W Brukseli otwarto we wtorek wystawę autorstwa działacza opozycji demokratycznej i niepodległościowej w PRL Adama Borowskiego poświęconą odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku. Inicjatorami wydarzenia w Parlamencie Europejskim byli europosłowie Ryszard Legutko i Ryszard Czarnecki.
Prof. Legutko podkreślił otwierając wydarzenie, że wystawa jest poświęcona odzyskaniu przez Polskę niepodległości po pierwszej wojnie światowej, po ponad 123 latach niewoli.
„Był to splot rozmaitych okoliczności, wszyscy zaborcy okazali się przegranymi w tej wojnie, ale także doszło do udanej mobilizacji polskiego społeczeństwa na polach bitewnych oraz w miejscach, gdzie toczyły się negocjacje na temat porządku świata i porządku Europy po wojnie” - stwierdził europoseł.
Jak zauważył, okoliczności były sprzyjające, ale Polska z pewnością byłaby mniejsza terytorialnie i słabsza, jeśli chodzi o wpływy polityczne, gdyby nie ten wysiłek polskiego społeczeństwa.
„Pokazuje to, że w chwilach zagrożenia Polacy potrafią działać wspólnie i solidarnie. A dziś żyjemy w takich czasach, gdy podobny duch powinien nas jednoczyć” - stwierdził Legutko.
Europoseł Czarnecki zauważył, że wystawa prezentowana jest w bardzo szczególnym czasie, kiedy Polska i jej historia są atakowane. „Także przez tych, którzy przez wieki zabierali nam wolność” - dodał, wyjaśniając, że historia Polski jest fałszowana, a ci, którzy byli sprawcami wojen światowych, dzisiaj wybielają się i uciekają od przeszłości.
„Spójrzmy na te fotografie, na twarze ludzi, którym zawdzięczamy odzyskanie niepodległości. Pochodzili z różnych zaborów, dorastali w różnych warunkach, ale łączyła ich idea wolności. A ta idea dla Polaków była, jest i będzie najważniejsza” – zaznaczył Czarnecki.
Podkreślił, że Polacy powinni być dumni z tego, że Polska jako pierwszy kraj w Europie i na świecie przyznała prawa wyborcze kobietom, co nastąpiło 27 lat przed Francją.
"Bądźmy dumni z naszego narodu, jednego z największych w Unii Europejskiej. Narodu, który walczył o wolność z hasłem: +Za wolność naszą i waszą+, bo wiedział, iż walka o cudzą wolność jest także walką o wolność Polski. Po tylu latach to hasło znów jest żywe w kontekście wojny w Europie Wschodniej pod naszą granicą" – dodał.
Wiceprzewodniczący Fundacji Obchodów 100. Rocznicy Odzyskania Przez Polskę Niepodległości oraz autor wystawy Adam Borowski podziękował za obecność podczas wydarzenia i wskazał, że inspiracją dla jej powstania był moment, w którym obejrzał wystawę w Muzeum Historii Europy, znajdującym się obok PE.
„W Muzeum Historii Europy nie ma ani jednego słowa o 18. bitwie w dziejach świata, Bitwie Warszawskiej, w której to polskie wojsko zatrzymało najazd bolszewicki, który miał się zakończyć nad Atlantykiem. To zaniedbanie skutkuje nieznajomością polskiej historii, niedocenianiem polskiego wkładu w fakt, że Europa nie doświadczyła bolszewickiego panowania” – powiedział.
Według Borowskiego wystawa jasno daje do zrozumienia, że Polska nie wyrzeknie się swojej suwerenności. Jak zauważył, żyjemy w czasach, w których próbuje się ograniczać niepodległość państw, ale Polacy są narodem, dla którego ta wartość jest najważniejsza, a ta wystawa jest tego świadectwem.
„Cieszymy się, że jesteśmy w strukturach europejskich, ale chcemy być w strukturach niezależnych państw, chcemy współpracować z niezależnymi państwami na zasadach partnerskich, a nie podległych” – podkreślił autor wystawy.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ ap/