Tablicę upamiętniającą Katarzynę i Sebastiana Kazaków, zamordowanych przez niemieckich żandarmów za pomoc niesioną Żydom, odsłonięto w czwartek w Brzózie Królewskiej (Podkarpackie). Z najgłębszą czcią i podziwem wspominamy rodaków, którzy czynili wszystko, co było w ich mocy, aby ocalić prześladowanych – napisał prezydent Andrzej Duda.
Uroczystością w Brzózie Królewskiej Instytut Pileckiego rozpoczął czwartą odsłonę programu „Zawołani po imieniu”.
Upamiętnienie małżeństwa Kazaków odbyło się 24 marca, czyli w Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Wydarzenie zostało objęte honorowym patronatem prezydenta RP Andrzeja Dudy.
W czasie uroczystości szefowa Instytutu Pileckiego prof. Magdalena Gawin odczytała przesłanie prezydenta Andrzeja Dudy, w którym podkreślił on, że obchodząc już po raz piąty święto państwowe - Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką - składamy hołd bohaterom, którzy przeciwstawili się hitlerowskiej Zagładzie i ryzykując własne życie i bezpieczeństwo, ukrywali i wspierali żydowskich bliźnich i współobywateli.
„Z najgłębszą czcią i podziwem wspominamy rodaków, którzy czynili wszystko, co było w ich mocy, aby ocalić prześladowanych. Mimo śmiertelnego zagrożenia ze strony niemieckich okupantów Polacy ratowali Żydów zarówno indywidualnie, w odruchu serca, jak również działając systemowo w ramach struktur państwowych Polski podziemnej i emigracyjnych władz Rzeczypospolitej” – zaznaczył prezydent.
„Z najgłębszą czcią i podziwem wspominamy rodaków, którzy czynili wszystko, co było w ich mocy, aby ocalić prześladowanych. Mimo śmiertelnego zagrożenia ze strony niemieckich okupantów Polacy ratowali Żydów zarówno indywidualnie, w odruchu serca, jak również działając systemowo w ramach struktur państwowych Polski podziemnej i emigracyjnych władz Rzeczypospolitej” – zaznaczył prezydent w przesłaniu.
Zwrócił uwagę, że swoją odwagą i poświęceniem dali oni świadectwo chrześcijańskiego miłosierdzia i ogólnoludzkiej solidarności, pozostawiając zawsze aktualny wzór postawy wobec ofiar terroru i eksterminacji.
„Postawy, która jest przykładem dla nas, współczesnych, i - mocno wierzę - pozostanie inspiracją także dla przyszłych pokoleń” – zaznaczył Duda.
Podziękował też wszystkim, którzy pielęgnują pamięć i upowszechniają wiedzę o Polakach ratujących Żydów; za organizowane uroczystości i wydarzeń, za badania naukowe i publikacje oraz za inne formy upamiętnienia narodowych bohaterów.
„Prawda o zasługach naszych rodaków dla ocalenia narodu skazanego na eksterminację wciąż nie jest jeszcze w pełni znana. Choć od Zagłady minęło już blisko 80 lat, nadal odkrywane są nowe fakty i na jaw wychodzą historie, o których dotąd badacze nie wiedzieli wcale lub tylko niewiele. Ufam, że z czasem przyczyni się to do ukształtowania wierniejszego i sprawiedliwszego obrazu epoki pieców w oczach wolnego świata” – podkreślił prezydent.
Dodał, że naszą powinnością jest przekazywanie całej ludzkości pamięci o tragedii Żydów i heroicznym sprzeciwie Polaków wobec zbrodni. Jest to też dla nas zaszczytne zobowiązanie, by naśladować postawę naszych bohaterskich rodaków, niosąc pomoc i ocalenie tym, którzy teraz potrzebują naszego wsparcia.
Uroczystość upamiętnienia Kazaków rozpoczęła tegoroczną edycję programu „Zawołani po imieniu” Instytutu Pileckiego, który od 2019 r. „woła po imieniu” Polaków, którzy wykazali się heroizmem w obliczu niemieckiego terroru. Dotychczas w ramach 23 upamiętnień, uhonorowano 53 Polaków, którzy ratowali ponad 100 Żydów.
