W Katowicach uczczono w czwartek 92. rocznicę wybuchu III powstania śląskiego, którego efektem było przyznanie Polsce większej części Górnego Śląska niż pierwotnie zamierzano. Przed Pomnikiem Powstańców Śląskich przedstawicie władz złożyli kwiaty.
„Powstania śląskie to była walka o naszą godność. Jestem pełen szacunku i uznania dla tych wszystkich, którzy wtedy o naszą godność i o naszą zdolność do samostanowienia się upomnieli, i to upomnieli się zbrojnie. Chwała im" - mówił podczas uroczystości marszałek woj. śląskiego Mirosław Sekuła.
Wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk wskazał, że rocznica wybuchu zwycięskiego powstania śląskiego, podobnie jak rocznica uchwalenia nowoczesnej i postępowej Konstytucji 3 maja oraz obchodzone w czwartek święto polskiej flagi, to wydarzenia radosne, które należy świętować w radosnej, festynowo-piknikowej atmosferze. Podobnego zdania jest marszałek.
„Święto flagi jest świętem radosnym; to okazja, by ucieszyć się tym, że mamy naszą flagę narodową, że mamy flagę województwa śląskiego, flagi miast i gmin. Po prostu cieszmy się i radujmy tym dniem" - powiedział marszałek Sekuła.
Obchodzony 2 maja dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej został ustanowiony przez Sejm 20 lutego 2004 r. Jednocześnie 2 maja jest świętowany jako Dzień Polonii i Polaków za Granicą. To święto ustanowione w 2002 r. przez Senat w uznaniu wkładu Polonii w odzyskiwanie przez Polskę niepodległości.
W czwartek po południu, dla uczczenia rocznicy wybuchu III powstania, środowiska narodowców zorganizowały w Katowicach Marsz Powstańców Śląskich, sprzed Pomnika Powstańców Śląskich pod pomnik dyktatora powstania, Wojciecha Korfantego.
III powstanie śląskie, którego 92. rocznica obchodzona jest w tym roku, wybuchło w nocy z 2 na 3 maja 1921 r., walki trwały dwa miesiące. Był to ostatni z trzech zbrojnych zrywów polskiej ludności na Śląsku w latach 1919-1921, kiedy ważyła się sprawa przynależności państwowej obszaru należącego wcześniej do Niemiec.
Mający to określić plebiscyt odbył się 20 marca 1921 r. W głosowaniu dopuszczono udział osób, które wcześniej wyemigrowały ze Śląska. W tym celu z Niemiec przyjechało 182 tys. emigrantów, z Polski - 10 tys. Głosowało ok. 97 proc. uprawnionych osób, z czego ok. 19 proc. stanowili wcześniejsi emigranci. Zac przynależnością do Polski opowiedziała się mniejszość - 40,3 proc. głosujących.
Komisja Plebiscytowa zdecydowała o przyznaniu prawie całego obszaru Niemcom. Na tę wieść wcześniejsze pojedyncze strajki niezadowolonych z warunków życia mieszkańców regionu przekształciły się 2 maja w strajk generalny. W nocy z 2 na 3 maja rozpoczęło się powstanie. Na jego czele stanął znany działacz społeczny, a wcześniej komisarz plebiscytowy, Wojciech Korfanty.
Walki trwały dwa miesiące - powstańcy zdołali opanować prawie cały obszar plebiscytowy, później broniąc go przed siłami niemieckimi. Najpoważniejsze starcia miały miejsce w okolicach Góry św. Anny. W III powstaniu śląskim wzięło udział około 60 tys. Polaków - 1218 spośród nich poległo, 794 odniosło rany.
W wyniku powstania zdecydowano o korzystniejszym dla Polski podziale Śląska. Z obszaru plebiscytowego do Polski przyłączono 29 proc. terenu i 46 proc. ludności. W Polsce znalazły się m.in. Katowice, Świętochłowice, Królewska Huta (obecny Chorzów), Rybnik, Lubliniec, Tarnowskie Góry i Pszczyna. Podział był też korzystny dla Polski gospodarczo - na przyłączonym terenie znajdowały się 53 z 67 istniejących kopalń, 22 z 37 wielkich pieców oraz 9 z 14 stalowni.(PAP)
mab/ mhr/