61. edycja Kaliskich Spotkaniach Teatralnych potrwa od 18 do 25 września. O Grand Prix powalczy 69 aktorów i aktorek z całej Polski – poinformował we wtorek na konferencji prasowej dyrektor Bartosz Zaczykiewicz.
Na deskach Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu widzowie zobaczą m.in. Katarzynę Herman, Danutę Stenkę, Jana Englerta, Mirosława Zbrojewicza, Bartosza Bielenia, Jacka Braciaka czy Grzegorza Małeckiego.
61. edycję KST zainauguruje sztuka „Fatalista” (reż. Wojciech Urbański), autorstwa Tadeusza Słobodzianka - laureata m.in. nagrody Nike. W spektaklu Teatru Dramatycznego m. st. Warszawy zagrają m. in. Magdalena Czerwińska, Robert T. Majewski, Grzegorz Małecki i Anna Moskal. „Spektakl jest pysznie grany” – powiedział Zaczykiewicz.
Drugiego dnia widzowie będą mieli okazję zobaczyć dwa przedstawienia: „Kruka z Tower” w reż. Aldony Figury, także z Teatru Dramatycznego m. st. Warszawy oraz „Norę” w reż. Radosława Rychcika z Teatru Wybrzeże w Gdańsku.
„Kruk z Tower” to – jak twierdzi dyrektor - prawdziwa pokoleniowa bomba teatralna z gwiazdorską rolą Katarzyny Herman i fenomenalnym Konradem Szymańskim.
„To jest dwuosobowy spektakl. Dwie kapitalne role i fenomenalny tekst. Opowiada o samotności, skomplikowanych relacjach matki i jej nastoletniego syna, który po śmierci ojca zagłębia się w przestrzeni Internetu” – powiedział Zaczykiewicz. Dodał, że jest to sztuka o konflikcie międzypokoleniowym „więc jak dorosły przyjdzie do teatru ze swoim dzieckiem to lepiej niech usiądą osobno” - poradził szef kaliskiego teatru.
Z kolei „Nora”, autorstwa wybitnego norweskiego dramatopisarza Henrika Ibsena, to historia „perfekcyjnej gospodyni domowej, która postanawia sprzeciwić się narzuconym rolom społecznym” – powiedział dyrektor. Podkreślił, że „jest to koncert gry aktorskiej we wszystkich rolach”. Na scenie wystąpią Dorota Androsz, Grzegorz Gzyl, Robert Ninkiewicz, Katarzyna Kaźmierczak i Cezary Rybiński.
Teatr Współczesny w Warszawie zaprosi widzów na spektakl „Wstyd” Marka Modzelewskiego w reż. Wojciecha Malajkata. „Zobaczymy w nim Izę Kunę, Agnieszkę Suchorę, Jacka Braciaka i Mariusza Jakusa” – wymienił.
Dla kaliszan przygotowano pozakonkursowy przedpremierowy pokaz nagradzanej komedii „Biały potok” w reżyserii Michała Grzybowskiego, wieloletniego aktora kaliskiego teatru. W głównych rolach występują Marcin Dorociński, Julia Wyszyńska, Dobromir Dymecki oraz kilkoro aktorów kaliskiego teatru z Agnieszką Dulębą-Kaszą na czele.
Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie wystawi sztukę „Ginczanka. Przepis na prostotę życia” w reż. Anny Gryszkówny. W rolę Zuzanny Ginczanki – polskiej poetki żydowskiego pochodzenia - wcieli się Agnieszka Przepiórska. „To jest fenomenalnie skonstruowana opowieść, przejmujący spektakl nietuzinkowo traktujący tematykę, w której się porusza” – ocenił Zaczykiewicz.
Teatr Narodowy w Warszawie zaprezentuje „Sonatę jesienną” na podstawie słynnego filmu Ingmara Bergmana z 1978 roku w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego. Opowiada historię światowej sławy pianistki, która po wielu latach nieobecności odwiedza córkę na norweskiej prowincji. Na scenie zagrają Danuta Stenka, Zuzanna Saporznikow oraz Jan Englert. Zdaniem dyrektora "spektakl udowadnia, dlaczego Stenka jest wielką aktorką".
Teatr Powszechny im. Jana Kochanowskiego w Radomiu zaprezentuje w konkursie spektakl „Bea” w reż. Andrzeja Bubienia.
„To jest bardzo smutne przedstawienie, choć przez dużą część spektaklu ludzie wybuchają śmiechem. Aleksandra Bogulewska zagra żywiołową, pełną humoru postać młodej dziewczyny, która mierzy się z nieuleczalną chorobą, zaś jej opiekunem jest ktoś, kogo nigdy byśmy o taką rolę nie podejrzewali” – powiedział Zaczykiewicz.
