Jesteśmy inspirowani przez liderów naszych Kościołów, którzy po bardzo tragicznych kartach wspólnej historii mówili: wybaczamy i prosimy o wybaczenie - mówił w środę w polskim parlamencie prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
"Uważam, że powinniśmy wkładać wszelkie nasze wysiłki i działania w to, by doprowadzić do pojednania i połączenia naszych narodów" - podkreślił Poroszenko.
Polityk odwołał się też do słów prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego, który powiedział, że "przeszłość, nawet najbardziej dramatyczna, nie może dzielić" Polski i Ukrainy.
"Jesteśmy inspirowani przez liderów naszych Kościołów, którzy po bardzo tragicznych kartach wspólnej historii, mówili właśnie o tym, że wybaczamy i prosimy o wybaczenie" - podkreślił ukraiński prezydent, wywołując brawa.
"W tej szczególnej chwili chcę podziękować za to, że pozostajecie z nami w najtrudniejszych momentach współczesnych dziejów naszego państwa i narodu" - powiedział prezydent Ukrainy. "Polacy wyciągnęli do nas braterską rękę, gdy wróg przeskoczył próg naszego domu. O waszej pomocy nie idzie zapomnieć" - mówił prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
"Wszyscy dobrze pamiętamy słowa świętego Jana Pawła II, który jeszcze przed 60. rocznicą tragedii wołyńskiej powiedział: "Jeżeli Bóg wybaczy nam w Chrystusie, to przecież ludzie wierzący też powinni odpuścić wzajemne winy i prosić o wybaczenie" - dodał Poroszenko.
Ukraiński prezydent początek przemówienia wygłosił po polsku. "W imieniu narodu ukraińskiego pragnę podziękować za zaszczyt zwrócenia się do narodu polskiego za pośrednictwem reprezentantów zasiadających w obu izbach parlamentu Rzeczypospolitej Polskiej" - mówił Poroszenko.
"W tej szczególnej chwili chcę podziękować za to, że pozostajecie z nami w najtrudniejszych momentach współczesnych dziejów naszego państwa i narodu" - powiedział prezydent Ukrainy. "Polacy wyciągnęli do nas braterską rękę, gdy wróg przeskoczył próg naszego domu. O waszej pomocy nie idzie zapomnieć" - dodał Poroszenko.
Dla Ukrainy - kontynuował - wsparcie Polski i Polaków oraz okazana solidarność są niezmiennie ważne. Bo, jak uczy przysłowie, prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie - dodał Poroszenko po polsku.
Poroszenko zapowiedział też, że po powrocie do swego kraju złoży w parlamencie wniosek o zrzeczenie się przez Ukrainę statusu państwa pozostającego poza blokami wojskowo-politycznymi. Zapewnił, że Ukraina wróci na kurs ku integracji "z przestrzenią bezpieczeństwa euroatlantyckiego".
Zapowiedź zerwania z doktryną pozablokowości Ukrainy jest bardzo ważną, historyczną deklaracją - ocenił w środę szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej. "Z mojego punktu widzenia (...) najważniejsza była deklaracja prezydenta Poroszenki o zakończeniu kierowania się dotychczasową doktryną pozablokowości w bezpieczeństwie Ukrainy i obraniu kursu na integrację z euroatlantyckimi strukturami bezpieczeństwa" - powiedział szef BBN w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie. Zdaniem Kozieja jest to "historyczna wręcz decyzja, jeśli idzie o Ukrainę".
Także marszałek Sejmu Radosław Sikorski mówił, że padły "ważne słowa" o zmianie "statusu pozablokowego Ukrainy". Mam wielką satysfakcję, że Sejm mógł być miejscem tak istotnego - wręcz na skalę europejską - wydarzenia, jakim było przemówienie prezydenta Poroszenki - powiedział.
"Decyzja przełomowa", "sygnał, że Ukraina przyjmuje wyraźnie prozachodni kurs" - tak politycy większości ugrupowań parlamentarnych komentowali słowa Poroszenki z jego wystąpienia w Sejmie o rezygnacji z pozablokowego statusu Ukrainy, oznaczające chęć zbliżenia z NATO. (PAP)
pś/ wni/ ksi/ mce/ kno/ sdd/ eaw/ par/ je/ gma/ gł/ jbr/ abr/ as/ mok/ mag/