Kwiaty przy pomniku upamiętniającym ofiary hitlerowskiego terroru lat 1939–45 w Katowicach złożyli w przeddzień Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu przedstawiciele katowickiego oddziału IPN i członkowie tamtejszej Gminy Wyznaniowej Żydowskiej.
Pomnik ofiar hitlerowskiego terroru w Katowicach znajduje się na cmentarzu żydowskim przy ul. Kozielskiej. Spotkanie w związku z obchodzonym 27 stycznia Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu ustanowionym w 2005 r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ odbyło się tam już po raz drugi. W tym roku ustalono, że ponieważ 27 stycznia przypada w sobotę, uroczystość odbędzie się dzień wcześniej.
Prowadzący spotkanie naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Katowicach Jan Kwaśniewicz wyjaśnił, że spotkanie na katowickim kirkucie w związku z dniem czczącym pamięć ofiar pochodzenia żydowskiego pomordowanych w czasie II wojny światowej przez Niemców współorganizatorzy - IPN i gmina żydowska - pomyśleli jako znak pamięci.
Przewodniczący gminy żydowskiej w Katowicach Włodzimierz Katz nawiązał do obecnej sytuacji międzynarodowej, która - jak zaznaczył - niektórym kojarzy się z latami 30. ub. wieku. „Miejmy nadzieję, że do lat 40. nie dojdzie, ale musimy sobie z tym poradzić, a także uświadomić sobie, do czego prowadzą czasami rzucane tak sobie słowa, szczególnie w mediach, też w internecie” - wskazał.
„Zamiast się jednać, to się różnimy, siejemy nienawiść. Są takie grupy, tacy ludzie, są politycy, którzy chcą zamieszać - w Polsce również. To, co było w Kielcach po wojnie (pogrom kielecki - PAP), zepsuło opinię o Polsce strasznie. W zasadzie do teraz - jako obywatele polscy - musimy się czasem z tego tłumaczyć. Tym bardziej trzeba pamiętać o tym, co się wtedy działo” - mówił Katz.
Przypomniał, że za czasów PRL w Polsce o Holokauście w zasadzie nie mówiło się. „W tej chwili młode pokolenie w Polsce sądzę, że wie więcej, niż gdzie indziej, ale w wielu wypadkach w Ameryce czy krajach zachodnioeuropejskich, wie bardzo niewiele. Także tym bardziej trzeba przypominać nie tylko, żeby pamiętać o przeszłości, ale przede wszystkim - aby zadbać o przyszłość” - stwierdził Katz.
Prowadzący modlitwę Sławomir Pastuszka z katowickiej gminy żydowskiej przywołał pamięć o przedwojennych Żydach z Katowic, których było ok. 6 tys., przez co tworzyli oni największą gminę żydowską na Górnym Śląsku.
„Po wybuchu wojny większość katowickich Żydów uciekła z racji tego, że byli to przybysze, którzy po 1922 r. zdecydowali się tu osiedlić. Po wrześniu 1939 r. w Katowicach pozostawało nadal ponad tysiąc Żydów. Ci ludzie w większości w maju i w czerwcu 1940 r. zostali deportowani do Chrzanowa. Ich dalszy los niestety był tragiczny. Przeżyli nieliczni” - zaznaczył Pastuszka.
Wspominając tych, którzy podzielili tragiczny los 6 mln żydowskich ofiar Holokaustu Pastuszka odczytał psalm 121. „Stróż Izraela”, a także odmówił modlitwę za dusze zmarłych.
Otwarty 9 września 1869 r. cmentarz żydowski w Katowicach jest jedną z największych nekropolii wyznawców judaizmu na Górnym Śląsku. Jego założenie wiąże się z powstaniem w 1866 r. samodzielnej Gminy Żydowskiej w Katowicach, co z kolei było efektem gwałtownego napływu ludności żydowskiej wraz z nadaniem Katowicom praw miejskich w 1865 r.
Zgodnie z informacjami IPN na cmentarzu spoczywa ok. 2,7 tys. osób, w tym przedstawiciele wielu rodzin, które odegrały istotną rolę w rozwoju Katowic. Zachowane nagrobki tworzą zespół rzeźby nagrobnej z przełomu XIX i XX wieku, ukazujący bogactwo kultury i dziedzictwa społeczności żydowskiej na Górnym Śląsku.
Według dostępnej online Centralnej Bazy Danych o Ofiarach Szoa Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu w Izraelu (Yad Vashem) zgromadzono ponad 5 tys. rekordów dotyczących Żydów urodzonych w Katowicach lub zamieszkałych tam przed wybuchem II wojny światowej, którzy ponieśli śmierć z rąk Niemców.
Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu ustanowiono na 27 stycznia, ponieważ tego dnia w 1945 r. wojska sowieckie uwolniły więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, miejsca zagłady co najmniej miliona Żydów oraz ok. 120 tys. więźniów innych narodowości. Dzień ten jest uznawany za symboliczny koniec systematycznego niemieckiego ludobójstwa.
Katowicki IPN przygotował wirtualną paczkę edukacyjną dla nauczycieli na Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Składają się na nią materiały edukacyjne Instytutu: wystawy elementarne, wystawy biograficzne, materiały edukacyjne do wystaw oraz infografiki.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ aszw/