
Tablica upamiętniająca kompozytora Piotra Marczewskiego została we wtorek odsłonięta w Łódzkiej Alei Gwiazd na ul. Piotrkowskiej. Muzykę jego autorstwa Polacy znają m.in. z tak lubianych filmów, jak „Znachor”, „Kariera Nikodema Dyzmy”, „Samochodzik i templariusze” czy „Daleko od szosy”.
Gwiazdę nieżyjącego już kompozytora, który tworzył i mieszkał w Łodzi, odsłonili we wtorek jego najbliżsi – żona, syn i córka. Można ją oglądać w Łódzkiej Alei Gwiazd przy ul. Piotrkowskiej 64.
– Bardzo się cieszę, że miasto o nim pamięta, bo on całe życie był związany z Łodzią – tu się urodził i tutaj przez całe życie pracował, tworzył. Uwielbiał podróże, ale zawsze wracał do domu bardzo chętnie i to, że tutaj właśnie ma taki ślad na ziemi – tu ciekawostka: „Ślad na ziemi” to był tytuł jednego z filmów taty – a więc to, że on pozostawił po sobie taki ślad na ziemi, wydaje mi się urocze – powiedział PAP syn kompozytora Piotr Marczewski.
Jak wspominał, ojciec był bardzo ciepłą i dowcipną osobą. – Uwielbiał nas, uwielbiał dzieci i uwielbiał kota Filemona; kiedy na świecie pojawili się wnukowie, to kot Filemon zawsze nam towarzyszył i tato zawsze ich tym rozśmieszał – dodał.
Szczególne miejsce w domu państwa Marczewskich zajmował zawsze fortepian, przy którym powstało wiele tak dobrze znanych polskiej publiczności melodii. We wspomnieniach syna kompozytora dom rodzinny był pełen muzyki. – Tata bardzo lubił pracować w nocy, więc ja bardzo często budziłem się rano przy dźwiękach muzyki – zaznaczył.
Marczewski junior miał też okazję obserwować swojego ojca podczas nagrań w studiu Polskiego Radia w Łodzi – sam był wówczas uczniem szkoły muzycznej. Zapamiętał, że tata był bardzo natchniony i zaangażowany w wykonanie utworu, który napisał. – Zrobiło to na mnie duże wrażenie – wspominał.
Piotr Marczewski urodził się 13 sierpnia 1938 r. w Łodzi. Ukończył Wydział Instrumentalny Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej (obecnie Akademia Muzyczna w Łodzi) w klasie fortepianu prof. Marii Wiłkomirskiej. Był także absolwentem teorii muzyki, kompozycji i dyrygentury – połączenie tych dyscyplin z pianistyką dało mu wyjątkowo szeroki wachlarz możliwości twórczych.
Jeszcze przed uzyskaniem dyplomu komponował dla współtworzonego przez siebie, działającego w Łodzi od 1954 r., Studenckiego Teatru Satyry „Pstrąg”, który założyli Wiesław Machejko, Leszek Skrzydło i Piotr Hertel. „Pstrąg”, podobnie jak wiele innych teatrów uczelnianych tego okresu, był przejawem studenckiego buntu, który poprzedzał wydarzenia października 1956 r.
Piosenki Marczewskiego trafiły i na deski estrady, i do filmu. Utwór „Gaz, panie szofer” śpiewała Karin Stanek na pierwszym festiwalu w Opolu w 1963 r., a Jan Himilsbach i Zdzisław Maklakiewicz kultowy utwór „I ja, i pan” w filmie Andrzeja Kondratiuka „Jak to się robi” z 1974 r. Ostatecznie to właśnie dziesiąta muza ugruntowała pozycję kompozytora; napisał muzykę do ponad 120 filmów fabularnych, animowanych i dokumentalnych oraz spektakli telewizyjnych.
Pierwszym filmem z jego muzyką jest dokumentalna etiuda szkolna „Ulica” z 1964 r. w reżyserii Janusza Kreczmańskiego, z którym współpracował Feridun Erol. To seria nieruchomych zdjęć opisujących życie miasta. Film nie ma klasycznego komentarza – jest nim dynamiczna muzyka jazzowa autorstwa Marczewskiego i odgłosy ulicy.
Debiutem kompozytora w fabule jest „Rzeczpospolita babska” (reż. Hieronim Przybył, 1969). Marsz z tej komedii tak bardzo się spodobał, że już w następnym roku można go było usłyszeć w „Rejsie” Marka Piwowskiego.
Za jeden z największych przebojów polskiego kina uznawany jest temat do serialu „Kariera Nikodema Dyzmy”. Muzyka Marczewskiego ilustruje też uwielbiane przez widzów filmowe adaptacje przedwojennych bestsellerów wydawniczych: „Znachor”, „Między ustami a brzegiem pucharu” i „Trędowata” oraz popularne filmy dla dzieci i młodzieży: „Wakacje z duchami”, „Samochodzik i templariuszy”, „Grubego” czy animowane „Przygody kota Filemona”.
Kwintesencją twórczości Piotra Marczewskiego jest dla wielu temat z serialu „Daleko od szosy” (1976). Muzykę Piotra Marczewskiego wykonywały największe polskie orkiestry, w tym łódzka Orkiestra Polskiego Radia i Telewizji (m.in. „Między ustami a brzegiem pucharu”, 1987), Orkiestra Filharmonii Łódzkiej (serial „Zamach stanu”, 1987), Wielka Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia i Telewizji w Katowicach (serial „Rodzina Kanderów”, 1990), ale też grupa muzyczna Babsztyl („Zielone kasztany”, 1986) czy zespół rockowy Rezerwat („Dzikun”, 1988).
Łódzki kompozytor był również cenionym konsultantem muzycznym przy 37 filmach, m.in. „Potopie”, „Zaklętych rewirach”, „Vabank” „Seksmisji” czy serialu „Lalka”. Skomponował muzykę do musicalu „Przygody Pana Kleksa”, który swoją premierę miał w 1974 roku w Teatrze Wielkim w Łodzi. Marczewski współpracował też z organizacjami kościelnymi. Zdobył m.in. II nagrodę za utwór „Chociaż tylko mam gitarę” (tekst Aleksander Markiewicz) na festiwalu Sacrosong w 1969 r., gdzie przewodniczącym komitetu honorowego był kardynał Karol Wojtyła.
Piotr Marczewski zmarł 18 września 2022 roku, został pochowany na Starym Cmentarzu przy ul. Ogrodowej w Łodzi.(PAP)
agm/ aszw/