Centralne obchody 60. rocznicy wystosowania Orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich we Wrocławiu. Fot. PAP/Krzysztof Ćwik
We Wrocławiu rozpoczęły się dwudniowe obchody 60-lecia orędzia biskupów polskich do niemieckich. Zaplanowano konferencje, wystawę, mszę świętą, modlitwę ekumeniczną i koncert. W wydarzeniach biorą udział hierarchowie Kościoła katolickiego i przedstawiciele władz obu krajów.
60 lat temu – 18 listopada 1965 r. – polscy biskupi wystosowali orędzie do biskupów niemieckich. Stało się ono sławne z powodu słów o wzajemnym wybaczeniu. Podpisało je 34 polskich biskupów, wśród nich kardynał Stefan Wyszyński i biskup Karol Wojtyła. Autorem tekstu i inicjatorem listu był arcybiskup wrocławski Bolesław Kominek. Niemieckim biskupom list został wręczony 18 listopada 1965 r. podczas Soboru Watykańskiego II.
„W tym jak najbardziej chrześcijańskim, ale i bardzo ludzkim duchu wyciągamy do Was, siedzących tu, na ławach kończącego się Soboru, nasze ręce oraz udzielamy wybaczenia i prosimy o nie” – brzmi słynne zdanie z listu.
List ten był pierwszą historyczną inicjatywą zmierzającą do pojednania i ułożenia stosunków między Polakami i Niemcami po II wojnie światowej. Inicjatywa polskich duchownych spotkała się ze zdecydowaną krytyką władz komunistycznych. Władze nazwały list zdradą narodową, m.in. organizowały propagandowe wiece, na których potępiano polskich biskupów.
W odpowiedzi niemieccy biskupi przesłali swój list do polskich hierarchów 5 grudnia 1965 r.
We wtorek podczas konferencji we Wrocławiu przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda podkreślił, że list polskich biskupów i odpowiedź niemieckich były czymś znacznie więcej niż tylko chrześcijańskim gestem, aktem odwagi czy wiary i moralnej wyobraźni.
– Były gestem proroczym niosącym w sobie potężną moralną siłę, który wyprzedzał swój czas, otwierał zranione wojną narody na Ducha Świętego. Zapoczątkowywał proces pojednania między narodami naznaczonymi doświadczeniem wojny. A tym samym stawał się zaczynem przyszłej jedności Europy – mówił abp Wojda.
Podkreślił, że Kościół obu narodów miał odwagę mówić językiem Ewangelii, a nie polityki, miał odwagę wskazać, że pojednanie jest możliwe, ponieważ Bóg jest większy niż nasze lęki, a Duch Święty przekracza granice i mury.
– Dziś z perspektywy tych 60 lat możemy powiedzieć, że listy te stały się silnym i ważnym impulsem do budowy europejskiej wspólnoty opartej na wartościach chrześcijańskich takich, jak godność osoby, przebaczenie, solidarność narodów. A ponieważ były wartościami fundamentalnymi, w kolejnych latach inspirowały polityków, intelektualistów, zwykłych obywateli do patrzenia na siebie nie jak na dawne ofiary, lecz jak na sąsiadów, którzy chcą budować wspólnie przyszłość – powiedział abp Wojda.
Dodał, że listy biskupów powinny być inspiracją także dla współczesnych, by przebaczać i tworzyć przyszłość w braterstwie.
Szef Konferencji Episkopatu Niemiec bp Georg Bätzing ocenił, że wymiana listów była kamieniem milowym w historii Kościoła, którą biskupi polscy rozpoczęli z zadziwiająco odważną inicjatywą.
– Ta inicjatywa może i powinna być dla nas ożywczą inspiracją na drodze pogłębiania współpracy i współistnienia naszych narodów i całego naszego kontynentu. Wreszcie, aby przypomnieć o tym naszym krajom, a także naszemu Kościołowi, świętujemy dziś sześćdziesiątą rocznicę tego kamienia milowego w europejskiej historii Kościoła – powiedział bp Bätzing.
Metropolita wrocławski abp Józef Kupny podkreślił, że orędzie biskupów bardzo mocno uformowało późniejszą zjednoczoną Europę i wpłynęło na jej obecny kształt, a idea pojednania jest nadal aktualna.
– Orędzie polskich biskupów było w pewnym sensie wizjonerskie i wyprzedziło swoje czasy. Wierzę, że może nadal oddziaływać nie tylko na oba sąsiedzkie wobec siebie narody polski i niemiecki, ale też na cały Stary Kontynent, który dzisiaj potrzebuje pokoju, prawdziwego dialogu i jedności opartej na uniwersalnych wartościach chrześcijańskich – powiedział abp Kupny.
Senator i były minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna podkreślił, że orędzie biskupów było aktem wizjonerstwa i niesamowitej odwagi przed 60 laty.
– Te słynne słowa: „przebaczamy i prosimy o przebaczenie” są na całym świecie symbolem pojednania i prośby o pojednanie. To wyraz szukania tego, co może połączyć, co może zbudować wspólną przyszłość ponad trudną historią. I to w nas zostało, przez lata te słowa były inspiracją. Także dla naszego pokolenia, dla pokolenia Solidarności. One prowadziły po 1989 r. rząd premiera Tadeusza Mazowieckiego i wszystkich innych premierów do powrotu do zjednoczonej Europy – powiedział Schetyna.
Odczytał uchwałę Senatu z 5 listopada br. dotyczącą orędzia. Dwudniowe obchody są kulminacją Roku Pojednania ustanowionego przez Radę Miejską Wrocławia. (PAP)
ros/ joz/