Znany rosyjski poeta i aktywista Lew Rubinsztejn zmarł w niedzielę – powiadomiła jego córka Maria. W ubiegłym tygodniu trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami, których doznał w wyniku potrącenia przez samochód.
"Mój tata, Lew Rubinsztejn zmarł dzisiaj" – powiadomiła córka poety w niedzielę na swoim blogu. Informuje o tym niezależny portal Meduza.
Do wypadku doszło w poniedziałek, 8 stycznia. Rubinsztejn miał rany głowy i liczne złamania. Przeszedł operację i został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną.
Twórczość Rubinsztejna należy do kierunku nazwanego konceptualizmem moskiewskim. W latach 70. i 80. XX wieku poeta należał do nieformalnego środowiska literackiego Moskwy. Jego utwory zaczęły ukazywać się w druku pod koniec lat 80. XX wieku, u schyłku ZSRR.
Rubinsztejn należał do tych intelektualistów rosyjskich, którzy wyrażali sprzeciw wobec polityki władz; krytykował aneksję Krymu w 2014 roku i trwającą od 2022 roku inwazję na Ukrainę. (PAP)
rsp/ zm/