Policja zatrzymała cztery osoby za prowadzenie „nielegalnych prac wykopaliskowych” na greckim cmentarzu prawosławnym w Stambule. Zatrzymani, poszukując skarbu, wykopali dół o głębokości sześciu metrów.
Zawiadomienie w sprawie nielegalnych działań prowadzonych na cmentarzu w dzielnicy Sisli wpłynął na policję 23 sierpnia. W toku śledztwa ustalono, że na miejscu wykopany został dół o głębokości ok. 6 metrów. Zatrzymani sądzili, że został tam zakopany skarb, nie znaleźli jednak żadnych kosztowności.
Podczas przeszukania mieszkań podejrzanych skonfiskowano kilkadziesiąt dokumentów związanych z poszukiwaniem skarbów, sześć substancji wybuchowych wykorzystywanych podczas wysadzania w powietrze skał, wykrywacz metali, mapę i broń pneumatyczną. Poszukiwacze skarbu pozostają w areszcie, śledztwo trwa.
W sobotę MSZ w Atenach potępiło zbezczeszczenie greckiego cmentarza prawosławnego w Sisli. Podkreślono, że takie działania stanowią „afront wobec pamięci i historii greckiej mniejszości w Turcji”. Wezwano tureckie władze do podjęcia odpowiednich działań.
Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ akl/