Dyrektor Polskiej Opery Królewskiej Andrzej Klimczak. Fot. PAP/P. Supernak
Festiwal Barokowy Polskiej Opery Królewskiej odbędzie się w dniach 7 września - 8 października w Warszawie. To już trzecia odsłona tej imprezy.
W środę, w Galerii "Okno na Kulturę" odbyła się konferencja poświęcona 3. Festiwalowi Barokowemu Polskiej Opery Królewskiej. W tym roku festiwal w całości będzie poświęcony muzyce Georga Friedricha Haendla - niemieckiego kompozytora.
„Kocham Haendla, a każdy koncert to osobista, sentymentalna podróż. Zawsze powtarzam, że idę drogą tego dziedzictwa, które zostawił Stefan Sutkowski - mój ukochany artystyczny ojciec”- powiedział PAP dyrektor Polskiej Opery Królewskiej Andrzej Klimczak.
7 września o godz. 20, inaugurację w kościele seminaryjnym rozpocznie "Mesjasz" - oratorium skomponowane przez Haendla pod przewodnictwem Krzysztofa Garstka. Libretto przygotowane przez Charlesa Jennensa jest kompilacją tekstów zaczerpniętych z "Biblii Króla Jakuba" oraz "Modlitewnika Powszechnego". Część pierwsza zawiera proroctwo przyjścia na świat Zbawiciela. Druga część będzie zwieńczona chórem "Alleluja", która opowiada o życiu, śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa. Ostatnia część koncentruje się wokół zapowiedzi zbawienia ludzkości.
„Repertuar festiwalu jest złożony ze znakomitych dzieł i właściwie każda z tych kompozycji jest moją miłością. Bo czy może być coś lepszego od „Mesjasza”, coś lepszego od „Rinalda”, czy coś bardziej wyjątkowego od „Acisa i Galatei” - małej, pastoralnej serenaty Haendla w angielskiej wersji językowej? Każdy kto lubi muzykę barokową powinien przyjść i spotkać się z taką operą” - dodał.
Od 17 września do 8 października koncerty odbywają się o godz. 19, w Teatrze Królewskim, w Starej Oranżerii, w Muzeum Łazienki Królewskie.
17 września na scenie usłyszymy w inscenizowanej wersji koncertowej "Imeneo", który zainaugurował ostatni Haendlowski sezon operowy. Kierownictwem muzycznym zajmie się Martyna Pastuszka.
21 i 22 września zostanie przedstawiona opera "Acis and Galatea". Ich historię, zaczerpniętą z Owidiuszowych Metamorfoz opowie reżyserka Natalia Kozłowska.
1 października na scenie usłyszymy operę "Rinaldo" prowadzoną przez koncertmistrza Michała Piotrowskiego.
"Festiwal jest znakomity, pokazuje całe spektrum twórczości Haendla od jego pierwszej opery "Rinaldo", którą poprowadzę, po "Imeneo", które jest jednym z ostatnich oper wystawianych w Londynie. "Mesjasz" oczywiście najbardziej sztandarowe dzieło Haendla. Podczas całego festiwalu będziemy mogli przedstawić naprawdę dużo emocji i historii" - powiedział PAP koncertmistrz, Michał Piotrowski.
7 października i 8 października zostanie przedstawiona "Rodelinda", opera Haendla kończąca tegoroczny festiwal, pod przewodnictwem muzycznym Krzysztofa Garstki i w reżyserii Andrzeja Klimczaka.
"+Rodelinda+ to bohaterka tytułowa, dumna, waleczna, wierna i dzięki temu jest to bardzo ciekawa opera z klarownym jak na tamte czasy librettem, które mnie zachwyciło. +Imeneo+ jest takim pożegnaniem Haendla z gatunkiem opery, który bardzo kochał, ale później poświęcił się kompozycjom oratoryjnym. I właśnie to znajdziemy w tym dziele: wybór między miłością, a powinnością, wiernością a wdzięcznością. Następuje bardzo ciekawa zbieżność sytuacji życiowej kompozytora i treści opery” - wyjaśnił Klimczak.(PAP)
Autorki: Joanna Zalewska, Zofia Suwała
azal/ zos/ dki/
