Kombatanci wojenni, przywódcy komunistycznych władz Wietnamu i zagraniczni dyplomaci zgromadzili się w środę na obchodach rocznicowych w mieście Dien Bien Phu, gdzie przed 60 laty odbyła się bitwa, która przesądziła o porażce Francji w wojnie indochińskiej.
"Dien Bien Phu to znaczący i wspaniały etap w historii narodu wietnamskiego" - powiedział podczas uroczystości na miejscowym stadionie prezydent Truong Tan Sang.
Na stadionie, przy wtórze fanfar, odbyła się parada wojskowa z udziałem czołgów, a także zabytkowych dział armatnich - donoszą agencja AFP i portal la Nouvelle Republique.fr.
"Dien Bien Phu to znaczący i wspaniały etap w historii narodu wietnamskiego" - powiedział podczas uroczystości na miejscowym stadionie prezydent Truong Tan Sang.
Dien Bien Phu "to zwycięstwo, które przyczyniło się do upadku kolonializmu i poprowadziło Wietnam do niepodległości" - powiedział ze swej strony minister obrony gen. Phung Quang Thanh po odwiedzeniu największego cmentarza, na którym pochowani są żołnierze walczący w bitwie.
W bitwie o główną bazę wojsk francuskich w Dien Bien Phu, przekształconą w 1953 r. w obóz warowny i obleganą przez 56 dni przez Wietnamczyków, zginęło ponad dwa tysiące Francuzów i co najmniej trzykrotnie więcej wietnamskich żołnierzy.
Zdobycie obozu 7 maja 1954 r. przez siły dowodzone przez zmarłego w ub. r. w wieku 102 lat generała Vo Nguyen Giapa, stało się symbolem klęski kolonializmu francuskiego w Indochinach, a także przyspieszyło zawarcie porozumień na genewskiej konferencji w 1954 r. w sprawie Indochin. (PAP)
cyk/ ro/