45 lat temu, 15 stycznia 1979 r., w Zakopanem zmarła Olga Drahonowska-Małkowska, współtwórczyni polskiego harcerstwa. „Nie tylko formalne funkcje świadczą o jej symbolicznym pierwszeństwie – o tym zdecydował jej charakter, wierność przyrzeczeniu i prawu harcerskiemu” – mówi PAP historyk prof. Grzegorz Nowik.
"My harcerze – uważamy Olgę Drahonowską-Małkowską za współtwórczynię żeńskiej gałęzi polskiego harcerstwa, co symbolicznie potwierdzone zostało w 2018 r., w stulecie Odzyskania Niepodległości i Odrodzenia Rzeczypospolitej, uhonorowaniem Jej oraz Andrzeja Małkowskiego – najwyższym polskim odznaczeniem Orderem Orła Białego" - powiedział PAP prof. Grzegorz Nowik, historyk z PAN, zastępca dyrektora Muzeum J. Piłsudskiego w Sulejówku.
"Kiedy sięgniemy do biografii Olgi Drahonowskiej-Małkowskiej, to znajdziemy tam wiele elementów, które – jak się okazuje – pozwalają nam spojrzeć na współczesną rzeczywistość. W jednym z listów z 1944 roku napisała: +Mimo wszystko wierzę, jak zawsze wierzyłam, że Polka będzie jeszcze kiedyś potęgą w świecie – nie potęgą finansową, ani polityczną, ani handlową, ale potęgą duchową+. To był jej testament, który niosła przez całe swoje życie" – powiedział PAP z kolei historyk i redaktor naczelny "Krakowskiego Rocznika Historii Harcerstwa" Wojciech Hausner. Jego zdaniem, postać Olgi Małkowskiej jest nieco w cieniu historii. "Przy różnych okazjach się o niej wspomina, ale nie jako o postaci pierwszoplanowej, właśnie jakby była w tle. Zresztą taka też była – z jednej strony stanowcza i zdecydowana, a z drugie pełna skromności wynikającej z harcerskiego ducha" – zaznaczył.
Olga Drahonowska urodziła się 1 września 1888 r. w Krzeszowicach. Wychowana w atmosferze narodowej tradycji już jako jedenastolatka zorganizowała "Zastęp Rycerzy Białego Orła". Po maturze eksternistycznie studiowała biologię, jednak wkrótce zrezygnowała i wstąpiła do konserwatorium muzycznego we Lwowie. Jej pasją był również sport – pływanie, narciarstwo, a także łyżwiarstwo, gimnastyka i jazda konna.
W czasie studiów wstąpiła do Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół", gdzie uzyskała uprawnienia instruktorki oraz nauczycielki gimnastyki i wychowania fizycznego. Należała również do Stowarzyszenia Patriotyczno-Religijnego "Eleusis", skąd Andrzej Małkowski – jej późniejszy mąż – pozyskał ją do Organizacji Młodzieży Niepodległościowej "Zarzewie".
"W tamtym czasie we Lwowie panował niezwykły klimat. W mieście funkcjonowały różne organizacje, które oddziaływały nie tylko na Galicję i zabór austriacki, ale również na dwa pozostałe zabory. Wojskowi, studenci, robotnicy, mężczyźni i kobiety – oni wszyscy organizowali się. Kiedy po tzw. rewolucji 1905 roku w Królestwie Polskim bardzo wielu działaczy niepodległościowych było zmuszonych do emigracji, wielu z nich zakotwiczyło się we Lwowie i Krakowie" – przypomniał Wojciech Hausner.
Ideą skautingu pierwszy "zaraził" się Małkowski, który przetłumaczył podręcznik twórcy skautingu Roberta Baden-Powella pt. "Scouting for Boys" (tłum. "Skauting dla chłopców"). "Andrzej przejął wzorce angielskiego skautingu, ale Olga była cały czas obok niego. Początki polskiego harcerstwa to ich wspólne dzieło" – podkreślił historyk.
W 1911 r. Olga założyła pierwszą żeńską drużynę harcerską – III Lwowską Drużynę Skautową im. Emilii Plater (I i II były drużynami męskimi). To właśnie ona wprowadziła harcerskie pozdrowienie "Czuwaj!". We wrześniu 1912 r. w czasopiśmie "Skaut" ukazał się przystosowany później do melodii rewolucyjnej pieśni "Na barykady ludu roboczy" wiersz Ignacego Kozielewskiego "Wszystko, co nasze, Polsce oddamy", uzupełniony refrenem "Ramię pręż, słabość krusz". Nosił tytuł "Marsz skautów" i stał się hymnem ZHP, a obecnie jest hymnem całego ruchu harcerskiego. Przystosowanie i uzupełnienie hymnu było właśnie dziełem Olgi – wykonanym zresztą za zgodą autora.