Nowością na KST będzie pierwszy w historii konkursowy spektakl improwizowany pt. „Kryminał improwizowany” z Teatru Komedii Impro z Łodzi. Spektakl – jak wyjaśnił dyrektor - nie opiera się na gotowym scenariuszu, a jedynie na luźnej strukturze. „To będzie niepowtarzalne widowisko. Wszystko dzieje się tu i teraz. Tego nie da się pojąć, dopóki się tego nie zobaczy. Istny rollercoaster dla wykonawców i niepowtarzalna frajda dla widzów” – powiedział dyrektor.
Zespół Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie zagra „Tramwaj zwany pożądaniem” Tennessee Williamsa w reż. Kuby Kowalskiego. To kultowy dramat, rozsławiony legendarną ekranizacją z 1951 roku z Vivian Leigh i Marlonem Brando w rolach głównych.
Zdaniem dyrektora na widzów czeka "intrygująca inscenizacja, pełna zaskoczeń i nieoczywistych rozwiązań scenicznych w wykonaniu świetnego zespołu”.
Teatr Nowy Proxima w Krakowie przygotował spektakl pt. „Dług” w reż. Jana Klaty. „Mocna ekipa aktorska da pełen popis, po prostu można ich łyżkami jeść” – powiedział Zaczykiewicz.
Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy i Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu zaprezentują spektakl „Król Lear” Szekspira w reż. Anny Augustynowicz.
„W tytułowej roli zobaczymy Mirosława Zbrojewicza. Ascetyczną, skupioną realizację klasycznego dramatu szekspirowskiego wyróżnia fakt, że prócz tytułowej roli grają w niej same kobiety. Troszkę jest to gra z teatrem szekspirowskim, gdzie wszystkie role grali tylko mężczyźni” – powiedział dyrektor.
Gospodarze zaprezentują w konkursie spektakl „Czytanie ścian” na podstawie opowiadania Mariusza Szczygła w reż. Rudolfa Zioło. Zdaniem Zaczykiewicza widzowie zobaczą „trzy fantastyczne role naszych aktorów i niezwykle wysmakowany tekst”.
Ostatniego dnia festiwalu organizatorzy zaproszą na trzy przedstawienia.
Teatr Śląski w Katowicach zaprezentuje sztukę „On wrócił” Timura Vermesa w reż. Roberta Talarczyka, która traktuje o powrocie Adolfa Hitlera do współczesnego świata; w roli głównej wystąpi Artur Święs. „To przedstawienie mocno próbuje naszą rzeczywistość, jest ważne i mądre” – ocenił dyrektor.
Wrocławski Teatr Polski w Podziemiu wystawi „Planetę Małp” Jarosława Murawskiego w reż. Marcina Libera. „Tu mamy bardzo zaskakujące widowisko. Sami autorzy reklamują, że to jest alternatywna wizja świata z kapitalnymi kreacjami aktorskimi. To jest mocne przedstawienie” – ocenił Zaczykiewicz.
Oczekiwanie na werdykt jury i zakończenie festiwalu ubarwi pozakonkursowy występ łódzkiego Teatru Komedii Impro w spektaklu pt. „Impro Bang!”. Na widzów – jak zapowiadają organizatorzy festiwalu - czekają niepowtarzalne etiudy rozgrywane z ich udziałem.
Czteroosobowe jury przyzna nagrody dla najlepszych aktorek i aktorów w kilku kategoriach – Grand Prix, indywidualne nagrody aktorskie, nagroda za wybitną rolę epizodyczną, dla młodej aktorki i młodego aktora oraz wyróżnienia aktorskie. Werdykt zostanie ogłoszony w sobotę 25 września około godz. 22.30.
Marcelina Hertmann z biura prasowego kaliskiego teatru poinformowała, że ze względu na obecne wytyczne Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, widownia teatru może być zapełniona w 75 procentach, przy czym osoby zaszczepione nie wliczają się w limit.
„Aby w pełni wykorzystać teatralną widownię, a jednocześnie wynagrodzić widzom trud okazywania dodatkowych dokumentów, bilety będą dostępne w dwóch pulach – w standardowej oraz w obniżonej, przeznaczonej dla osób z certyfikatem szczepienia” – wyjaśniła.
Certyfikat (wydrukowany lub elektroniczny) trzeba będzie okazać przed wejściem na spektakl.(PAP)
Autorka: Ewa Bąkowska
bak/ dki/