Jak wspierać młodych ludzi w budowaniu mądrej i szanującej się społeczności, włączając w to całą szkolną wspólnotę – o tym dyskutowali we wtorek w Katowicach uczestnicy Kongresu Oświaty, organizowanego przez Uniwersytet Śląski i miasto Katowice.
Głównym celem kongresu jest stworzenie platformy wymiany poglądów, pomysłów i idei dla szerokiego grona osób zainteresowanych edukacją – nauczycieli, psychologów, pedagogów, dyrekcji szkół podstawowych i ponadpodstawowych.
Uczestnicy rozmawiali o tym, jak wspierać młode osoby w budowaniu mądrej i szanującej się społeczności oraz jak włączać w ten proces wszystkie osoby tworzące szkolną wspólnotę. Tegoroczną edycję kongresu tworzyły trzy bloki tematyczne: "Dla siebie", "Dla uczennic i uczniów" oraz "Dla społeczności szkolnej". Ideą przewodnią była uważność, podmiotowość i dbałość o relacje.
Prowadzący wykłady oraz warsztaty dyskutowali z ich uczestnikami o tym, jak zadbać o siebie pracując w edukacji, jak pomóc młodym w rozwiązywaniu sytuacji konfliktowych, a także - dlaczego warto pracować nad inkluzywnym językiem, jak dostrzec jedność w różnorodności oraz zadbać o wzajemny szacunek, zrozumienie i równość w codzienności szkolnej.
Jak poinformowała jedna z organizatorek kongresu dr Magdalena Piotrowska-Grot, największym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty poświęcone równości płci i różnorodności społeczności szkolnej oraz pokazy narzędzi pracy, pozwalających angażować uczniów w zajęcia. "Uczestnicy kongresu wzięli udział w eksperymencie porównującym nauczanie w formie wykładu i w formie dialogu. Zgodziliśmy się, że sytuacja osoby, która ma wyłącznie słuchać, jest niekomfortowa" – powiedziała.
Poruszano również temat wypalenia zawodowego nauczycieli. "Problemem nie są tylko niskie pensje, ale ogromne obciążenie nauczycieli innymi obowiązkami, niż nauczanie" – podkreśliła dr Piotrowska – Grot.
Dyskutowano również o tym, jaki powinien być język komunikacji, aby nie prowadził do wykluczania kogokolwiek ze szkolnej społeczności. "Mowa była zarówno o rozwiązaniach prostych, jak używanie feminatywów, jak i o tym, w jaki sposób zwracać się do osób niebinarnych lub poszukujących swojej tożsamości płciowej lub seksualnej. Wspólne stanowisko z dzisiaj jest takie, że trzeba to uszanować, porozmawiać z rodzicami i otworzyć się, nawet jeśli jest to etap procesu przejścia, który się dzieje, a nie wiemy do końca, w którą pójdzie stronę" – powiedziała Magdalena Piotrowska-Grot. (PAP)
Autorka: Anna Gumułka
lun/ mir/