Przed pomnikiem bohaterów Powstania Warszawskiego na terenie Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach (Opolskie) w środę odbyły się uroczystości upamiętniające 77. rocznicę przybycia do stalagu Lamsdorf pierwszego transportu z uczestnikami powstania.
Na terenie dzisiejszego CMJW w Łambinowicach w czasie ostatniej wojny funkcjonował niemiecki obóz jeniecki Stalag 344 Lamsdorf. Jak przypomniała Violetta Rezler-Wasilewska, dyrektor muzeum, 6 października 1944 roku do stalagu przyjechał pierwszy transport z Powstańcami Warszawskimi.
"Przez Stalag 344 Lamsdorf przeszło około sześć tysięcy uczestników Powstania Warszawskiego. Wśród nich były także kobiety i młodociani. Najmłodszy z nich miał dziesięć lat. Co ważne, ci ludzie, przewożeni w bydlęcych wagonach, maltretowani, potrafili zachować ducha i wkroczyli do obozu dumnie, z podniesionymi głowami, czym zwrócili uwagę przebywających w obozie jeńców wojennych" - powiedziała Rezler-Wasilewska.
Przewiezieni do Lamsdorf powstańcy zostali umieszczeni w tzw. Russenlagrze, czyli sektorze dla jeńców sowieckich, położonym o kilka kilometrów od tzw. Britenlagru, gdzie większość stanowili jeńcy brytyjscy. W zachowanych wspomnieniach wskazywali na wyjątkowo prymitywne warunki, w jakich zostali zakwaterowani. Pierwsze transporty nocowały pod gołym niebem.
Według ustaleń naukowców CMJW, dla większości powstańców warszawskich Stalag 344 Lamsdorf był tylko obozem przejściowym. Przeprowadzano w nim ewidencję, nadawano numery jenieckie i selekcjonowano, a potem rozsyłano jeńców z Warszawy w głąb Rzeszy, do ok. dziesięciu oflagów i stalagów. W pierwszej kolejności - już 18-19 października 1944 roku - z Lamsdorf wywieziono oficerów sztabowych. Następnie innych oficerów z poszczególnych powstańczych oddziałów, kobiety, dzieci na końcu podchorążych, podoficerów i szeregowych.
W kilkutysięcznej grupie przetrzymywanych w Lamsdorf powstańców byli np. następca gen. Leopolda Okulickiego, płk Jan Rzepecki z Komendy Głównej AK; rotmistrz Witold Pilecki; pisarka i poetka Józefa Radzymińska; autor "Kolumbów. Rocznik 20" Roman Bratny; historycy - Aleksander Gieysztor, Witold Kula i Stanisław Płoski, a także późniejszy autor scenariuszy filmowych - m.in. "Kanału", "Krzyżaków" czy "Zezowatego szczęścia" - Jerzy Stefan Stawiński. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ pat/