
Otwieramy wspólne dzieło bardzo wielu osób. Można je określić mianem instytucji, która jest mądra i piękna - powiedział w czwartek wicepremier prof. Piotr Gliński na otwarciu w Polance Wielkiej (Małopolskie) Beskidzkiego Muzeum Rozproszone diecezji bielsko-żywieckiej.
„To moment podniosły. Otwieramy wspólne dzieło bardzo wielu osób i instytucji. To dzieło można określić mianem, że jest to nowa instytucja, która jest mądra i piękna. (…) To piękny projekt, który łączy przeszłość z teraźniejszością i przyszłością. Jest oparty na wiedzy i profesjonalnym podejściu do dziedzictwa kulturowego, sakralnego, religijnego” – powiedział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński.
Zwrócił uwagę, że projekt jest ważny między innymi dlatego, iż to dzięki niemu zachowane zostały zabytki. Część kościołów nie pełniła już roli sakralnej i znalazła się na dziejowym zakręcie. „Potrzebowały być wymyślone na nowo i to się udało” – dodał.
Jak podkreślił, już sama nazwa muzeum pokazuje, jak można dobrze wymyślić instytucję, która będzie dobrze służyła wszystkim. „Beskidzkie Muzeum Rozproszone sakralnej architektury drewnianej i tego, co nasi przodkowie tworzyli, by wspólnoty mogły się rozwijać, gromadzić wokół wartości, realizować. To wszystko jest pięknie zachowane i przeniesione w teraźniejszość i przyszłość. Siedem obiektów połączone w sieć, o którą zadbano” - powiedział prof. Gliński.
Przypomniał, że dobra kultury i dziedzictwa należy wspierać. „Z dumą mogę powiedzieć, że od siedmiu lat budżet resortu zwiększył się o ponad 100 procent. Nasze instytucje mogą znacznie lepiej działać w dziedzinie kultury i dziedzictwa” - wskazał.
Dodał, że muzeum to „jeden ze 146 projektów realizowanych z funduszy polskich pochodzących z UE”. „Tak to trzeba jasno powiedzieć: to są nasze, polskie fundusze. Nikt nam nie robi łaski, nikt nie daje prezentów. Jako partner w UE mamy prawo mieć dostęp do środków tzw. europejskich (…)” – powiedział minister kultury.
Przypomniał też, że w ostatnich 7,5 roku rządów Zjednoczonej Prawicy, w kulturze i dziedzinie dziedzictwa zrealizowane zostały 6272 inwestycje. „Z tego możemy być usatysfakcjonowani. To praca całego naszego narodu. (…) Tak powinna Polska wyglądać. Tak powinna się Polska zmieniać” – podkreślił.
Zdaniem ordynariusza bielsko-żywieckiego bp. Romana Pindla, w beskidzkim krajobrazie drewniane kościoły, to element piękny i cenny. „To wielki skarb, ale i dziedzictwo polskiej i lokalnej kultury. Z ponad 25 obiektów drewnianych tylko kilka nie jest wpisane do rejestru zabytków. Stanowią świadectwo wiary naszych przodków, (…) którzy zdawali egzamin z polskości i katolicyzmu. To jednak wymagająca spuścizna, która wiąże się z jej naturą – drewniany budulec wymaga stałej troski” – powiedział.
Duchowny zaznaczył, że nowe muzeum jest próbą podjęcia wyzwania, jakie niesie troska o artystyczną spuścizną Podbeskidzia, będącą w zarządzie poszczególnych parafii. "To konserwacja, zabezpieczenie zbiorów i popularyzacja sztuk sakralnej. To łączy się z misją Kościoła, którą jest ewangelizacja” – powiedział bp Pindel.
Dyrektor muzeum ks. dr Szymon Tracz podkreślił, że dzięki utworzeniu muzeum ocalonych zostało dla przyszłych pokoleń siedem bezcennych dla polskiej kultury drewnianych obiektów. „Budowle te otrzymały nowe dachy, wymienione zostały podwaliny, posadzki. Zakonserwowano elewacje. Z mozołem przeprowadzono konserwacje ruchomego wyposażenia” – powiedział.
Beskidzkiego Muzeum Rozproszone diecezji bielsko-żywieckiej składa się z trzech części. Zasadniczy moduł stanowi pięć - położonych w województwach śląskim i małopolskim - drewnianych, zabytkowych budynków – kościoły w Grojcu, Nidku, Osieku i w Polance Wielkiej, oraz budynek dawnej szkoły w Starej Wsi. Kościół w Polance Wielkiej przejął funkcje skarbca. Tu można zobaczyć kilka obiektów najwyższej klasy artystycznej i historycznej, wśród nich między innymi kapa liturgiczna uszyta została z XVII-w. tkaniny tureckiej. Według tradycji podarował ją kościołowi narodzenia św. Jana Kantego w Kętach, jako trofeum z Odsieczy Wiedeńskiej z 1683 r. król Jan III Sobieski.
W kościele w Osieku można zapoznać się z funkcjonowaniem archiwum i biblioteki parafialnej w okresie staropolskim. W Nidku tematem dominującym jest powiązanie architektury drewnianej z beskidzką przyrodą. We wnętrzu kościoła w Grojcu istnieje możliwość głębszego wejścia w tajniki historii muzyki, zwłaszcza tej związanej z życiem liturgicznym Kościoła. W budynku dawnej szkoły parafialnej w Starej Wsi odtworzono niegdysiejsze mieszkanie nauczyciela oraz wygląd sali lekcyjnej ze starymi ławkami szkolnymi oraz dawnymi pomocami naukowymi.
Moduł drugi to dwa czynne kościoły parafialne w Gilowicach i Łodygowicach. Moduł trzeci obejmuje czternaście drewnianych, zabytkowych kościołów wpisanych do krajowego rejestru zabytków z terenów diecezji bielsko-żywieckiej, zlokalizowanych w województwie małopolskim i śląskim.
Na realizację projektu tworzenia muzeum diecezja pozyskała z funduszy UE blisko 16,81 mln zł. Wartość całości wynosi 19,77 mln zł. Różnicę diecezja pokryje z własnych pieniędzy.
Diecezja bielsko-żywiecka powstała w 1992 r. W jej skład wchodzi ponad 200 parafii położonych w województwach śląskim i małopolskim. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ pat/