Mimo zaawansowanych przygotowań także i w tym roku byliśmy zmuszeni odwołać planowaną na wiosnę Paradę Parowozów – mówi PAP dyrektor Parowozowni Wolsztyn Wojciech Marszałkiewicz. Problemem był przede wszystkim remont przebiegającej przez Wolsztyn (Wielkopolskie) linii kolejowej.
Impreza została odwołana również w 2020 i 2021 roku - wówczas na przeszkodzie stanęła pandemia koronawirusa.
Organizatorem wydarzenia jest Parowozownia Wolsztyn, ostatnia parowozownia na świecie, która obsługuje planowe przewozy pasażerskie trakcją parową na normalnym torze.
Jak powiedział PAP Wojciech Marszałkiewicz, przygotowania do tegorocznej, bardzo wyczekiwanej przez miłośników kolei z całego świata imprezy były bardzo zaawansowane. Potwierdzona została obecność ciekawych parowozów z zagranicy.
Ostatecznie największym wyzwaniem dla organizatorów stał się generalny remont linii kolejowej nr 357 na odcinku Wolsztyn – Drzymałowo, wraz z planowaną wymianą nawierzchni torów stacyjnych i rozjazdów w Wolsztynie.
"Próbowaliśmy dopasować się do planów remontowych, ale w sytuacji, gdy będziemy tu mieli tylko jeden czynny tor, rozebrana będzie cała stacja, nie ma możliwości zrobienia dużej, bezpiecznej imprezy, z odpowiednim rozmachem" - powiedział PAP Wojciech Marszałkiewicz.
"Był pomysł, by w tym roku wydarzenie zorganizować poza Wolsztynem, ale okazało się to zbyt trudne do przeprowadzenia. Poza wszystkim wciąż nie wiadomo, jak wyglądać będzie sytuacja pandemiczna" – dodał.
Parowozownia Wolsztyn poinformowała w mediach społecznościowych, że w związku z planowanym od marca remontem, w okresie długiego weekendu majowego na wolsztyńskiej stacji nie będzie technicznej możliwości przeprowadzenia jakichkolwiek jazd dodatkowych poza pociągami ujętymi w rocznych rozkładach jazdy.
"Istnieje uzasadniona groźba, że niektóre etapy remontu stacji spowodują brak możliwości wyjazdu z Parowozowni na stację. Wobec powyższych faktów, mimo naszej determinacji do przeprowadzenia w tym roku Parady Parowozów, zmuszeni jesteśmy ją w tradycyjnym terminie odwołać" – podała instytucja.
W ub. roku spółka PKP PLK informowała, że wart ok. 108 mln zł remont linii kolejowej nr 357 na odcinku Drzymałowo – Wolsztyn zapewni lepsze podróże pomiędzy Poznaniem a Wolsztynem.
Jak podano, dogodny dostęp do kolei umożliwią nowe perony w Wolsztynie i Grodzisku Wielkopolskim. Między Wolsztynem a Drzymałowem możliwe będzie zwiększenie prędkości pociągów do 120 km/h - obecnie prędkość na tym odcinku wynosi od 40 do 80 km/h. Modernizacja urządzeń sterowania ruchem poprawi przepustowość trasy, na którą będzie mogło wyjechać więcej składów.
Parowozownia w Wolsztynie to ostatnia parowozownia na świecie, która obsługuje planowe przewozy pasażerskie trakcją parową na normalnym torze. Posiada około 30 parowozów różnych serii, w tym trzy czynne lokomotywy. Organizatorami instytucji kultury są samorządy województwa, gminy Wolsztyn i powiatu wolsztyńskiego oraz PKP Cargo.
Wśród zgromadzonych w Wolsztynie parowozów są m.in. najstarszy, używany po wojnie w hucie Szczecin bezogniowy parowóz TKb b4 z 1912 r., znany z filmów "Pianista" czy "Miasto z morza" Ok1-359 z 1917 r., trzycylindrowy Ty1-76 z 1919 r., czy jedyny zachowany z tej serii na świecie parowóz Tr5-65 z 1921 r.
Podziwiać tu również można najstarszy parowóz produkcji polskiej Ok22-31 z 1929 r. oraz najszybszy, bo rozwijający niegdyś prędkość 130 km/h, Pm36-2 zwany "Piękną Heleną" z 1937 r.(PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ skr/