W latach 1911-12 była Komendantką Skautek. "Organizowanie żeńskiego skautingu nie było łatwym zadaniem. Z jednej strony wynikało to z tego, że przeciwieństwie do drużyn męskich, które działały przy szkołach, w przypadku dziewcząt, które uczyły się w prywatnych pensjach, takie rozwiązanie nie było możliwe. Nie było również oczywiste, czym w ramach skautingu dziewczęta mogłyby się zajmować. Przypomnę tylko, że na początku skauting był postrzegany jako ruch paramilitarny, który miał w założeniu przygotowywać chłopców do walki z bronią w ręku o niepodległość. W przypadku dziewcząt zastosowano rozwiązanie, które dzisiaj wydaje się nam oczywiste, ale w tamtym czasie wcale takie nie było – zaczęto przygotowywać je do przyszłej, ewentualnej walki o niepodległość w ramach służby pomocniczej, czyli jako sanitariuszki i łączniczki" – powiedział Wojciech Hausner.
W 1913 r., z powodu choroby, Olga wyjechała do Zakopanego, gdzie 19 czerwca zawarła związek małżeński z Andrzejem Małkowskim. "Ślubu Oldze i Andrzejowi Małkowskim udzielił ks. Kazimierz Lutosławski, sam harcerz, a jednocześnie autor projektu krzyża harcerskiego, najmłodszy brat Wincentego Lutosławskiego założyciela stowarzyszeń abstynenckich +Eleusis+, którego członkami byli Olga i Andrzej. Wszystko więc pozostawało w kręgu osób możemy powiedzieć +uduchowionych+, ożywionych ideą odrodzenia duchowego narodu, a przez to odrodzenia państwa polskiego. Harcerstwo miało być wdzięcznym polem do realizacji takiego założenia, a jeżeli w słowach przyrzeczenia harcerskiego padały słowa: +Całym życiem pełnić służbę …+, co oznaczało nie tylko +przez całe życie+, ale również +w każdym jego przejawie+. To dlatego ślub brali w mundurach, w asyście harcerek i harcerzy, a sakramentu udzielał ksiądz harcerz" - powiedział prof. Grzegorz Nowik. W Zakopanem Olga założyła I Drużynę Skautek im. Emilii Plater, a po wybuchu I wojny światowej przejęła dowództwo nad całym zakopiańskim harcerstwem.
"Harcerstwo, zrodzone we Lwowie, jeszcze przed wybuchem Wielkiej Wojny rozwinęło się nie tylko w Galicji oraz w innych dzielnicach porozbiorowej Polski, ale również we wszystkich skupiskach Polaków na całym świecie, w środowiskach emigracyjnych od Niemiec, przez Francję po Stany Zjednoczone. Możemy powiedzieć, że zamysł Roberta Baden-Powella, stworzenia ruchu wychowawczego dla młodzieży była rewolucją na skalę światową i przyjął się wszędzie. Należy dodać, że ruch ten nie tyle został +wymyślony+, co wynikał z +podpatrzenia+ – jak zachowuje się młodzież, jakie relacje panują w gronie rówieśników, czym się interesuje, jakie reguły się kształtują wśród nich. Skauting - a w ślad za nim harcerstwo – nadał im jedynie kierunek, zainspirował do samowychowania, do samokształcenia, do pracy nad sobą, a w Polsce oprócz nadrzędnych zasad skautowych: służby Bogu i Państwu, braterstwa, dodał mocny akcent samowychowawczy pracy nad sobą – abstynencję zaczerpniętą właśnie z +Eleusis+. Ale przede wszystkim – przed 1918 r. - mówił o konieczności walki o Niepodległość. To dlatego tak wielu skautów podejmowało ją począwszy od 1914 r., tak jak Andrzej Małkowski, który ochotniczo wstąpił do Legionów i poszedł za Józefem Piłsudskim. Konkludując – idea harcerska (czyli skauting z jego zasadami plus walka o niepodległość) wpisała się idealnie w epokę starań, działań i walk społeczeństwa, które doprowadziły do odrodzenia Rzeczpospolitej. Tradycja ta jest od tego czasu na trwałe wpisana w program naszego ruchu. I tak jak wówczas tak i obecnie jest aktywnie wspierana przez państwo polskie i społeczeństwo. Sądzę również, że nadal cieszy się zainteresowaniem młodzieży, choć oczywiście współcześnie jest o wiele innych form i możliwości rozwijania aktywności społecznej, więcej niż sto kilkadziesiąt lat temu" - powiedział historyk.
W lutym 1915 r., po próbie ogłoszenia przez Andrzeja Małkowskiego Republiki Podhalańskiej jako zaczątku niepodległej Polski, małżeństwu groziło postawienie przed sąd. Zdecydowali się na opuszczenie kraju. Przedostali się do Szwajcarii i Francji, a ostatecznie do Stanów Zjednoczonych. 30 października 1915 r. Olga urodziła syna – Lutyka.
