W gmachu Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach trwają zdjęcia do niemieckiego serialu o tancerzach, którzy mieszkają po różnych stronach Muru Berlińskiego. Materiał będzie także kręcony w Chorzowie, Krakowie oraz Berlinie.
W piątek na planie filmowym pojawiło się ponad 200 osób, które pracowało w części reprezentacyjnej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach - w Sali Marmurowej i Westybulu.
"Zależy nam, aby Śląski Urząd Wojewódzki, który jest pięknym obiektem, był przybliżany zarówno mieszkańcom woj. śląskiego, jak i widzom na całym świecie. To jest dziedzictwo architektoniczne, dziedzictwo miejsca, które otrzymaliśmy od naszych przodków" - powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej wojewoda śląski Marek Wójcik.
Akcja serialu, produkowanego dla niemieckiej telewizji ZDF, koncentruje się wokół legendarnego teatru berlińskiego. Historia serialu opowiada o tancerzach, którzy mieszkają po różnych stronach Muru Berlińskiego.
"Architektura Katowic pasuje idealnie do naszej historii, ponieważ rozpoczyna się ona w latach 90. we wschodnim i zachodnim Berlinie. Szukaliśmy budynków rządowych, które będą przypominać tamte czasy" - podkreśliła producentka serialu Kathrin Bullerman.
Zdjęcia w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim potrwają jeszcze jeden dzień. Ekipa filmowa przeniesie się również na ulice Katowic, a także Chorzowa. Pozostałe ujęcia będą kręcone w Krakowie i Berlinie.
"Zanim zaczniemy kręcić, zawsze jest to poprzedzone budową dekoracji, pracami scenograficznymi oraz przygotowaniem oświetlenia" - wyjaśniła menedżerka ds. lokalizacji Magda Walasek. "Dwa dni zdjęciowe w Urzędzie przełożą się na około 3 minuty materiału filmowego. Przygotowania trwały przez ostatni tydzień, tu na miejscu. Natomiast z urzędem rozmawiamy już od grudnia" - wyjaśniła.
W serialu biorą udział także statyści oraz tancerze z Polski. W castingach brały udział osoby, które tańczą taniec nowoczesny, jazzowy lub klasyczny.
"Pozyskanie statystów to jest praca około miesiąca, a cały czas mamy otwarte zapisy. Tak więc cały czas zapraszamy na castingi" - zaprosiła koordynatorka statystów Ewa Morawiec.
"Muszę powiedzieć, że polscy tancerze bardzo mi się podobają - mają świetny styl oraz się z nimi świetnie pracuje" - dodała po polsku niemiecka choreografka Tini Bach.
Nadchodzący serial jest jednym z projektów finansowanych w tegorocznej edycji programu wspierającego produkcje zagranicznych filmowców, tzw. cash baitów (zachęty dla filmowców) organizowanych przez Śląski Instytut Filmowy pod patronatem Ministerstwa Kultury.
W przeszłości w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim powstawały takie filmy jak: "Obywatel Jones". Praca urzędników podczas kręcenia serialu odbywa się normalnie. (PAP)
autorka: Julia Szymańska
jms/ dki/