimi Białorusinami walczącymi o wolność i demokrację, a szczególnie z artystami białoruskimi, kiedy głęboko poruszeni dramatycznymi wydarzeniami za naszą wschodnią granicą pisaliśmy do nich listy (od ZASP-u słaliśmy słowa wsparcia wierząc w zwycięstwo dobra, rozumu i świadomości, że nie ma większej wartości niż człowiek i jego życie), teraz przyszła pora na szczególne, konkretne wsparcie ludzi kultury i sztuki, twórców, aktorów" - czytamy w apelu opublikowanym w poniedziałek na stronie Związku Artystów Scen Polskich (ZASP).
Przypomniano, że "wobec zaistniałych okoliczności w swojej Ojczyźnie, wielu z nich, zmuszonych do wyjazdu, znalazło schronienie i bezpieczny azyl w naszym kraju". "Ale bezpieczeństwo, to nie tylko owo schronienie i dach nad głową, bezpieczeństwo, to także możliwość godnego życia, a to jest możliwe dzięki pracy" - zaznaczono.
"I właśnie o umożliwienie podjęcia tej pracy zwracamy się do Państwa. Mając świadomość istnienia bariery językowej nie apelujemy o zaproszenie na scenę, ale zaproponowanie zajęć wokół niej, pracy na rzecz teatru" - napisano w liście.
"Pamiętając losy Polaków, którym przed laty i przez lata udzielano wsparcia i pomocy za granicą, ale też w kraju, w czasie stanu wojennego i trudnych chwilach po jego zakończeniu, teraz przyszedł moment, kiedy możemy spłacić ten swoisty +dług+" - podkreślono.
"Pozostajemy pełni nadziei na pozytywny odzew z Państwa strony" - czytamy w zakończeniu listu sygnowanego przez prezesa Zarządu Głównego ZASP Krzysztofa Szustera.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ dki/