W ubiegłym roku na scenach Teatru Wybrzeże zaprezentowano 410 spektakli. Odbyło się 6 premier. Teatr odwiedzało 68 tys. widzów - powiedziała w rozmowie z PAP kierowniczka działu komunikacji i edukacji Teatru Wybrzeże Monika Mioduszewska.
"Ubiegły rok był dla Teatru Wybrzeże rokiem dużych zmian, zakończonym otwarciem nowej Dużej Sceny" - mówiła Mioduszewska. Podkreśliła, że w 2023 roku na scenach gdańskiego teatru zaprezentowano 410 spektakli. "Zagraliśmy 6 premier, wystawiliśmy 31 różnych tytułów, w tym 6 spektakli gościnnych" - wyliczała.
Dodała, że gdański teatr odwiedziło 68 tys. widzów. "Zorganizowaliśmy 204 wydarzenia edukacyjne i 11 dostępnych dla widzów ze szczególnymi potrzebami" - mówiła.
Na początku ubiegłego roku na Scenie Malarnia odbyła się premiera "Punktu Zero" w reżyserii Adama Orzechowskiego. W maju na Scenie Kameralnej zaprezentowano "Kronikę Wypadków Miłosnych" na podstawie powieści Tadeusza Konwickiego w reżyserii i adaptacji Jarosława Tumidajskiego. W lipcu na Scenie Malarnia wystawiono "Piękną Zośkę" w reżyserii Marcina Wierzchowskiego. W tym samym miesiącu, na Scenie Letniej w Pruszczu Gdańskim odbyła się premiera "Złotego Klucza" na motywach baśni braci Grimm. Spektakl wyreżyserował Maćko Prusak.
Na Scenie Letniej w wakacje zaprezentowano również "Romeo i Julia is not dead" na motywach dramatu Williama Shakespeare’a. Za scenariusz i reżyserię odpowiadał Michał Siegoczyński.
Ostatnia premiera w ubiegłym roku odbyła się w październiku na odnowionej Dużej Scenie. Reżyser Jan Klata zaprezentował "Wyzwolenie" Stanisława Wyspiańskiego.
Monika Mioduszewska przekazała, że czterem premierom towarzyszyły wystawy. "W trakcie +Kroniki wypadków miłosnych+ została zaprezentowana wystawa plakatów studentów Pracowni Plakatu prof. Lecha Majewskiego Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Na wystawie zaprezentowaliśmy 26 prac konkursowych spośród których Teatr Wybrzeże wyłonił zwycięski projekt Julii Górki" - mówiła.
Natomiast premierze spektaklu "Złoty Klucz" towarzyszyła wystawa prac ukraińskiej ilustratorki Olgi Grebennik, autorki plakatu do spektaklu. Razem z prapremierą spektaklu "Piękna Zośka" została zaprezentowana wystawa, na której zaprezentowaliśmy niewystawiane dotąd prace krakowskiego malarza Piotra Stachiewicza. Prapremierze spektaklu "Romeo i Julia is not dead" towarzyszyła natomiast wystawa plakatów studentów Pracowni Projektowania dla Kultury Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Na wystawie zostały zaprezentowane 23 prace konkursowe spośród których Teatr Wybrzeże wyłonił zwycięski projekt Emilii Kamińskiej.
W ubiegłym roku odbył się cykl spotkań łączących teatr z psychoanalizą - "Spektakl na kozetce". "Podczas dyskusji widzowie rozmawiali o wybranym spektaklu z repertuaru Teatru Wybrzeże z członkami Polskiego Towarzystwa Psychoterapii Psychoanalitycznej i zaproszonymi gośćmi" - wyjaśniła. Dodała, że w czterech spotkaniach uczestniczyło 390 osób.
Jednym z najważniejszych wydarzeń minionego roku dla gdańskiego teatru było otwarcie po remoncie Dużej Sceny. "Oficjalne otwarcie odbyło się 6 października" - przypomniała Mioduszewska.
Zaznaczyła, że była to największa, zarówno pod względem wartości, jak i stopnia złożoności, z prowadzonych dotąd przez teatr inwestycji. "Oprócz samej sceny teatr zyskał elegancką przestrzeń foyer utrzymaną w złocie i czerwieni oraz taras na dachu teatru, który widzowie już pokochali. Tłumnie go odwiedzają przed spektaklami, mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych" - stwierdziła.
W 2024 roku na deskach gdańskiego teatru odbędzie się 7 premier. Jak zdradziła Mioduszewska, 19 stycznia na Scenie Malarnia zostanie zaprezentowany spektakl inspirowanym baśnią Andersena: "Dziewczyna, która podeptała chleb" w reżyserii Mariusza Grzegorzeka. W kolejnych miesiącach odbędą się premiery: "Pustego Miejsca" w reżyserii Leny Frankiewicz, "Iwona, księżniczka Burgunda" Witolda Gombrowicza w reżyserii Adama Orzechowskiego, adaptacja powieści Jerzego Andrzejewskiego "Ciemność kryją ziemię" w reżyserii Tomasza Fryzła, "Szklana Menażeria" Tenesse Williams w reżyserii Stanisława Chludzińskiego, polska prapremiera niemieckiego przedwojennego musicalu "Alles Schwindel" w reżyserii Pawła Aignera. W sierpniu na Kameralnej w Sopocie odbędzie się spektakl, którego tytuł jest w trakcie ustalania, w reżyserii Radosława Rychcika.(PAP)
autor: Piotr Mirowicz
pm/ aszw/