Ze smutkiem zawiadamiamy o śmierci Andrzeja Richtera (19.11.1939 – 7.01.2024), emerytowanego aktora Teatru Miejskiego im. W. Gombrowicza w Gdyni, zaangażowanego członka naszego Stowarzyszenia od roku 1964 – poinformowano w środę na Fb Związku Artystów Scen Polskich (ZASP).
"Andrzej Richter w 100 procentach angażował się nie tylko w pracę aktora, był również niezwykle uważny i wrażliwy na sprawy dziejące się wokół teatru, a przede wszystkim na sytuacje życiowe koleżanek i kolegów z zespołu teatralnego, nie tylko aktorskiego. Zawsze wiedział, komu i jak trzeba pomóc" - czytamy we wspomnieniu przygotowanym przez Oddział ZASP w Gdańsku.
Podkreślono, że "jako przewodniczący zakładowej komisji +Solidarności+ od początku jej istnienia budził zaufanie, dla wielu stawał się oparciem i drogowskazem".
"Pamiętał o wszystkich pracownikach teatru, którzy przeszli już na drugą stronę życia. Zawsze z symbolicznym kwiatem, zniczem i szarfą ZASP pro memoria" - napisano.
Przypomniano, że "na scenie teatralnej czuł się dobrze już jako uczeń Technikum Kolejowego w Warszawie, gdzie zagrał tytułowego Fircyka w komedii Franciszka Zabłockiego". "Zachęcony przez nauczycieli zdał egzaminy do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie, którą ukończył w roku 1964" - czytamy w informacji.
"Debiutował 3 października 1964 r. w Teatrze Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze w programie kabaretowo- rewiowym +Mięsopust+ w reżyserii Eugeniusza Aniszczenki. W ciągu dwóch lat pracy zagrał w ośmiu spektaklach tego teatru (m.in. +Ktoś nowy+ M. Domańskiego, +Policja+ S. Mrożka, +Łysa śpiewaczka+ E. Ionesco, +Otello+ W. Szekspira, +W małym dworku+ S. Witkiewicza)" - napisano.
Jak wyjaśniono, "zanim na długie lata związał się z Teatrem Dramatycznym (później Miejskim) w Gdyni był aktorem w Teatrze Polskim w Poznaniu (1966–1968), w Teatrach Dramatycznych w Szczecinie (1968–1971) i Teatrze Wybrzeże w Gdańsku (1972–1978)".
"Ponad 25 lat przepracowanych w gdyńskim teatrze zaowocowało ponad 80 rolami, a każdą z nich traktował z równą powagą, każdej z granych postaci dodawał coś +od siebie=, był kreatywny w najmniejszym nawet epizodzie. Zapamiętany z roli Eugeniusza w +Tangu+ S. Mrożka w reż. Piotra Kruszczyńskiego, Protazego w +Panu Tadeuszu+ w reż. A. Hanuszkiewicza, Narratora w +Chrystusie z Betowa+ w reż. J. Ostaszkiewicza. I wielu innych. Za tę ostatnią rolę otrzymał Nagrodę Teatralną Prezydenta Gdyni (w 1997 r. z okazji 35-lecia pracy artystycznej - PAP)" - przypomniano we wpisie.
"Od roku 1969 do 2009 zagrał w kilkunastu produkcjach telewizyjnych – serialach i filmach fabularnych, m.in.: +Pogranicze w ogniu+, +Życie na gorąco+, +Faceci do wzięcia+, +Loktorzy+, +Sąsiedzi+, +Kazimierz Wielki+, +Outlanders+, +Miasto z morza+, +Filiżanki Yoko Ono+. A także w Teatrach Telewizji, m.in.: +Henryk IV+, +Hamlet+, +Przepis ze starej kroniki+" - napisano.
W 1976 r. otrzymał II Nagrodę Publiczności za rolę w przedstawieniu "Rekreacje Mikołaja wg Sempego czyli ucieczka od codziennej rzeczywistości do bezproblemowych lat dziecięcych" na XI Ogólnopolskim Przeglądzie Teatrów Małych Form w Szczecinie.
W 2009 r. został uhonorowany Złotym Krzyżem Zasługi.
"W ostatnich latach życia, doświadczony przez pogłębiającą się niepamięć, wiedział jedno – do teatru trzeba iść, zagrać rolę i porozmawiać o ludzkich sprawach. Będzie brakowało nam pana Andrzeja. Ale pozostawił po sobie pamięć człowieka niezwykle pracowitego choć skromnego, uczciwego i po prostu przyzwoitego" - czytamy we wspomnieniu.
Pogrzeb artysty odbędzie się 13 stycznia na cmentarzu parafialnym w Tczewie.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ pat/