Kazimierz Sabbat urodził się 27 lutego 1913 r. w Bielinach Kapitulnych u stóp Łysej Góry. Do szkoły średniej chodził w Mielcu, ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Założył Akademickie Kręgi Starszoharcerskie „Kuźnica”, na których w dużej mierze oparła się Kwatera Główna Szarych Szeregów w Warszawie.
Sabbat w czasie II wojny światowej
We wrześniu 1939 r. walczył w szeregach Korpusu Ochrony Pogranicza w województwie tarnopolskim. Po agresji ZSRS przedostał się na Węgry, gdzie był internowany. Dotarł do Francji, gdzie służył w 10. Brygadzie Kawalerii Pancernej gen. Stanisława Maczka. W czasie wojny francusko-niemieckiej podczas odwrotu został ranny. Ze szpitala z zabandażowaną głową zbiegł na statek brytyjski. W Szkocji służył w 1. Dywizji gen. Maczka, a następnie został przeniesiony do Sztabu Głównego Wodza w Londynie jako referent ds. młodzieży.
Sabbat na emigracji
Zdecydował się pozostać na emigracji. Sabbat założył rodzinę i prowadził firmę produkującą kołdry, co dało mu finansową niezależność, umożliwiając pracę społeczną, szczególnie wytężoną w szeregach Związku Harcerstwa Polskiego.
W okresie rozbicia obozu niepodległościowego (konfliktu Rady Trzech z prezydentem Augustem Zaleskim, 1954–1976) był kierownikiem Działu Skarbowego i Działu Spraw Emigracji Egzekutywy Zjednoczenia Narodowego - organu pełniącego funkcje rządu. Był związany z Niezależną Grupą Społeczną - jednym z ugrupowań wchodzących w skład Tymczasowej Rady Jedności Narodowej.
W latach 1967–1972 był prezesem Egzekutywy Zjednoczenia Narodowego. W 1966 r. z okazji Millenium chrztu Polski zorganizował Światowy Zjazd Polski Walczącej, a cztery lata później Kongres Kultury i Nauki Polskiej. Po likwidacji Rady Trzech i jej organu wykonawczego Egzekutywy Zjednoczenia Narodowego w 1976 r. został prezesem Rady Ministrów (1976–1986). Po stłumionych przez władze komunistyczne protestach robotniczych w czerwcu 1976 r. zainicjował utworzenie Funduszu Pomocy Robotnikom, przekształconego w 1979 r. w Fundusz Pomocy Krajowi.
Sabbat wobec stanu wojennego
Po wprowadzeniu stanu wojennego doprowadził do założenia Rady Pomocy Uchodźcom Polskim. Pod jego kierownictwem przygotowywane były memoriały na helsińskie konferencje przeglądowe. W 1980 r. był inspiratorem utworzenia w Izbie Gmin grupy parlamentarzystów brytyjskich „Solidarność z Polską”.
Rolą politycznie zorganizowanej części emigracji żołnierskiej, stojącej na gruncie ciągłości prawnej i konstytucyjnej państwa polskiego, było niedopuszczenie, aby sprawa polska po układach jałtańskich została w świecie zapomniana, podtrzymywanie działalności instytucji politycznych: prezydenta, rządu, quasi-parlamentu, i odmawianie komunistom legitymizacji ich rządów. O polskiej drodze do odzyskania niepodległości pisał Sabbat w paryskiej „Kulturze” w 1969 r. Jego zdaniem nadzieje na pokonanie systemu komunistycznego opierały się na trzech podstawach: wierze, że naród polski nie wyrzeknie się prawa do wolności i do samostanowienia i że mimo ucisku komunistycznego pozostanie sobą. Drugim elementem była wiara, że porządek jałtański nie może być trwały. Trzecim - przekonanie, że działania w kraju muszą iść w parze z działaniami na emigracji, która jest krajowi potrzebna.
Jego polityczni współpracownicy mówili o nim, że miał zdolność budowy oddolnego konsensu wśród ludzi o różnych politycznych orientacjach wokół wspólnych celów i wartości. Sabbat odznaczał się zdolnościami przywódczymi, umiejętnością mobilizowania i organizowania ludzi do służby Polsce wyniesionymi z harcerstwa. Pomagało mu w tym to, że był świetnym mówcą - zdolność klarownego wypowiadania się uważał za wymóg zawodu adwokackiego, do którego chciał wstąpić przed wojną. Zdolności argumentowania uczył się od najlepszych polityków emigracyjnych starszych od niego, m. in. Adama Ciołkosza, a dyplomatycznych od Edwarda Raczyńskiego. Z obydwoma współpracował przez kilka dziesięcioleci.
Sabbat jako prezydent II RP na emigracji
Został wyznaczony na następcę przez kończącego siedmioletnią kadencję Raczyńskiego. W przemówieniu wygłoszonym 8 kwietnia 1986 r. z okazji objęcia urzędu prezydenta RP wśród osób, które wywarły na niego polityczny wpływ, wymienił: gen. Kazimierza Sosnkowskiego - Wodza Naczelnego Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Michała Grażyńskiego - byłego wojewodę śląskiego, przewodniczącego Związku Harcerstwa Polskiego, Adama Ciołkosza - lidera Polskiej Partii Socjalistycznej, Tadeusza Bieleckiego - prezesa Stronnictwa Narodowego, osobistego sekretarza Romana Dmowskiego, generałów Władysława Andersa i Tadeusza Komorowskiego „Bora”
Sabbat i „Solidarność”
Spotykał się z działaczami „Solidarności” przyjeżdżającymi do Londynu z Polski, których gościł w oficjalnej siedzibie prezydenta i rządu RP przy Eaton Place 43 w Londynie lub rodzinnym domu przy 38 Parkside w dzielnicy Wimbledon. Współpracował z przedstawicielami narodów zniewolonych przez Związek Sowiecki. Efektem tej współpracy było podpisanie deklaracji polsko-ukraińskiej oraz polsko-czechosłowackiej. Stał na stanowisku, że sporne sprawy graniczne zostaną uregulowane przez obdarzone demokratycznym mandatem władze Polski i jej sąsiadów. Z okazji 45. rocznicy zwycięstwa w bitwie o Monte Cassino został 19 maja 1989 r. wraz z rodziną przyjęty na audiencji prywatnej przez papieża Jana Pawła II.
W 1989 r. wydawało się, że może mu przypaść misja zakończenia misji władz Rzeczypospolitej na emigracji, ale sam prezydent Sabbat uważał, że polska emigracja musi być ostrożna wobec wydarzeń w kraju.
Śmierć Sabbata
19 lipca 1989 r. ok. godz. 19 Sabbat wyszedł z siedziby prezydenta RP, udając się do domu. W drodze do stacji metra zasłabł. Został przewieziony do szpitala Westminster, gdzie stwierdzono zgon. Jego następcą został Ryszard Kaczorowski – dotychczasowy minister ds. krajowych w gabinecie prof. Edwarda Szczepanika. Stało się to na mocy dekretu o sukcesji prezydenckiej przed zawarciem pokoju.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się 27 lipca 1989 r. w katolickiej Katedrze Westminsterskiej. Następnego dnia, po odprawionej mszy świętej pod przewodnictwem bp. Szczepana Wesołego, Kazimierz Sabbat został pochowany na cmentarzu Gunnersbury w Londynie, nieopodal Pomnika Katyńskiego. PAP)
Michał Szukała