W 1916 r. wróciła do Europy, gdzie sama musiała utrzymywać siebie i syna, ponieważ jej mąż służył w wojsku kanadyjskim; od 1918 r. zaczęła tworzyć polską szkołę w Londynie. W nocy z 15 na 16 stycznia 1919 r. Andrzej zginał w katastrofie morskiej. Po jego śmierci Olga nadal propagowała ideę skautingu w Wielkiej Brytanii i w Polsce.
W 1921 r. Małkowska wróciła do Polski. W Zakopanem prowadziła naukę języka angielskiego i gimnastyki, a także języka polskiego dla dziewcząt ze Śląska. W 1925 r. rozpoczęła budowę placówek wychowawczych i instruktorskich w Sromowcach Wyżnych, m.in. Cisowy Dworek. Kierowaną przez nią szkołę uznano za ośrodek nowego typu, rozprzestrzeniający harcerską ideę w całym lokalnym środowisku. Jak podkreślił Wojciech Hausner: "harcerstwo żeńskie osiągnęło niesamowite wyniki w rozwoju nauk pedagogicznych, a wiele inicjatyw wyprzedzało swoją epokę".
W 1932 r. Olga była komendantką VII Międzynarodowej Konferencji Skautek na Buczu, wzgórzu na Pogórzu Cieszyńskim. Na tej konferencji została wybrana członkinią Światowego Komitetu Skautek. W uznaniu jej zasług rząd Polski nadał jej Krzyż Niepodległości oraz Krzyż Oficerski Orderu Polonia Restituta, a władze harcerskie przyznały jej honorowy tytuł Harcmistrzyni Rzeczypospolitej.
Po wybuchu II wojny światowej znalazła się Anglii, gdzie założyła Dom Dziecka i Żołnierza Polskiego, a także zajmowała się pracą wychowawczą. Założyła Guides International Service, czyli międzynarodową organizację skautek, która miała na celu m.in. pomagać bezdomnym i głodującym dzieciom. Utworzyła również szkołę dla dzieci z rozbitych polskich rodzin. Do Polski wróciła w 1961 r., kontynuując pracę w zawodzie nauczyciela.
Olga Małkowska zmarła 15 stycznia 1979 r., w wieku 91 lat. Została pochowana na Nowym Cmentarzu w Zakopanem.
"Jej formalne funkcje, fakt, że była pierwszą drużynową, pierwszej drużyny żeńskiej powstałej w 1911 r. we Lwowie, pierwszą komendantką skautek w Związkowym Naczelnictwie Skautowym we Lwowie w tymże 1911, komendantką pierwszego kursu dla drużynowych dziewcząt, współautorką pierwszego +podręcznika+ dla drużynowych drużyn żeńskich (broszurki – +Polskie Skautki+) – wszystko to daje nam podstawy nazywania ją +pierwszą polską harcerką+. Moglibyśmy jeszcze długo wymieniać owe +pierwszeństwa+, dodajmy choćby reprezentowanie harcerstwa żeńskiego w Polsce na arenie międzynarodowej, w Komitecie Światowym Skautek i Konferencjach Międzynarodowych, a podczas drugiej wojny światowej przewodniczenie Komitetowi Naczelnemu ZHP na czas wojny w Londynie. Ale z drugiej strony należy należy podkreślić, że to nie tylko te formalne funkcje, stanowiska i godności – była wszak jedną z czterech harcmistrzyń Rzeczypospolitej – świadczą o jej symbolicznym +pierwszeństwie+, o tym, że nazywamy ją pierwszą polską harcerką, ale o tym zdecydował jej charakter, jej osobowość, jej oddanie sprawie, jej wierność przyrzeczeniu i prawu harcerskiemu, wreszcie wierność temu wszystkiemu co wyrażają słowa hymnu harcerskiego, którego wszak była współautorką: +Wszystko co nasze Polsce oddamy+. To wszystko zdecydowało, że Związek Harcerstwa Rzeczpospolitej, którego w 2018 r. byłem przewodniczącym wystąpił do Prezydenta Rzeczpospolitej o odznaczenie Olgi Drahonowskiej Małkowskiej, oczywiście wraz z mężem Andrzejem – Orderami Orła Białego, aby w ten symboliczny sposób znaleźli się w gronie uhonorowanych na stulecie Odzyskania Niepodległości, współtwórców Państwa Polskiego w XX wieku. Sądzę również, że każda polska harcerska zna jej imię i pamięta zasługi dla Ojczyzny" - podsumował prof. Grzegorz Nowik.
Autorka: Anna Kruszyńska
akr/