W poniedziałek w stołecznym ratuszu została podpisana umowa na remont zabytkowych budynków przy Modlińskiej 257 na Białołęce. Po remoncie będzie tu centrum lokalne.
Zrujnowana secesyjna kamienica przy wylotówce na Jabłonnę odzyska swój blask. Stanie się miejscem tętniącym życiem, w którym mieszkańcy dzielnicy miło spędzą czas. Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta podpisał w poniedziałek umowę na jej remont. Inwestycja ma być zrealizowana w ciągu 20 miesięcy, a jej wartość to ponad 7 mln zł.
"Modlińska 257 to dla mieszkańców Warszawy, a szczególnie dla mieszkańców Białołęki to adres wyjątkowy. To przede wszystkim jedna z perełek architektonicznych i jeden z cenniejszych zabytków dzielnicy Białołęka. Dzisiaj tworzymy historię, zapisujemy kolejna kartę tego wyjątkowego zespołu budynków" - powiedziała wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
Dodała też, że celem tego remontu jest stworzenie centrum lokalnego dla mieszkańców Białołęki. "Ten budynek przez dziesięciolecia pełnił różne funkcje społeczne. I powraca do tych funkcji" - zaznaczyła Kaznowska.
"Warszawa stawia na rewitalizację zabytków. Idzie też krok dalej i oddaje te przestrzenie mieszkańcom. Bez tego proces rewitalizacji nie byłby pełny. Zaniedbane budynki, czasem niewidzialne dla mieszkańców wracają co życia i do nich wraca życie" - zaznaczyła wiceprzewodnicząca Rady Warszawy Magdalena Roguska. Przypomniała, że m.in takim przykładem jest odrestaurowany Pałacyk Konopackiego czy budynki muzeum Pragi.
"Bardzo się cieszę, że to miejsce odzyska swój blask i będzie miejscem integracji mieszkańców, którzy wypowiedzieli się w konsultacjach w jakiej formie to miejsce miałoby funkcjonować" - podkreślił burmistrz dzielnicy Białołęka Grzegorz Kuca.
Willa została wybudowana na początku XX wieku i należała wraz z przylegającym ogrodem do Towarzystwa Opieki nad Kobietami. Zabytek składa się z budynku głównego i dwóch parterowych oficynek. Od 1914 do 1921 roku parter willi mieścił szkołę, pocztę oraz posterunek policji. Po 1921 roku budynek został przejęty przez Skarb Państwa i zaadaptowany na ośrodek "Przystań" dla młodych prostytutek. Dziewczęta po leczeniu w szpitalu św. Łazarza, trafiały na Modlińską, gdzie uczyły się ogrodnictwa, prania, gotowania, haftu, szycia i tkactwa. Dzięki nowym umiejętnością mogły wyjść z ubóstwa i uzależnień.
W 1937 roku do "Przystani" przybyła siostra Benigna Umińska z zakonu Benedyktynek Sakramentek. Wcześniej znana była jako aktorka Stanisława Umińska. To dzięki niej adres Modlińska 257 zapisał się jako ważne miejsce w historii teatru. Jego sławę przypieczętowało konspiracyjne wystawienie "Pastorałki" L. Schillera, w której grały podopieczne ośrodka. Na przedstawieniu 1 stycznia 1943 roku pojawili się znakomici goście: Czesław Miłosz, Witold Lutosławski, Jerzy Andrzejewski oraz, bardzo wówczas młodzi uczniowie tajnych kompletów teatralnych, Danuta Szaflarska i Andrzej Łapicki.
W czasie II wojny światowej willa przy ul. Modlińskiej była również magazynem broni dla Armii Krajowej i schronieniem dla Żydów.
Budynki przetrwały wojnę. W latach 50. XX wieku ulokowano w nich Państwowy Dom Specjalny dla przewlekle chorych, a od 1960 roku Państwowy Dom Pomocy Społecznej dla dorosłych. Potem budynki pełniły funkcje usługowe – działał tam sklep z narzędziami, biblioteka. W 2009 r. zespół budynków został wpisany do rejestru zabytków. Obecnie budynek jest pustostanem popadający w ruinę. Po remoncie willa z dwiema oficynkami będzie służyć mieszkańcom Białołęki jako centrum lokalne.(PAP)
Autorka: Marta Stańczyk
mas/ ok/