Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu przyjęła w piątek przez aklamację projekt uchwały upamiętniającej ofiary Rzezi Wołyńskiej w 80. rocznicę zbrodni. Pojednanie polsko-ukraińskie, budowane od lat przez przedstawicieli obu narodów, musi objąć także uznanie win i upamiętnienie ofiar z lat II wojny światowej – zaznaczono.
W piątek podczas prac Komisji Kultury i Środków Przekazu odbyło się pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w 80. rocznicę Rzezi Wołyńskiej, którą uzasadniał Bartłomiej Wróblewski (PiS). Posłowie wprowadzili do projektu poprawki o charakterze redakcyjnym, merytorycznym i doprecyzowującym. Zaproponowano m.in. zmianę "siły ukraińskie" na "ukraińskich szowinistów", a "polski żywioł" na "Polaków". Wróblewski wskazał, że podstawowym celem uchwały jest upamiętnienie i przypomnienie okrutnego ludobójstwa na Wołyniu, ale należy pamiętać przy tym o obecnej sytuacji międzynarodowej, aby Sejm mógł ją przyjąć przez aklamację. "W takich sytuacjach jedność parlamentu wydaje się, że jest bardzo, bardzo potrzebna" - podkreślił.
Po ponad godzinnej debacie posłowie komisji zgodzili się, aby przyjąć projekt uchwały przez aklamację.
"11 lipca 1943 roku miała miejsce krwawa niedziela na Wołyniu, kulminacyjny moment Rzezi Wołyńskiej, ludobójstwa zaplanowanego przez przywódców Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), mającego doprowadzić do wyniszczenia Polaków na Kresach Południowo-Wschodnich, części Polesia, Lubelszczyzny i Podkarpacia" - brzmi projekt uchwały.
Przypomniano, że "w tym dniu oddziały ukraińskie spod znaku OUN oraz Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), niejednokrotnie wspierane przez ukraińską ludność cywilną zaatakowały 99 miejscowości zamieszkiwanych na terenie dawnego województwa wołyńskiego, zamieszkiwanych przez Polaków, i zamordowały znaczną część ich mieszkańców". "Od 2016 roku 11 lipca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej" - podkreślono.
"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej pragnie upamiętnić wszystkie ofiary Rzezi Wołyńskiej. Na szczególne uznanie zasługują ci przedstawiciele narodu ukraińskiego, którzy z narażeniem życia przeciwstawiali się popełnianej przez swych rodaków zbrodni" - czytamy w projekcie.
"Zgodnie z planami przywódców OUN tereny II Rzeczypospolitej zamieszkane wspólnie przez ludność polską i ukraińską, Polacy mieli zostać wymordowani albo zastraszeni i zmuszeni do ucieczki" - wskazano w projekcie. "Ataki na skupiska społeczności polskiej, zapoczątkowane napadem w dniu 9 lutego 1943 roku na wieś Parośla Pierwsza, objęły początkowo obszar Wołynia, a z czasem rozprzestrzeniły się także na pozostałe tereny południowej części Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej, części Polesia, wschodnią Lubelszczyznę i Podkarpacia" - czytamy.
Przypomniano, że "podczas ataków oddziałów OUN i UPA, wspieranych przez część lokalnej społeczności ukraińskiej, zamordowano, często w bardzo brutalny sposób ponad 100 tysięcy Polaków, kilkaset tysięcy osób uciekło z Kresów w obawie przed takim samym losem". "Ofiarami ludobójstwa była przede wszystkim ludność wiejska, wielodzietne rodziny, głównie kobiety, dzieci i starcy. Towarzyszyła temu grabież mienia, likwidacja wszelkich śladów polskości, niszczenie dziedzictwa kulturowego tych ziem, a w szczególności kościołów i innych miejsc kultu" - głosi projekt. "Ukraińscy szowiniści mordowali także przedstawicieli innych narodowości oraz własnych rodaków" - wskazano.
"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej pragnie upamiętnić wszystkie ofiary Rzezi Wołyńskiej. Na szczególne uznanie zasługują ci przedstawiciele narodu ukraińskiego, którzy z narażeniem życia przeciwstawiali się popełnianej przez swych rodaków zbrodni" - czytamy w projekcie.
Jak podkreślono, "pojednanie polsko-ukraińskie, budowane od lat przez przedstawicieli obu narodów, musi objąć także uznanie win i upamiętnienie ofiar z lat II wojny światowej". "Zasadnicze znaczenie ma przeprowadzenie ekshumacji, godne pochowanie i upamiętnienie wszystkich ofiar ludobójstwa na Kresach Wschodnich" - głosi projekt.
"W obliczu brutalnej agresji rosyjskiej na Ukrainę, gdy naród ukraiński sam doświadcza zbrodni popełnianych przez najeźdźców, szczególnie wyraźnym i aktualnym staje się fakt, że przemoc i gwałt nie są właściwymi sposobami na kształtowanie stosunków pomiędzy sąsiadami" - wskazano.
Jak zaznaczono, Sejm RP składa podziękowania Kresowianom i ich potomkom, którzy od dziesiątków lat domagają się prawdy i kierują się mottem: "Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary".
"W 80. rocznicę Rzezi Wołyńskiej, w dniu upamiętniającym ofiary ukraińskiego ludobójstwa, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej składa hołd pomordowanym podczas tej okrutnej zbrodni" - głosi projekt uchwały.
Komisja wyznaczyła Tomasza Zielińskiego z PiS na posła sprawozdawcę, który - jak sam zaznaczył - jest synem Wołyniaka.
W atakach oddziałów OUN i UPA, wspieranych przez część lokalnej społeczności ukraińskiej, zamordowano ponad 100 tysięcy Polaków, kilkaset tysięcy osób uciekło z Kresów w obawie przed takim samym losem.
W projekcie zaznaczono, że ofiarami ludobójstwa była przede wszystkim ludność wiejska, wielodzietne rodziny, głównie kobiety, dzieci i starcy. Towarzyszyła temu grabież mienia, likwidacja wszelkich śladów polskości, niszczenie dziedzictwa kulturowego tych ziem, a w szczególności kościołów i innych miejsc kultu. Siły ukraińskie mordowały także przedstawicieli innych narodowości – ukrywających się do tej pory Żydów, Czechów, Rosjan, a także własnych rodaków. (PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
gb/ par/