Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz w niedzielę 26 września uroczyście wprowadzi relikwie bł. kard. Stefana Wyszyńskiego i bł. matki Elżbiety Czackiej do stołecznego kościoła bł. Władysława z Gielniowa.
Msza św. z udziałem kard. Nycza rozpocznie się o godz. 12.00. Uroczystości odpustowe w parafii bł. Władysława z Gielniowa będą jedną ze stacji dziękczynienia Bogu za beatyfikację Prymasa Tysiąclecia i założycielki Zgromadzenia Franciszkanek Służebnic Krzyża - matki Elżbiety Róży Czackiej - poinformowało biuro prasowe archidiecezji warszawskiej. W czasie liturgii nastąpi uroczyste wprowadzenie do kościoła obu postaci, które 12 września Kościół wyniósł na ołtarze. Podczas eucharystii małżonkowie obchodzący swoje jubileusze odnowią przyrzeczenia małżeńskie.
Parafia bł. Władysława z Gielniowa położona jest na terenie, którego historia sięga czasów króla Jana Sobieskiego. Król niedaleko stąd osiedlił przyprowadzonych z odsieczy wiedeńskiej Turków, od których wywodzi się nazwa wsi Kabaty, a obecnie również osiedla mieszkaniowego na terenie parafii.
W roku 1759 papież Klemens XIII ogłosił bł. Władysława patronem Królestwa Polskiego i Litwy, zaś 19 grudnia 1962 r. papież Jan XXIII ogłosił go głównym patronem Warszawy.
Obecnie jest on patronem drugorzędnym. Natomiast główną Patronką Warszawy jest Najświętsza Maryja Panna Łaskawa z wizerunku znajdującego się w kościele jezuitów przy archikatedrze św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście.
Marcin Jan urodził się w Gielniowie koło Opoczna ok. 1440 r. Jego rodzice byli ubogimi mieszczanami. Po ukończeniu szkoły parafialnej udał się do Krakowa, gdzie kontynuował swoje studia. 1 sierpnia 1462 r. wstąpił do bernardynów i przyjął imię zakonne Władysław.
W latach 1486-1487 przebywał w Krakowie, gdzie m.in. pełnił obowiązki egzaminatora w sprawie cudów, jakie działy się za przyczyną św. Szymona z Lipnicy, zmarłego w Krakowie w roku 1482. W latach 1487-1490 i 1496-1499 sprawował urząd wikariusza prowincji i prowincjała. Przez sześć lat czuwał nad 22 domami zakonu w kraju. Za jego rządów polska prowincja bernardynów powiększyła się o placówki w Połocku i Skępem.
Miał szczególne nabożeństwo do Męki Pańskiej. Na modlitwę poświęcał wiele godzin. Miał dar łez i ekstaz. Wyróżniał się niezwykłą gorliwością o zbawienie dusz, nie oszczędzając się na ambonie i w konfesjonale.
Otaczał szczególną opieką zakonników starszych, spracowanych oraz chorych. W swoich konstytucjach wyznaczał bardzo surowe kary wobec przełożonych, którzy zaniedbywali opiekę nad chorymi braćmi. Zabiegał także, aby przełożeni pilnie zaopatrywali potrzeby swoich współbraci. Nakazywał bardzo starannie wybierać kandydatów do zakonu.
Zapamiętano go, jako płomiennego kaznodzieję. Był jednym z pierwszych duchownych, który wprowadził do Kościoła język polski poprzez kazania i poetyckie teksty. Tradycja przypisała mu autorstwo wielu pobożnych pieśni. Układał w języku polskim koronki, godzinki i inne nabożeństwa.
W 1504 r. został gwardianem przy kościele św. Anny w Warszawie, który obecnie jest kościołem akademickim. Tam zmarł 4 maja 1505 r. 13 kwietnia 1572 r. dokonano uroczystego przeniesienia jego relikwii. Miało to miejsce w obecności kardynała-legata papieskiego, Franciszka Commendone, i nuncjusza apostolskiego, arcybiskupa Wincentego Portico. W uroczystości wziął udział także król Zygmunt August ze swoją siostrą Anną Jagiellonką, senatorowie i posłowie, którzy zjechali się na sejm do Warszawy.
Papież Benedykt XIV 11 lutego 1750 r. wydał urzędowy akt beatyfikacji. Jednak uroczystości odbyły się dopiero w 1753 r., w 300. rocznicę przybycia bernardynów do Polski.(PAP)
Autor: Magdalena Gronek
mgw/ dki/