Senat uczcił w czwartek pamięć ks. gen. Stanisława Brzóski, bohatera powstania styczniowego, naczelnego kapelana wojsk powstańczych województwa podlaskiego i najdłużej walczącego dowódcy powstania styczniowego.
"Ks. Stanisław Brzóska był symbolem oporu w sytuacji beznadziejnej" - oświadczył marszałek Senatu Bogdan Borusewicz podczas otwarcia w Senacie wystawy poświęconej bohaterowi powstania styczniowego. Jak podkreślił, udział w zrywie narodowym powstańcy - w tym ks. Brzóska - okupili olbrzymią ofiarą. "Tysiące poległych, tysiące osób z wyrokami śmierci - te wyroki wykonywano; dziesiątki tysięcy zesłanych, ale także (...) odbieranie majątków, pauperyzacja całej tej grupy Polaków, Litwinów, którzy zdecydowali się na wzięcie udziału w zrywie" - mówił.
Senat przyjął w czwartek uchwałę, w której oddał hołd straconemu w 1865 roku ks. Brzósce.
"23 maja 2015 r. upłynęło 150 lat od dnia męczeńskiej śmierci Stanisława Brzóski, bohatera Powstania Styczniowego, naczelnego kapelana wojsk powstańczych województwa podlaskiego i najdłużej walczącego dowódcy Powstania Styczniowego" - głosi uchwała.
"Życie księdza Stanisława Brzóski było poświęcone Bogu i Polsce, stało się także symbolem losu wielkiej rzeszy kapłanów katolickich, którzy służbę Bogu i Ojczyźnie łączyli w jedno” - podkreślili senatorowie.
Jak zaznaczyli, śmierć kapelana symbolicznie zamyka Powstanie Styczniowe, a "krwawa ofiara jego uczestników – Polaków, Litwinów, Białorusinów, Ukraińców – stała się fundamentem, na którym budowana była nowoczesna tożsamość naszych narodów". "To wspólne, z narodami Europy Wschodniej, doświadczenie pozwala z optymizmem myśleć o przyszłości" - uważają senatorowie.
Stanisław Brzóska urodził się 30 grudnia 1834 r. w Dokudowie koło Białej Podlaskiej. Po ukończeniu gimnazjum w wieku 17 lat wyjechał do Kijowa, gdzie podjął studia na uniwersytecie. Nie ukończywszy ich powrócił po dwóch latach w rodzinne strony i wstąpił do seminarium duchownego w Janowie Podlaskim. W 1858 roku, po wyświęceniu na kapłana, objął wikariat w Sokołowie Podlaskim, a po trzech latach przeniesiony został do Łukowa.
„Za kazanie wygłoszone 10 listopada 1861 r. skazany został ostatecznie na rok twierdzy w Zamościu, którą ze względu na zły stan zdrowia opuścił po pół roku, w czerwcu 1862 r. Zaangażował się także w działalność niepodległościową na różnych szczeblach administracji konspiracyjnej. Między innymi od jesieni 1862 r. pełnił funkcję naczelnika okręgu, brał udział w zjazdach w Kłoczewie i Biskupicach” – przypomniano w uchwale Senatu.
W powstańczą noc z 22 na 23 stycznia 1863 r. był jednym z dowódców przeprowadzających atak na garnizon carski w Łukowie. Następnie uczestniczył w wielu kolejnych bitwach, między innymi pod Siemiatyczami, Sosnowicą, Różą, Żyrzynem, Fajsławicami. "Sprawował funkcję kapelana, a jego słowa krzepiły i podnosiły na duchu, szczególnie po coraz częstszych klęskach" - podkreślono w przedłożeniu.
22 lipca 1863 r. ks. Brzóska został mianowany przez Rząd Narodowy naczelnym (generalnym) kapelanem wojsk powstańczych województwa podlaskiego.
"Jesienią 1864 r. powstanie dogorywało - czytamy w uchwale - ksiądz Brzóska przeniósł się wtedy wraz z niewielkim oddziałem w rejon Sokołowa, gdzie kontynuował walkę. Na skutek rosyjskich obław grupa ciągle topniała. Wiosną 1865 r. ukrywał się już tylko on sam wraz ze swoim adiutantem Franciszkiem Wilczyńskim. Obydwaj zostali schwytani we wsi Krasnodęby-Sypytki 29 kwietnia 1865 r., w domostwie Ksawerego Bielińskiego, gdzie wcześniej znaleźli schronienie. Przyczyną ich aresztowania były zeznania schwytanej i torturowanej przez Rosjan powstańczej kurierki. Skazani na karę śmierci przez powieszenie zostali straceni na rynku w Sokołowie Podlaskim 23 maja 1865 r."
W trakcie czwartkowej debaty senatorzy przypomnieli ostatnie słowa ks. Brzóski, wypowiedziane tuż przed śmiercią: "Żegnajcie bracia i siostry, i wy małe dziadki. Ginę za naszą ukochaną Polskę, która przez naszą krew i śmierć (...)".
W uchwale przypomniano, że w 2008 r. śp. prezydent Lech Kaczyński przyznał pośmiertnie ks. Brzósce Order Orła Białego. "W ten sposób Ojczyzna spłacała swój dług wobec Kapłana, który do końca pozostał jej wierny" - głosi uchwała.
Ekspozycję poświęconą ks. Brzósce, którą można zobaczyć w Senacie, zorganizowano z inicjatywy senatorów PiS Marii Koc i Waldemara Kraski. Przygotowało ją Archiwum Państwowe w Siedlcach we współpracy z Archiwum Państwowym w Lublinie, Archiwum Głównym Akt Dawnych, Archiwum Akt Nowych, Archiwum Diecezji Siedleckiej oraz Sokołowskim Ośrodkiem Kultury.
Wystawa składa się z 11 plansz na których zawarto informacje m.in. o młodości i dzieciństwie ks. Brzóski oraz okresie działalności powstańczej. (PAP)
ksi/ ann/