„Nade wszystko jestem przekonany, że tak jak nasi przodkowie i poprzednicy jako pierwsi rozgłosili prawdę o Holokauście, podobnie my oraz nasi potomni i następcy poniesiemy dalej dziejową przestrogę, która płynie z przeszłości” – napisał prezydent.
Uroczystość upamiętnienia Kazaków rozpoczęła tegoroczną edycję programu „Zawołani po imieniu” Instytutu Pileckiego, który od 2019 r. „woła po imieniu” Polaków, którzy wykazali się heroizmem w obliczu niemieckiego terroru. Dotychczas w ramach 23 upamiętnień, uhonorowano 53 Polaków, którzy ratowali ponad 100 Żydów.
Uroczyste odsłonięcie tablicy poprzedziła msza święta.
W sierpniu 1942 r. Niemcy rozpoczęli likwidację ludności żydowskiej w powiecie jarosławskim. Większość ofiar została wywieziona do obozu zagłady w Bełżcu. Pozostali przy życiu Żydzi ukrywali się w lasach, na polach, a także prosząc chrześcijańskich sąsiadów o ratunek.
Katarzyna i Sebastian Kazakowie najpierw ukrywali u siebie dzieci sąsiada Pinchasa Wachsa, które jednak po kilku tygodniach wróciły do rodzinnego domu i ostatecznie tam zginęły wraz z rodzicami. Następnie pod koniec 1942 r., rodzina Kazaków przyjęła pod swój dach Żydówkę Chanę Stiller, dawną właścicielkę brzózańskiego szynku, której córka Jehudit była szkolną koleżanką najmłodszej córki Kazaków – Józefy.
Chana ukrywała się w stodole, którą opuszczała jedynie nocą, by zjeść posiłek w domu Kazaków. Niedługo później do Chany dołączyli dwaj żydowscy mężczyźni, w tym jeden znany jako Chyla Chym. U Kazaków pojawiali się nieregularnie, nocując na strychu i otrzymując pożywienie.
Rankiem 27 marca 1943 r. niemieccy żandarmi w asyście granatowych policjantów weszli do gospodarstwa Kazaków. Natychmiast rozstrzelali troje znalezionych Żydów, a następnie, otrzymawszy w telefonicznej rozmowie rozkaz, zamordowali także Katarzynę i Sebastiana. Zwłoki małżeństwa pochowano na obrzeżach lokalnego cmentarza parafialnego; ciała Żydów zakopano w miejscu egzekucji.
W 2008 r. Katarzynie i Sebastianowi Kazakom Instytut Yad Vashem przyznał tytuł „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. W 2010 r. zarówno oni, jak i ich córki – Agnieszka i Józefa, zostali odznaczeni Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Córki Kazaków – Agnieszka, przebywająca wówczas na polu, oraz Józefa, której udało się wydostać z domu, uniknęły śmierci, ale musiały opuścić rodzinne strony i pozostawać w ukryciu. Obie wyjechały na roboty przymusowe do Niemiec i wróciły do Brzózy Królewskiej dopiero w 1945 r.
W 2008 r. Katarzynie i Sebastianowi Kazakom Instytut Yad Vashem przyznał tytuł „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. W 2010 r. zarówno oni, jak i ich córki – Agnieszka i Józefa, zostali odznaczeni Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Program „Zawołani po imieniu” poświęcony jest osobom narodowości polskiej zamordowanym za niesienie pomocy Żydom w czasie okupacji niemieckiej. Pamięć o tych, którzy wykazali się heroizmem w obliczu niemieckiego terroru, jest pielęgnowana we wspomnieniach rodzin, często jednak historie te nie są znane ogółowi społeczeństwa. Program powstał z potrzeby zaznaczenia w przestrzeni publicznej miejsc związanych z pomordowanymi. Instytut Pileckiego podejmuje starania, aby te lokalne doświadczenia stały się częścią powszechnej świadomości historycznej. (PAP)
autorka: Agnieszka Pipała
api/ pat/