Po 78 zniczy zapłonie w niedzielę w Rybniku w trzech miejscach pamięci poświęconym ofiarom ewakuacji niemieckiego obozu Auschwitz, zwanej Marszem Śmierci. Od tamtych tragicznych wydarzeń, które pochłonęły życie tysięcy więźniów, minęło 78 lat.
Większość uroczystości w licznych miejscowościach regionu, przez które przebiegała trasa marszu, odbyły się już 19-20 stycznia br. Przy grobach wojennych w Pszczynie, Suszcu, Żorach, Świerklanach, Marklowicach oraz w Wodzisławiu Śląskim przedstawiciele katowickiego IPN, władz samorządowych oraz organizacji pozarządowych składali kwiaty i zapalali znicze.
W Rybniku obchody odbędą się w niedzielę wczesnym wieczorem. Wzorem ub. roku, już po raz drugi, będą miały nieco inną formułę, niż przez wiele poprzednich lat, kiedy towarzyszyła im procesja w formie drogi krzyżowej. W akcji „Rozświetlmy pamięć” w trzech rybnickich miejscach pamięci w godz. 16.30-17.30 zostanie zapalonych po 78 zniczy.
„Gorąco zachęcamy mieszkańców do odwiedzenia tego dnia mogił, miejsc upamiętnienia i zapalenia symbolicznego znicza, jako naszego symbolu pamięci i modlitwy w intencji pomordowanych. Rozświetlmy pamięć tego wieczoru” – powiedział dr Bogdan Kloch z rybnickiego Muzeum im. Emila Drobnego.
Miejsca te, to pomnik przy ul. Gliwickiej (obok stadionu miejskiego), gdzie życie straciło kilkuset uczestników marszu, zbiorowa mogiła 446 ofiar Auschwitz-Birkenau w lesie nad rzeką Rudą w dzielnicy Wielopole, a także obelisk w Rybniku-Kamieniu (obok ośrodka MOSiR), upamiętniający społeczność żydowską pomordowaną w Marszu Śmierci.
„Gorąco zachęcamy mieszkańców do odwiedzenia tego dnia mogił, miejsc upamiętnienia i zapalenia symbolicznego znicza, jako naszego symbolu pamięci i modlitwy w intencji pomordowanych. Rozświetlmy pamięć tego wieczoru” – powiedział, cytowany w informacji miasta, dr Bogdan Kloch z rybnickiego Muzeum im. Emila Drobnego.
Ewakuację KL Auschwitz Niemcy przygotowali pod koniec 1944 r. w obliczu zbliżającej się armii sowieckiej. Kolumny więźniów miały składać się ze zdrowych i silnych ludzi, którzy podołają trudom długiego marszu. Wśród ewakuowanych znalazło się jednak sporo chorych, obawiających się, że pozostanie w obozie będzie oznaczało śmierć. Ewakuowano także dzieci.
Niemcy między 17 a 21 stycznia 1945 r. wyprowadzili z Auschwitz i podobozów ok. 56 tys. więźniów, których skierowali głównie do obozów w Rzeszy. Trasy marszów wiodły do Wodzisławia i Gliwic. Najdłuższą, która liczyła 250 km, pokonało 3,2 tys. więźniów z podobozu w Jaworznie. Szli do KL Gross-Rosen na Dolnym Śląsku.
Kolumny konwojowali uzbrojeni esesmani. Podczas marszów zginęło co najmniej 9 tys. więźniów. Ofiary umierały z zimna, zmęczenia lub od niemieckich kul. Mieszkańcy miejscowości położonych na trasie pomagali więźniom, którzy zdołali zbiec z marszu ukrywając ich i karmiąc.
Więźniowie, którzy przetrwali marsz do Wodzisławia lub Gliwic, wywożeni byli - mimo przenikliwego chłodu - otwartymi wagonami kolejowymi do obozów Mauthausen i Buchenwald. Wielu spośród tych, którzy przeżyli Marsze Śmierci, zginęło w obozach w głębi Rzeszy. W kompleksie KL Auschwitz hitlerowcy pozostawili ok. 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów. 27 stycznia 1945 r. wyzwolili ich żołnierze Armii Czerwonej.
Prócz Rybnika miejsca pamięci Marszu Śmierci w regionie mieszczą się m.in. w Pszczynie, gdzie – według opisów historyków - kolumny z maszerującymi więźniami rozdzielały się: część z nich kierowała się drogą na Porębę i Jastrzębie-Zdrój, inne szły na Żory i Świerklany. Na pszczyńskim cmentarzu parafialnym św. Krzyża znajduje się jedna ze zbiorowych mogił ofiar marszu.
W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
W Suszcu stoi pomnik z urną z prochami więźniów. W Żorach na cmentarzu parafialnym przy ul. Nowej w zbiorowym grobie pochowano 23 ofiary marszu. W żorskiej dzielnicy Rój jest głaz z tablicą upamiętniającą 24 więźniów zamordowanym w Rogoźnej i Roju. Grób zbiorowy 13 więźniów znajduje także w Świerklanach.
W grobie w Marklowicach, przy ul. Wyzwolenia, spoczywa siedmiu uczestników Marszu Śmierci. W Wodzisławiu Śląskim mieści się grób zbiorowy 43 więźniów zamordowanych w trakcie ewakuacji oraz zabitych na dworcu kolejowym.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. (PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ kon/ szf/ akub/