W katedrze św. Mikołaja w Białymstoku rozpoczęły się w środę dwudniowe cerkiewne uroczystości związane z 30. rocznicą przeniesienia tam z Grodna na Białorusi relikwii Męczennika Gabriela, świętego Ziemi Białostockiej i patrona prawosławnej młodzieży.
Przed tymi uroczystościami do katedry wróciły relikwie Męczennika Gabriela, przez część roku przechowywane w cerkwi w Zwierkach k. Zabłudowa (Podlaskie). Zwierki to rodzinna miejscowość Gabriela. Relikwie są tam od maja do września. W maju w Zwierkach odbywają się doroczne uroczystości ku czci męczennika.
W uroczystościach w Białymstoku biorą udział hierarchowie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz abp grodzieński i wołkowyski Antoni. Modlitwy przy relikwiach potrwają całą noc. Główna liturgia, zakończona procesją, odbędzie się w czwartek przed południem. Ma jej przewodniczyć zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa.
Gabriel Gowdel urodził się w 1684 r. w pobożnej prawosławnej rodzinie chłopskiej. Gdy miał 6 lat został w nieznanych okolicznościach uprowadzony z domu i zamordowany. Jego ciało pochowano na cmentarzu w rodzinnej miejscowości.
Na tym cmentarzu chowano również dzieci, które zmarły podczas zarazy w 1720 r. W trakcie jednego z pogrzebów przypadkiem odkopano ciało Gabriela. Okazało się, że jest ono w nienaruszonym stanie. Cudownie ocalałe szczątki męczennika przeniesiono do krypty w cerkwi w Zwierkach. Uważa się, że wydarzenie to przyczyniło się do ustania epidemii.
Kult Gabriela rósł z biegiem lat, głównie za sprawą uzdrowień przy jego grobie. Po pożarze w 1746 r. kaplicy w Zwierkach relikwie przeniesiono do pobliskiego Zabłudowa, a potem przez wiele lat wędrowały one po Kresach Wschodnich. Trafiły do Słucka, Mińska, potem do Grodna na Białorusi.
We wrześniu 1992 roku – dzięki porozumieniu z białoruską Cerkwią – uroczyście przeniesiono je do białostockiej katedry św. Mikołaja. "W każdej miejscowości towarzyszył temu entuzjazm wiernych, i to nie tylko prawosławnych, wszędzie po drodze biły dzwony - i w cerkwiach i w kościołach. A największy entuzjazm miał miejsce w Białymstoku, gdzie wyszły na ulice dziesiątki tysięcy ludzi na powitanie" - tak wspomina te wydarzenia obecny ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub.
"Przez tych 30 lat zmieniła się sytuacja w całym świecie. Jesteśmy świadkami pewnego procesu laicyzacji, całkowicie zmieniły się warunki życia ludzi, młodzież inaczej buduje teraz swoje relacje, są inne możliwości kontaktu. Młodzież mając wszystko, nie docenia tego i Bóg staje się niepotrzebny" - mówił hierarcha na antenie Radia Orthodoxia - pierwszej w kraju prawosławnej rozgłośni radiowej, która nadaje z Białegostoku. Odniósł się w ten sposób do faktu, że obecnie coraz mniej młodych ludzi odwiedza relikwie.
Przedstawiciele polskiej Cerkwi liczbę wiernych w kraju szacują na 450-500 tys. osób. Według danych GUS, w poprzednim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób, ale hierarchowie Cerkwi uznają te dane za niemiarodajne. Największe w kraju skupiska prawosławnych są w województwie podlaskim.(PAP)
Autor: Robert Fiłończuk
rof/ mir/