Dziękujemy, bo zawsze mieliście niepodległość w swoich sercach – mówił szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk na spotkaniu noworocznym z działaczami opozycji antykomunistycznej i osobami represjonowanymi z powodów politycznych.
Spotkanie noworoczne z działaczami opozycji antykomunistycznej i osobami represjonowanymi z powodów politycznych odbyło się w piątek w Centrum Konferencyjnym Ministerstwa Obrony Narodowej w Warszawie.
Szef UdSKiOR powiedział, że spotkanie jest formą podziękowania opozycjonistom i osobom represjonowanym za to, że w latach 50., 60., 70. i 80., nie zabrakło im odwagi. "Za to, że szliście wyprostowani, wśród tych, co byli na kolanach, przywołując słowa Zbigniewa Herberta. Za to, że dzięki waszemu poświęceniu możemy cieszyć się wolną Polską" - mówił.
Szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk powiedział, że dzisiejsze spotkanie jest formą podziękowania opozycjonistom i osobom represjonowanym za to, że w latach 50., 60., 70. i 80., nie zabrakło im odwagi. "Za to, że szliście wyprostowani, wśród tych, co byli na kolanach, przywołując słowa Zbigniewa Herberta. Za to, że dzięki waszemu poświęceniu możemy cieszyć się wolną Polską" - mówił.
"Przejęliście sztandar niepodległości od waszych poprzedników, czyli od weteranów walk o niepodległość czasu wojennego i lat zmagań z komunizmem okresu powojennego. Przekazaliście ten sztandar następnemu pokoleniu, które teraz przejmuje odpowiedzialność za losy Rzeczpospolitej". Zwrócił uwagę, że często w rozmowach z kombatantami "brzmi mocne wskazanie, abyśmy czynili współczesną Polskę, Polską waszych marzeń, aby była ona prawdziwie niepodległa, suwerenna, dumna, klękająca tylko przed Bogiem, solidarna, gdzie współobywatele są dla siebie braćmi, bo tylko wtedy można budować wspólnotę jaką jest naród i państwo". "Dziękujemy, bo zawsze mieliście niepodległość w swoich sercach" - podkreślił.
Kasprzyk odczytał też list od marszałek Sejmu Elżbiety Witek, która napisała, że "nasza powojenna historia pełna jest ludzkich dramatów, bólu, poświęcenia a jednocześnie heroizmu, determinacji i wiary w lepsze jutro. Nadzieja oraz przywiązanie do patriotycznych wartości wiodły Polaków do wolności. Naród polski nigdy nie pogodził się z jałtańskim podziałem Europy i narzuconym komunistycznym systemem. Wbrew wszelkim przeciwnościom walczył o wolność i samostanowienie, o demokratyczną przyszłość. Na przestrzeni dekad każde opozycyjne wystąpienie choć brutalnie tłumione przez władzę było kolejnym krokiem wiodącym do wolności. To dzięki wam, działaczom opozycyjnego podziemia, osobom represjonowanym i prześladowanym runęły mury komunistycznego zniewolenia".
Podczas spotkania odbyła się ceremonia wręczenia medali "Stulecia Odzyskanej Niepodległości", "Pro Patria", medali Danuty Siedzikówny "Inki" i "Pro Bono Poloniae", którym odznaczono m.in. ministra Czarnka na wniosek działaczy opozycji.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powiedział, że "otrzymanie medalu jest jednym z najwyższych honorów jakich dostąpił w życiu".
Podczas spotkania odbyła się ceremonia wręczenia medali "Stulecia Odzyskanej Niepodległości", "Pro Patria", medali Danuty Siedzikówny "Inki" i "Pro Bono Poloniae", którym odznaczono m.in. ministra Czarnka na wniosek działaczy opozycji.
"Nie ma przypadków, że jestem tutaj dzisiaj wśród was, ludzi dzięki, którym w ogóle możemy tu być, w budynku, w którym Jaruzelski wygłosił swoje haniebne przemówienie o wprowadzeniu stanu wojennego, my dzisiaj świętujemy wolny, niepodległy kraj, dzięki państwu" - powiedział o wprowadzeniu stanu wojennego, my dzisiaj świętujemy" - powiedział do zgromadzonych. Zacytował ks. Popiełuszkę, który mówił, że "nie milicja, nie rząd komunistyczny, nie drugi człowiek lecz własny strach jest wrogiem. Istnieje zawsze tysiąc powodów, żeby ulec własnemu lękowi. Państwo nie ulegliście własnemu lękowi, który był naturalny i dzięki państwu możemy żyć w wolnej, niepodległej ojczyźnie rozwijającej się i pamiętającej o swoich obywatelach".
Jednym z odznaczonych medalem "Pro Patria" jest dziennikarz Jerzy Jachowicz. Powiedział on dziennikarzom PAP i IAR, że jego "działalność opozycji była próbą walki z wielkim oszustwem, jakim była Polska Ludowa, począwszy od wybieranej rzekomo przez Polaków władzy, poprzez programy szkolne, poprzez represje stosowane przez SB".
Spotkanie zakończył koncert kolęd w wykonaniu solistów Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego.(PAP)
Autor: Olga Łozińska
oloz/ dki/