Obronimy naszą tożsamość, pamięć i spuściznę świętego Jana Pawła II – zadeklarowali w piątkowym oświadczeniu weterani antykomunistycznej opozycji skupieni w Stowarzyszeniu Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego.
"Nasze stowarzyszenie nie uczestniczy w bieżącej walce politycznej, uważamy jednak, że mamy moralny mandat do zabrania głosu w obronie Jana Pawła II – wielkiego papieża i naszego przewodnika, który podnosił nas na duchu, szczególnie w trudnym okresie internowania" – powiedział w piątek PAP przewodniczący stowarzyszenia Eugeniusz Karasiński.
Jak mówił, w miejscach internowania w okresie stanu wojennego, gdy nieco zelżały rygory dyscyplinarne, na ścianach każdej z cel znajdowały się zwykle trzy atrybuty odnoszące się do wolności i najważniejszych wartości, jakie budowały ruch Solidarności: krzyż, wizerunek narodowego orła w koronie i zdjęcie Jana Pawła II.
Działacze antykomunistycznej opozycji wspominają też spotkanie z Janem Pawłem II 20 czerwca 1983 roku na katowickim lotnisku Muchowiec. Papież wygłosił wówczas homilię skierowaną przede wszystkim do ludzi pracy, uznawaną dziś za jedno z najważniejszych papieskich wystąpień w nurcie tzw. ewangelii pracy i nauki społecznej Kościoła.
"W tym roku przypada 40. rocznica tego wydarzenia. Z tej okazji planujemy m.in. wydanie broszury z wygłoszoną na Muchowcu homilią Ojca Świętego, opatrzoną słowem wstępnym. Chcemy tym samym przypomnieć, kim jesteśmy, jakie wartości nam przyświecają – ich źródłem są także nauki świętego Jana Pawła II, w tym przesłanie wygłoszone w Katowicach" – powiedział Eugeniusz Karasiński.
Czerwcowe zgromadzenie Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego będzie poświęcone w dużej części 40-leciu wizyty Jana Pawła II w Katowicach i jego wystąpieniu na Muchowcu.
W swoim piątkowym stanowisku działacze Stowarzyszenia przypomnieli zamach na Jana Pawła II w 1981 roku, nazywając zarzuty kierowane obecnie wobec Karola Wojtyły kolejnym zamachem wymierzonym w pamięć i spuściznę polskiego papieża.
W poniedziałek w TVN 24 wyemitowano reportaż Marcina Gutowskiego "Franciszkańska 3" poświęcony kwestii tego, co papież Jan Paweł II wiedział o przypadkach pedofilii wśród księży. Opisane zostały w nim przypadki trzech księży: Bolesława Sadusia, Eugeniusza Surgenta i Józefa Loranca i reakcja na nie ówczesnego metropolity krakowskiego kard. Karola Wojtyły. W reportażu pojawiły się również wypowiedzi holenderskiego dziennikarza Ekke Overbeeka, autora książki "Maxima Culpa. Co Kościół ukrywa o Janie Pawle II".
Stowarzyszenie Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego skupia ok. 150 osób mających formalny status represjonowanych działaczy opozycji. Organizacja zabiera głos w sprawach publicznych – m.in. stanęła w obronie represjonowanego na Białorusi Andrzeja Poczobuta.
Stowarzyszenie wyszło też z inicjatywą ustanowienia w Katowicach ulicy Marszałka Józefa Piłsudskiego, argumentując m.in., że stolica Górnego Śląska jest jedynym miastem wojewódzkim, gdzie marszałek nie patronuje żadnej z ulic – choć jest jego pomnik. Weterani opozycji proponują, by imię Piłsudskiego nosiła – podobnie jak przed II wojną światową – obecna ulica Warszawska w centrum miasta.(PAP)
mab/ joz/