Miejsce pamięci polskich ofiar rzezi wołyńskiej w Ugłach. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zadeklarował w piątek, że Ukraina jest gotowa wyjść naprzeciw polskim oczekiwaniom i przyspieszyć ekshumacje ofiar zbrodni wołyńskiej. Wcześniej tego dnia odbyło się rozpoznanie przed poszukiwaniami polskich ofiar zbrodni w Ugłach na Wołyniu.
Na konferencji prasowej po spotkaniu w Warszawie prezydenci Wołodymyr Zełenski i Karol Nawrocki byli pytani o ekshumacje ofiar zbrodni na Wołyniu i o to, kiedy Polska może otrzymać konkretne deklaracje w tej sprawie. Prezydent Ukrainy zaznaczył, że sprawa ta była wielokrotnie poruszana, również podczas piątkowych rozmów z prezydentem Nawrockim i towarzyszącymi im delegacjami polskich i ukraińskich Instytutów Pamięci Narodowej.
- Są już rozpisane wszystkie kroki, prace się rozpoczęły. Strona polska pragnie to przyspieszyć. Strona ukraińska jest gotowa wyjść temu naprzeciw – powiedział Zełenski.
Prezydent Ukrainy zapewnił, że szanuje pamięć Polaków i liczy na szacunek Polaków wobec ukraińskiej pamięci. Dodał, że nasze kraje powinny się porozumieć ws. upamiętnienia ofiar. Jak mówił, „jesteśmy gotowi do współpracy, by to, co nas łączy, wzmacniało nas i rozwijało”.
Prezydent Nawrocki powiedział, że podczas rozmów odnoszono się do konkretnych 26 wniosków złożonych przez polski IPN. - I wychodzimy dzisiaj z panem prezydentem Zełenskim z przekonaniem, że wszystkie te kwestie formalne, administracyjne, które do tej pory stawały naprzeciw rozwiązaniu tej sytuacji, zostaną po stronie ukraińskiej rozwiązane – powiedział.
Polscy i ukraińscy specjaliści przeprowadzili w piątek rozpoznanie przed poszukiwaniami polskich ofiar zbrodni w Ugłach na Wołyniu. - Same poszukiwania mają się rozpocząć wiosną – powiedział PAP na miejscu wydarzeń prof. Andrzej Ossowski, genetyk z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.
W tym tygodniu MKiDN podsumowało także działalność Polsko-Ukraińskiej Grupy Roboczej ds. godnych pochówków w 2025 r. Podkreśliło ogromne zaangażowanie ekspertów w negocjacje, a także wielu osób i instytucji w prace poszukiwawcze, ekshumacyjne i organizację pogrzebów. Ministerstwo zapowiedziało m.in., że działania w formacie grupy roboczej będą kontynuowane w 2026 r. Na Ukrainie przewidziane jest kontynuowanie prac na terenie dawnej wsi Puźniki i we Lwowie (na terenie dawnej wsi Hołosko), a w Polsce - w Jureczkowej.
Na 2026 r. zaplanowano również poszukiwania i ekshumacje na Ukrainie: w Ugłach, Hucie Pieniackiej i Ostrówkach. Zgody zostały potwierdzone - zaznaczono w komunikacie. W Polsce zaplanowano prace w Sahryniu i Łaskowie.
Polskę i Ukrainę różni pamięć o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, które w latach 1943-1945 dopuściły się ludobójczej czystki etnicznej około 100 tys. polskich mężczyzn, kobiet i dzieci. Od wiosny 2017 r. trwał spór wokół zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na Ukrainie wprowadzonego przez tamtejszy IPN. Zakaz został wydany po zdemontowaniu pomnika UPA w Hruszowicach w kwietniu 2017 r. Zniesienie zakazu ogłoszono pod koniec listopada 2024 r. podczas konferencji prasowej szefów dyplomacji Polski i Ukrainy Radosława Sikorskiego i Andrija Sybihy. Ukraina ogłosiła wówczas, że „nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia przez polskie instytucje państwowe i podmioty prywatne we współpracy z właściwymi instytucjami ukraińskimi prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na terytorium Ukrainy, zgodnie z ustawodawstwem ukraińskim”. Zadeklarowała też „gotowość do pozytywnego rozpatrywania wniosków w tych sprawach”.
Wiosną br. odbyły się ekshumacje w dawnej wsi Puźniki w obecnym obwodzie tarnopolskim Ukrainy. W nocy z 12 na 13 lutego 1945 r. ukraińscy nacjonaliści wymordowali tam – według różnych źródeł – od 50 do 120 Polaków. Odnaleziono szczątki co najmniej 42 osób, które zostały pochowane w Puźnikach 6 września.
Ukraińcy wydali też pozwolenie na ekshumację szczątków żołnierzy Wojska Polskiego poległych we wrześniu 1939 r. w obronie Lwowa i pochowanych we Lwowie-Zboiskach. Ujawniono tam dwa zbiorowe groby, w których znajdowały się szczątki co najmniej 31 osób oraz liczne szczątki luźne należące prawdopodobnie do kolejnych kilkudziesięciu ofiar. Przy szczątkach, jak informował IPN, znaleziono elementy oprzyrządowania i umundurowania wojskowego (m.in. guziki wojskowe, pasy, klamry, maski przeciwgazowe), a także przedmioty osobiste (medaliki, krzyżyki, różańce, polskie monety). Odnaleziono m.in. 11 nieśmiertelników z danymi pozwalającymi na ustalenie tożsamości żołnierzy. Pogrzeb żołnierzy odbył się 14 listopada w Mościskach w Ukrainie. (PAP)
ksi/ miś/ mow/

