Aktorzy (L-P) Krzysztof Szczepaniak, Maria Sobocińska, Michał Sitarski i Agata Turkot podczas próby medialnej sztuki „2.22 Opowieść o duchach” w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza w Teatrze Polonia w Warszawie. Fot. PAP/Rafał Guz
Sztuka Anglika Danny'ego Robinsa to jest horror psychologiczny, który ukazuje ludzi w sytuacjach ekstremalnych - powiedział PAP Waldemar Śmigasiewicz, reżyser spektaklu „2:22 (Historia o duchach)”. Premiera w poniedziałek w warszawskim Teatrze Polonia.
„My ten tekst w Teatrze Polonia staramy się wystawić tak, żeby pokazać, że te horrory tkwią w nas, a nie są sprowokowane przez świat nadrealny. Ten świat nadrealny jest tylko punktem wyjścia do ukazania tego, co się dzieje pomiędzy ludźmi” - wyjaśnił reżyser.
Waldemar Śmigasiewicz tłumaczył, że widzowie „zastają bohaterów w sytuacji wieczornego spotkania towarzyskiego”. „Małżeństwo kupiło nowy dom i odwiedza ich znajoma para, która przychodzi na kolację. Dalej rozpoczyna się kaskada zdarzeń, których nie mogę ujawnić. Pojawia się szereg działań, akcji, konfliktów pomiędzy czworgiem bohaterów, które wywołują lawinę zdarzeń paranormalnych” - powiedział twórca przedstawienia.
„Bohaterowie to zwyczajni ludzie z klasy średniej. Dziewczyna jest szkolną nauczycielką, jej mąż to profesor fizyki. Para, która ich odwiedza, to lekarka psychiatrii i specjalista od układania glazur. To towarzystwo jest wymieszane. Można powiedzieć, że odzwierciedla przekrój angielskiego społeczeństwa” - ocenił. „A na scenie staramy się ujawnić ich spięcia, niepokoje, rzeczy nadprzyrodzone, które obrazują stany głębokiego lęku bohaterów” - tłumaczył reżyser.
Pytany o tytuł przedstawienia powiedział, że nie może ujawnić szczegółów. „Po prostu o tej nocnej porze zdarza się coś takiego, co powoduje dynamiczny zwrot akcji” - wyjaśnił.
Prapremiera monodramu Anny Seniuk „Życie pani Pomsel” w Teatrze Polonia – w czwartek
Jeśli chodzi o współpracę z aktorami, reżyser ocenił, że pracuje się z nimi świetnie. „To są zdolni ludzie. Grają wnętrzem” - powiedział. „To ważne, bo cała ta literatura angielska, jeśli się ją dobrze spenetruje, zawiera w sobie i Harolda Pintera, i Szekspira. Ogólnie rzecz ujmując, cały zestaw takich głębokich psychologicznych postaci” - podkreślił Śmigasiewicz, dodając, że „bardzo dbał o to, żeby spektakl nie był farsą”.
„W teatrze potwornie trudno wystawić dobry thriller. Ja jeszcze nigdy czegoś takiego nie robiłem na scenie. To wymaga potwornej precyzji, zgranego zespołu, techniki” - mówił. „Na West Endzie przy realizacji tej sztuki pracowało około 40 osób. Szczerze mówiąc, żeby stworzyć dobry efekt teatralny, trzeba się bardzo postarać. To musi być dopracowane w każdym szczególe, synkretyczne. I mówię tu nie tylko o aktorach, ale też o całej stronie technicznej spektaklu: światłach, efektach specjalnych - bo bardzo łatwo w thrillerze zerwać iluzje teatralną, a jej zbudowanie to jest prawdziwa męka” - wyjaśnił reżyser.
Na stronie Teatru Polonia przypomniano, że spektakl „2:22” miał prapremierę światową na londyńskim West Endzie w 2021 r. i od razu został nominowany do nagród Laurence'a Oliviera i WhatsOnStage dla najlepszych nowych sztuk. W ciągu następnych trzech lat wystawiono go aż sześć razy w Wielkiej Brytanii, potem zaś w USA (Los Angeles), Australii (Melbourne), Singapurze i Pradze - napisano. Podkreślono, że „angielska prasa po londyńskiej premierze zgodnie pisała o +genialnym poczuciu narastającej grozy” (`The Guardian` i `The Independent`)”.
„Akcja `2:22 (Historii o duchach)` rozgrywa się w nawiedzonym podlondyńskim domu, gdzie tajemnicze wydarzenia ujawniają kryzysowe sytuacje w ludziach, którzy ich doświadczają. Bo prawdziwe horrory tkwią w nas samych” - napisano w zapowiedzi.
Autorem sztuki jest brytyjski pisarz i scenarzysta filmowy Danny Robins. Przekładu dokonała Małgorzata Semil. Reżyseria - Waldemar Śmigasiewicz. Scenografię i kostiumy zaprojektował Maciej Preyer. Muzyka i opracowanie muzyczne - Jakub Śmigasiewicz. Za reżyserię światła odpowiada Waldemar Zatorski, a za realizację dźwięku - Tatiana Czabańska-La Naia.
Występują: Maria Sobocińska (gwiazda serialu „Sexify” na platformie Netflix, dwukrotnie nominowana do Orłów za role filmowe), Agata Turkot (znana m.in. z seriali „Motyw", „Na noże”, „Leśniczówka”, „Informacja zwrotna”), Wojciech Rotowski (aktor i jednocześnie wybitny iluzjonista, prezes Polskiego Towarzystwa Iluzji), Michał Sitarski (pamiętny Konrad Kopczyński w „Egzaminie z życia”) oraz Krzysztof Szczepaniak (uczestnik 9. edycji „Twoja Twarz Brzmi znajomo” i 14. edycji „Tańca z gwiazdami”).
Premiera - 9 września o godz. 19.30 na Dużej Scenie Teatru Polonia w Warszawie. Kolejne przedstawienia: 10-12 i 16-17 września.(PAP)
gj/ miś/ wus/
