Ze stu osób powołanych przez ministra Czarnka do Polskiej Komisji Akredytacyjnej około 25 osób postanowiłem odwołać i w to miejsce powołać nowe – mówi w czwartek minister nauki Dariusz Wieczorek. Nowym przewodniczącym PKA został prof. Janusz Uriasz.
"Mój poprzednik (Przemysław Czarnek - PAP) dokonał wyboru Polskiej Komisji Akredytacyjnej 23 listopada tego roku, więc już po wyborach i wiedząc, że już nie będzie ministrem. Dokonał tego wyboru w naszej ocenie zupełnie niepotrzebnie, bo przecież nie musiał tego robić" – powiedział w czwartek minister nauki Dariusz Wieczorek podczas konferencji prasowej w siedzibie resortu.
Przypominał też, że kadencja Polskiej Komisji Akredytacyjnej - gremium eksperckiego oceniającego jakość kształcenia na polskich uczelniach - rozpocznie się 1 stycznia 2024 r. i potrwa cztery lata.
"Korzystając ze swoich uprawnień dokonałem zmian. Ze stu osób, które powołał pan minister Czarnek, około 25 osób postanowiłem odwołać (...) i w to miejsce powołać nowe osoby" - poinformował minister nauki.
Dodał, że na przewodniczącego PKA powołał prof. Janusza Uriasza. Jest on profesorem Politechniki Morskiej w Szczecinie, prorektorem ds. innowacji i rozwoju.
Jak wyjaśnił, decyzja wynika z tego, iż chciałby, aby PKA miała reprezentację wielu różnych środowisk, wszystkich dziedzin naukowych, różnych uczelni. "Chcielibyśmy (..) poprawić jakość pracy tego gremium" - dodał.
"Zapowiedziałem swój udział na pierwszym posiedzeniu PKA po to, ażeby również porozmawiać o planach działania komisji” – dodał szef resortu nauki.
"Chcemy absolutnie zachować niezależność tego gremium i pokazać, że jest ono reprezentatywne. Wszystkie osoby, które zostały w skład komisji powołane, są zgłoszone przez środowisko akademickie" - podkreślił. I poinformował, że 100 członków PKA zostało wybranych spośród 400 kandydatów.
Zapytany, czy w składzie PKA znalazły się osoby wskazywane przez Naczelną Izbę Lekarską, Wieczorek potwierdził.
Z kolei na pytanie, kiedy zapadną decyzje dotyczące ewentualnego wygaszania nowo uruchomionych kierunków lekarskich, które dostały negatywną opinię PKA, minister nauki odpowiedział: "Polska Komisja Akredytacyjna jest samorządna i niezależna, więc jest to pytanie do tych, którzy będą kierowali pracami komisji od 1 stycznia. Decyzje w sprawie kontroli i weryfikacji będzie już podejmowała PKA. (...) Na pewno jako minister nie chciałbym w działania komisji wnikać. Do komisji zostali powołani mądrzy, rozsądni ludzie, będą wiedzieli, co trzeba zrobić" - wyjaśnił.
Dziennikarzy interesowało też, czy rozważane jest wprowadzenie egzaminów w trakcie studiów, żeby weryfikować poziom nauczania kierunków lekarskich. "To jest pytanie do środowiska akademickiego i uczelni medycznych. My (...) rozpoczynamy dyskusję po pierwsze nad Białą Księgą dotyczącą reformy ministra Gowina. Z tego będą też wynikały pewne modyfikacje, które trzeba do ustawy o szkolnictwie wyższym wprowadzić. Jeżeli będą takie postulaty tego środowiska, będziemy to analizowali" - odpowiedział Dariusz Wieczorek.
W skład PKA wchodzi 100 członków oraz przewodniczący Parlamentu Studentów RP. Członkowie Komisji zostają powołani spośród kandydatów zgłoszonych przez: uczelnie, Radę Główną Nauki i Szkolnictwa Wyższego, konferencje rektorów, prezydium PKA, Parlament Studentów RP, ogólnokrajowe stowarzyszenia naukowe i organizacje pracodawców. (PAP)
agt/ abu/ zan/