Grupy kolędników z kolorowymi gwiazdami można w tych dniach spotkać w części miejscowości w województwie podlaskim. Trwają bowiem święta Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego, obchodzone w tym terminie przez prawosławnych w regionie.
W poniedziałek przypada drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego. Według szacunków soboru biskupów polskiej Cerkwi, w tym terminie, czyli według tzw. starego stylu, Boże Narodzenie obchodzi ponad 90 proc. parafii prawosławnych w kraju.
Największe skupiska prawosławnych są w Podlaskiem - w Białymstoku oraz południowej i południowo-wschodniej części tego regionu.
Podobnie jak u katolików, ważną bożonarodzeniową tradycją jest w Kościele wschodnim kolędowanie. "Kontynuujmy praktykę śpiewania kolęd w swoich domach. Odwiedzajmy swoich bliskich, śpiewajmy na ulicach. W ten sposób wchodzimy w duchowy cerkiewny związek ze wszystkimi prawosławnymi, którzy to czynią, podobnie jak my" - podkreślali hierarchowie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego w orędziu z okazji Bożego Narodzenia.
Kolęda, jako forma muzyczna, przywędrowała do prawosławia z Zachodu stosunkowo niedawno, bo w XVII w. Ludność prawosławna, zwłaszcza słowiańska, bardzo szybko się do niej przekonała. W czasie świąt według kalendarza juliańskiego kolędy słychać zwłaszcza na wsi, gdzie tradycję starają się podtrzymywać członkowie zespołów i chórów parafialnych, ale też np. młodzież z Bractwa Młodzieży Prawosławnej. W niektórych parafiach w Podlaskiem można telefonicznie lub przez media społecznościowe umówić się z kolędnikami na ich wizytę.
W Kościele prawosławnym nie ma tradycji budowy szopek – w cerkwiach ich miejsce zajmują wystawione do adoracji ikony Bożego Narodzenia. Dlatego też nie ma grup kolędniczych z szopkami, są za to kolorowe gwiazdy kolędnicze. Kolędujące grupy zbierają datki np. na remont cerkwi, potrzeby prawosławnych klasztorów albo działalność zespołów i organizacji.
Według dawnych zwyczajów, taka gwiazda kolędnicza powinna być zbudowana w czasie postu poprzedzającego święta. Zdobiona frędzlami z bibuły, w środku ma najczęściej ikonę przedstawiającą Boże Narodzenie, niektóre gwiazdy są też podświetlane.
W Podlaskiem usłyszeć można prawosławne kolędy w różnych językach. Nie tylko po polsku, ale także w języku białoruskim, ukraińskim czy rosyjskim, czyli w językach mniejszości narodowych, których przedstawiciele należą do Kościoła wschodniego.
Kolęd Kościoła wschodniego można posłuchać także na koncertach. We wtorek taki koncert odbędzie się w prawosławnej katedrze metropolitalnej w Warszawie; 21 stycznia na Zamku Królewskim.
Prawosławna diecezja białostocko-gdańska organizuje 11-12 stycznia 42. edycję Prawosławnych Wieczorów Kolęd. Koncerty, które cieszą się dużym zainteresowaniem, odbędą się sali koncertowej Opery i Filharmonii Podlaskiej przy ul. Podleśnej w Białymstoku. Wystąpią przede wszystkim miejscowe chóry parafialne i duchowieństwa.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ itm/