Jeden z największych bohaterów II wojny światowej został prawie zapomniany – tak zatytułował swój tekst o rotmistrzu Witoldzie Pileckim popularny holenderski portal NU.
Jednak dzisiejsza Polska - jak podkreśla portal - godnie upamiętnia bohatera, który dobrowolnie dał się schwytać Niemcom, aby trafić do Auschwitz.
NU obszernie opisuje historię życia Pileckiego nazywając go „jednym z najbardziej fascynujących bojowników ruchu oporu”.
Portal zauważa, iż po wojnie Pileckiego nie spotkały wyrazy uznania, na jakie zasługiwał i przez dziesięciolecia komunistycznej Polski „nie istniał w zbiorowej pamięci”. Jak zauważa historyk z Uniwersytetu Erazma w Rotterdamie dr Iwona Gusc, państwowa propaganda przedstawiała go jako wroga.
„Bohater ruchu oporu został aresztowany przez reżim i brutalnie torturowany. Ostatecznie został stracony 25 maja 1948 roku” – przypomina NU.
Portal podaje, iż rehabilitacja Pileckiego nastąpiła dopiero w wolnej Polsce i został on odznaczony najwyższym polskim odznaczeniem - Orderem Orła Białego.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)
apa/ ap/