„Stabat Mater” Karola Szymanowskiego - „perła muzyki pasyjnej” oraz „Lacrimosa” Krzysztofa Pendereckiego - zostaną wykonane podczas środowego koncertu 13 kwietnia podczas 26. Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena.
Orkiestra Polskiego Radia w Warszawie prowadzona przez Michała Klauzę i Chór Opery i Filharmonii Podlaskiej oraz soliści: Iwona Hossa, sopran; Wanda Franek, alt i Stanislav Kuflyuk, baryton wykonają utwory Pendereckiego, Szymanowskiego i Richarda Straussa.
W Wielkim Tygodniu na Festiwalu Ludwiga van Beethovena zawsze w programie pojawiają się utwory nawiązujące do Świąt Wielkanocych – zaznacza Elżbieta Penderecka, dyrektor artystyczna. W tym roku będzie to m.in. „Stabat Mater” Karola Szymanowskiego.
Stabat Mater Dolorosa, czyli Stała Matka Bolejąca to utwór przedstawiający boleść Matki Boskiej po ukrzyżowaniu Chrystusa. Słowa napisał Jacopone da Todi w XIII wieku. Muzykę do nich tworzyło wielu kompozytorów.
„Stabat Mater” Karola Szymanowskiego – określona przez polskiego muzykologa Stanisława Golachowskiego jako „jedno z objawień muzycznych najwyższej kategorii, zasługującym na nazwę arcydzieła” powstawała od 1925 r. do 1926; pierwsze szkice Szymanowski napisał wiosną 1925 roku, a partyturę pisał od 20 stycznia do 2 marca 1926 r.
Utwór powstał w zasadzie na zamówienie znanego mecenasa sztuki Bronisława Krystalla, który zwrócił się do Szymanowskiego z prośbą o napisanie Requiem poświęcone pamięci jego przedwcześnie zmarłej żony – skrzypaczki Izabelli Krystallowej.
Jednak Szymanowski już wcześniej myślał o napisaniu większego utworu łączącego treści religijne z polskimi motywami ludowymi. O swym zamiarze wspominał w korespondencji z Jarosławem Iwaszkiewiczem; w jednym z listów pisał, że myśli o utworze o charakterze „Chłopskiego requiem”, w którym „pobrzmiewałyby echa śpiewanych gdzieś w wiejskim kościółku +Gorzkich żali+”.
Jak zaznaczają historycy muzyki, jednym z bardzo osobistych powodów do rozpoczęcia pracy nad „Stabat Mater” był wstrząs po tragicznej śmierci siostrzenicy Alusi Bartosiewiczówny w styczniu 1923 r. Dziewczynka podczas pobytu w lwowskim klasztorze została ugodzona upadającą figurą św. Stanisława Kostki.
Kompozycja „Stabat Mater” na sopran, alt, baryton, chór mieszany i orkiestrę wykorzystuje słowa słynnego średniowiecznego tekstu mówiącego o rozpaczy Matki ukrzyżowanego syna. Szymanowski odwołał się do współczesnego polskiego przekładu Józefa Jankowskiego.
„Stabat Mater” zajmuje szczególnie ważne miejsce w twórczości Szymanowskiego, ze względu na - jak charakteryzuje dzieło culture.pl – wielki artyzm osiągnięty na drodze daleko posuniętej selekcji środków wyrazu. "Potężna siła emocjonalna muzyki ujawnia się tu bez pomocy wybujałej gestykulacji, efektownej szaty brzmieniowej i piętrzenia wyszukanych akordów. Głębokie, przejmujące uczucie szuka bezpośredniego ujścia poprzez prostotę – melodii, harmonii, faktury, często nawet pulsu rytmicznego – i skupienie”.
„Lacrimosa”, która zostanie wykonana również podczas koncertu 13 kwietnia jest częścią „Polskiego Requiem”; w tej monumentalnej kompozycji Penderecki wykorzystał fragmenty łacińskich tekstów mszy żałobnej, do których dołączył tekst polskich suplikacji „Święty Boże”.
„Requiem” to utwór, który, oprócz części „Sanctus”, powstał w latach 1980-1984.
Jego poszczególne części, a jest ich osiem, związane są z historią Polski, upamiętniają istotne w dziejach kraju wydarzenia jak Powstanie Warszawskie i odnoszą się do ważnych dla naszej historii postaci, jak: kard. Stefan Wyszyński, Lech Wałęsa, św. Maksymilian Kolbe. Część „Polskiego Requiem” zatytułowana „Libera me, Domine” zadedykowana została przez kompozytora ofiarom Katynia, a „Lacrimosa” - ofiarom grudnia 1970 r.
26. Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena, którego organizatorem jest Stowarzyszenie Ludwiga van Beethovena, trwa do Wielkiego Piątku 15 kwietnia 2022 r. (PAP)
Anna Bernat
abe/ dki/