W miejscowości Marianka na Suwalszczyźnie (Podlaskie) zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej odnalazł szczątki dwóch ofiar terroru niemieckiego z drugiej wojny światowej. Młody mężczyzna i kobieta mieli zginąć za zniszczenie portretu Adolfa Hitlera.
Jak informuje IPN, ofiarami niemieckiej egzekucji były dwie niespokrewnione ze sobą osoby - mężczyzna i kobieta, których egzekucja miała być karą za udział w rzekomym buncie w miejscu prac przymusowych w pobliskiej Przerośli.
„Po przełamaniu frontu przez żołnierzy Armii Czerwonej ofiary miały zdjąć ze ściany i zniszczyć portret Adolfa Hitlera. Za ten czyn mieli zostać wywiezieni w okolice Marianki, a następnie zabici i pogrzebani w miejscu egzekucji” – poinformowała Natalia Krzywicka asystent prasowy IPN w Białymstoku, w przesłanym w piątek PAP komunikacie.
„Po przełamaniu frontu przez żołnierzy Armii Czerwonej ofiary miały zdjąć ze ściany i zniszczyć portret Adolfa Hitlera. Za ten czyn mieli zostać wywiezieni w okolice Marianki, a następnie zabici i pogrzebani w miejscu egzekucji” – poinformowała Natalia Krzywicka asystent prasowy IPN w Białymstoku, w przesłanym w piątek PAP komunikacie.
Informacja o miejscu pochowania tych osób była przekazana kolejnym pokoleniom rodziny przez ówczesnego świadka egzekucji, który z ukrycia obserwował przebieg zbrodni. Miejsce było przez dziesięciolecia otoczone pamięcią rodziny tego świadka.
Szczątki odnalezionych ofiar przekazano do badania antropologicznego. Zostaną one również poddane próbie identyfikacji genetycznej.
Autor: Jacek Buraczewski
bur/ pat/